[TVN] X FACTOR

[Trzeciak]

Co najwyżej tylko jedna osoba. Taki jest właśnie sens programów talent-show, nie sądzę, by o Podsiadło (o którym zrobiło się tak głośno) było głośno, gdyby nie program.

[Camilo]

Myślę, że Podsiadło i bez X Factora byłby grany chociażby na antenie radiowej Trójki i podziwiany przez dziennikarzy muzycznych stacji. Z tego co wiem, to sam krytycznie się odniósł do kwestii tego show. Mógł jednak podpisać kontrakt na płytę - i tu sprawiedliwości niech się stanie zadość. Choć jestem przekonany, że bez tego również znalazłby sobie wydawcę.

[SevenUP]

Hahah poradziliby sobie bez programu? To ciekawe, bo jakoś przed ich pojawieniem się w nim nikt ich nie promował. Podobnie można powiedzieć, że Leona i Ella też by się wypromowały ;o Naprawdę, żenada.

A odnosząc się do samej informacji, to niestety program był źle realizowany i emitowany o kompletnie nieodpowiedniej porze. Oby Polsat ich podkupił.

[kamico7]

TVN napisał pod jednym z swoich postów postów "Angelika i Adrian Kuba napisał też kiedyś, że Ewy Farnej nie będzie w jury X Factor Polska... " https://www.facebook.com/tvnpl/posts/87 ... omments=28 Boże jakby stacja nie mogła ustalić jednego stanowiska

[SevenUP]

I pod spodem napisali, że decyzja nie została jeszcze podjęta. Także jeszcze nic nie wiadomo, aczkolwiek długo zwlekają z tymi decyzjami.

[kamico7]

A dokładnie to Żadne decyzje dotyczące wiosny 2015 nie zostały podjęte . Czyli widać jak są robione programy w TVN , zostało raptem kilka miesięcy na przygotowanie tych wszystkich programów .Widać nie śpieszy się im:P

[Camilo]

Hahah poradziliby sobie bez programu? To ciekawe, bo jakoś przed ich pojawieniem się w nim nikt ich nie promował. Podobnie można powiedzieć, że Leona i Ella też by się wypromowały ;o Naprawdę, żenada.

Uczestnicy podpisują z TVN kontrakt na mocy którego są ubezwłasnowolnieni przez stację i muszą się wpisać w formułę show, często w nie swój repertuar i w nie swój styl. Nic tak nie pomaga artyście.

Podsiadło swego czasu powiedział tak: Byłem raczej zniesmaczony tym co zobaczyłem. Dla mnie największym szokiem było to, że taki program, mimo wszystko nie służy do promowania, pomagania utalentowanym ludziom, ale do jakiejś promocji bezsensownej produktów, a nie ludzi, czy artystów. Tam jest odbierana jakaś osobowość i jedyny pierwiastek przypisany do każdego z nas. Zostajemy już ubrani w szaty z góry ustalone: ten będzie skromnym chłopakiem, a ten będzie przebojowym i skaczącym do piosenki.

Żenadą, a może i głupotą jest nazywanie transakcji pomocą. Tak funkcjonuje branża talent show. Co więcej, czytałem kilka takich kontraktów z różnych programów, i w żadnym nie było ani słowa o tym, by głosy telewidzów były jakoś wiążące. Ale to taka tam ciekawostka.

[Trzeciak]

Zapominasz o jednej istotnej rzeczy. Programy talent-show, to świetna okazja do promocji, a ponieważ programy talent-show są częścią gatunku reality-show, więc o uczestnikach też jest głośno - fakt, że to nie jest zbyt pozytywne, ale później jest pole do licznych propozycji dla uczestników.

Co do krytyki Podsiadły - Rafał Brzozowski, czy Natalia Sikora kiedyś też skrytykowali "The Voice", a taka prawda, że gdyby nie program, obie osoby nie byłyby dziś w tym miejscu na rynku muzycznym, na którym są.

Szok! chyba przestaje ogladac tv, jesli konczy sie dobre formaty ( YCD , X FACTOR ), a zabiera za takie gnioty jak Rolnik czy Synowie ... !!!

Nie, no normalnie koniec świata. :/ Trochę luzu do rynku telewizyjnego. Jedne produkcje spadają, a nowości się pojawiają. To jest tylko biznes.
A co do "Rolnika...", liczne pozytywne opinie, świetna realizacja (aż przypomniała mi się klasyka reality-show - w tym "Agenta"), no i rewelacyjne wyniki oglądalności (4,1 mln widzów przy 26 proc. w 4+ i ponad 23 proc. 16-49 - tak dobrych wyników nie miała żadna duża produkcja rozrywkowa TVP od czasu pierwszej edycji "Bitwy na głosy", czyli wiosną 2011). Zresztą co powoli potwierdza rynek za granicą - też jest zapotrzebowanie na "czyste" reality-show, w tym i programy randkowe. To być może twórców "X Factora" też dało do zastanowienia.

Zresztą polecam artykuł o "Rolniku..." pod którym się podpisuję: http://wiadomosci.dziennik.pl/media/art ... w-tvp.html

[Camilo]

Zapominasz o jednej istotnej rzeczy. Programy talent-show, to świetna okazja do promocji, a ponieważ programy talent-show są częścią gatunku reality-show, więc o uczestnikach też jest głośno - fakt, że to nie jest zbyt pozytywne, ale później jest pole do licznych propozycji dla uczestników.
Co do krytyki Podsiadły - Rafał Brzozowski, czy Natalia Sikora kiedyś też skrytykowali "The Voice", a taka prawda, że gdyby nie program, obie osoby nie byłyby dziś w tym miejscu na rynku muzycznym, na którym są.

Sprzedaż prywatności, sztywne dostosowanie się do reguł programu w zamian za wydanie płyty można nazywać pomocą, choć dla mnie to transakcja.

To być może twórców "X Factora" też dało do zastanowienia.

Akurat twórcy X Factora mają najwięcej do powiedzenia czy program zostaje w ramówce, czy z niej wylatuje.

[Trzeciak]

Tak samo, jak pisanie artykułów w wielu codziennych gazetach, gdzie trzeba się dostosować i trochę oddać prywatności. Nikt nikogo na siłę do niczego nie ciąga.

[Camilo]

Zgadza się. Udział w tej transakcji bierze kto chce, ale litowanie się nad kimś jak to ten czy inny program pomógł, jest trochę naiwniactwem. Wszystko ma swoją cenę.

[Trzeciak]

Jak się chce coś osiągnąć, to jednak nie ma nic za darmo.

[Camilo]

Pytanie już bardziej filozoficzne niż medialne, czy sprzedaż prywatności jest warta kontraktu na jedną płytę. I kto ponosi większą cenę. Zdesperowani albo żądni pieniędzy i sławy ludzie czy telewizja dla której ogarnięcie takiego kontraktu to chwila moment?

[Adrian ;P]

Podsiadło przed X miał i tak już swój zespół i prędzej, czy później płytę by wydali. Wiadomo, że nie byłby tak znany, ale swój sukces by odniósł. Swoją drogą wyszła właśnie płyta jego zespołu i tak głośno jak o debiucie Dawida już nie jest.

Jeśli nie będzie wiosną "X" to liczę na powrót "YCD" w soboty. Nie chciałbym na pewno nowego muzycznego show.

[michal_borkowski]

Ciekawa dyskusja. A w soboty będzie pewnie film na tvn. You can dance, o ile wróci, to w tygodniu a nie w weekend...