Jesień 2014 w TVN

[Camilo]

Może to nie do końca zgodne z tematem, ale Piróg w wywiadzie dla najnowszego "Wprost" przyznał, że otrzymał propozycję, by zasiąść w jury polsatowskiego "Tańca z gwiazdami". Podobno Miszczak nawet go nie zatrzymywał i kazał odejść. W końcu jednak Piróg stwierdził, że taniec towarzyski to nie jego żywioł, mimo zaawansowanych negocjacji zrezygnował z propozycji, a u Miszczaka wybłagał realizację jakiegoś filmu dokumentalnego o Rosji. Zaraz nasunęła mi się refleksja, że ta łatwość z jaką Miszczak chciał go wypuścić jest wręcz oszałamiająca. Chyba faktycznie coś w tym TVN nie do końca kręci się tak jak powinno.
(Dodajmy, że Piróg uchodzi za ulubieńca Miszczaka, co sam potwierdził w tym wywiadzie.)

[prze_kw]

Oczywiście, że źle się dzieje i niestety chyba będzie coraz gorzej. Edward Miszczak stracił ten dryg, który pozwolił mu tworzyć dawniej naprawdę dobre ramówki. Bo co TVN oferuje wiosną? X Factora, który osiąga, jak na takie show, żenujące wyniki i zdarza się, że przegrywa z TVOP. X Factor został dopiero ożywiony w tej edycji, a zmiany z 4 jurorem powinny być wprowadzone już w drugiej edycji (dodatkowo Wojewódzki, który od 3 lat jedzie tymi samymi tekstami i stara się dominować nad resztą jurorów). W niedzielne wieczory - program dla nikogo - Project Runway. Polacy kochają śpiew, gotowanie, taniec, chcieli oglądać dziewczyny walczące o karierę modelki, ale projektowanie mody to tak specyficzna dziedzina, że nie dziwi mnie porażka tego programu. Do tego Sama Słodycz która jest dla mnie prawie kontynuacją Przepisu na życie - "pilaszewszczyna" pełną gębą. Jedynie "Prawo Agaty" i "Kuchenne Rewolucje" trzymają jakiś poziom i da się to oglądać. Dwójka ma świetne show - The Voice of Poland, gdzie naprawdę liczy się śpiew i pomoc uczestnikowi, a nie wylansowanie Farnej i Kazadi. Polsat mistrzowsko przejął TZG który jest niezaprzeczalnym hitem tej wiosny, a stacja z Ostrobramskiej dała mu drugie - moim zdaniem - lepsze życie. Wczoraj w Polsacie wystartował Hells Kitchen - świetny format, jestem zachwycony po pierwszym odcinku.

Strach patrzeć, co będzie jesienią. Tysięczna edycja nudnego Mam Talent! z egzaltowaną Foremniak (czas tego programu w Polsce moim zdaniem już się skończył), trzecia edycja MasterChefa (na nią akurat bardzo czekam!), trzy seriale z wiosennej ramówki, Gessler, wróci PPD i co - nowy docu soap, w PRIME TIME, o nauczycielach. No litości...

[SevenUP]

Nie bronię TVNu, bo sam uważam, że ta ramówka jest słaba, ale litość takich bzdetów dawno nie czytałem.

Telewizja komercyjna utrzymuje się z reklam. To jest jej podstawowy zysk. Na cenę reklam, czyli de facto dochód z reklam ma wpływ wynik w 16-49 oraz udziały w 16-49.

Zatem skoro piszesz o żenujących wynikach X Factora, to zatobi on 2 razy więcej niż Voice, więcej niż Taniec z gwiazdami i więcej niż MBTM. To jest interpretacja wyników oglądalności. Wybacz, żaden rozsądny reklamodawca za podobną cenę nie umieściłby reklam w Voice który ogląda prawie 2 miliony osób 50+... i tylko 600tys.w 16-49.

Poza tym reszt Twoich zarzutów, to kwestia gustu, bo skoro ty nazywasz program lansem Kazadi i Farnej, ja mogę nazwać Voice lansem Sadowskiej i Steczkowskiej... Już pomijając to, że Voice pomaga młodym (a niby to komu?....), bo jedynym odkryciem tego programu jest Brzozowski, autor jednego hitu. Poza tym chyba jedyna pomoc, to wiem że Sadowska zapraszała na swoje koncerty osoby z jej grupy, ale jaka to pomoc?
Porównaj to z ilością osób wypromowanych przez XF, już nie mówię o pomocy jak np. nagranie piosenki Podsiadło z Tatianą która miała prawie 4mln wyświetleń, albo o tym że Kuba załatwił Adzie Szulc menadżera, wydanie płyty i pracę w studio, a ona wolała śpiewać w centrum handlowym bo jej zapłacili.
A np. finalista Voice startuje w tym roku w MBTM... no masakra.

A jeśli już trzymasz się tej oglądalnośći, to VoP pokonał X tylko ostatnim razem, w pozostałych przypadkach w emisji równoległej, Voice miał mniejszą.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że istotnie ramówka jest kiepska, ale akruat X i KR są najmocniejsze w niej.

[tevon]

Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie Polszmat koszmarnie wykonał Hells Kitchen. Reżyserka, reżyserka i jeszcze raz reżyserka. A tekst prowadzącego że szanuje polskie produkty a 3 minuty później wyrzuca CAŁE potrawy do śmietnika.. żenujące.

Chamstwo, prostactwo i drobnomieszczaństwo. Polsat nie powinien brać się za takie dobre formaty. HK powinno być w TVNie.

Co do X factora to moim zdaniem obecna edycja jest drugą najlepszą, po pierwszej. Program nabrał świeżości. Farna w roli jurorki mi się bardzo podoba. Potrafi się powygłupiać ale i potrafi trafnie ocenić i uargumentować swoje wybory.

Runway jak dla mnie jest świetny formatem, tylko jury moim zdaniem nie dokońca dobrze dobrane. Mimo wszystko uważam, że świetny program. Nowoczesny, z duchem czasu. Wielki plus.

[Adrian ;P]

W Runwayu jury schodzi zdecydowanie na 2 plan i to mi się podoba. Na 1 planie są przede wszystkim uczestnicy i to się ceni. Program jest dla mnie bardzo dobrze zrealizowany, tylko pora emisji chyba zabija format. W środy o 21:30 sukces byłby większy. Liczę, że na jesień powróci Top Model.

[adik1148]

na poczatku ogladajac piekielna kuchnie bylem pod wrazeniem rozmachu i realizacji , ktorej nigdy wczesniej polsat nie stosował. niestety , po kilkunastu minutach show stał się nie do zniesienia- ciagle wulgaryzmy , wyreżyserowane scenki i z amaro i z uczestnikami . mam wrazenie jakbym ogladal surowych rodzicow , a nie konkurs kulinarny

[SevenUP]

na poczatku ogladajac piekielna kuchnie bylem pod wrazeniem rozmachu i realizacji , ktorej nigdy wczesniej polsat nie stosował. niestety , po kilkunastu minutach show stał się nie do zniesienia- ciagle wulgaryzmy , wyreżyserowane scenki i z amaro i z uczestnikami . mam wrazenie jakbym ogladal surowych rodzicow , a nie konkurs kulinarny

Nie martw się na pewno za chwilę niczym obrońca krzyża wyskoczy jakiś użytkownik, który powie że ten program ma misje i łowi młode talenty, a nie tam jakaś obrażająca kucharzy Gessler.

[r_r16]

Jeśli o mnie chodzi, to Project Runway jest programem, który śledzę regularnie. Jeszcze przed rozpoczęciem emisji, byłem przekonany, że nie będę jego stałym widzem, bo to nie temat dla mnie. Jednak po obejrzeniu pierwszego odcinka uważam, że jest to program dużo lepszy od Top Model, Kuchennych Rewolucji, a nawet You Can Dance. Jest naprawdę ciekawy i bardzo dobrze zrealizowany.

[Trzeciak]

Masterszef też prawdopodobnie będzie zmiana w jury a mianowicie w Trzecim sezonie nie zobaczymy Morana ale póki co jeszcze o zmianach nic nie wiadomo.

Jury "MasterChefa" pozostanie bez zmian. Całe jury w składzie Magda Gessler, Michel Moran i Anna Starmach było obecne na niedzielnym precastingu w Krakowie.

[mojpierwszyraz]

Tak w wątku XF toczy się dyskusja o tym, z jakim programem TVN powinien się pożegnać, to może ja teraz wypowiem się na ten temat w punktach.
1. Ukryta Prawda - z 23% udziałów, po kilkukrotnym przenoszeniu programu, zostało 13% udziałów. Myślę, że nie warto iść w to dalej i poprzestać robić aż tak tandetnych programów.
2. W11- to dobra decyzja o ściągnięciu tego programu z ramówki. To nie "Na Wspólnej" które da się urozmawicić, i które jest w końcu telenowelą.
3. Bitwa o dom - ten program miał wielkie szczęście, że w jury była Rozenek. Gdyby nie to, Miszczak nigdy nie zdecydowałby się na kontunowanie programu który po 2. sezonie ma 10% udziałów i czwartą lokatę w rynku, i to w pasmie, gdzie rok wcześniej był liderem z 20% udziałów.
4. Efekt domina - ten program NIESTETY spadnie z ramówki. A to dziwne - dobre pasmo, fajny, misyjny program. Szkoda, choć dobrze że wraca "Kobieta na krańcu świata".
5. Sama słodycz- serial sam w sobie jest nie zły, lecz po pierwszy sezonie jestem wręcz pewien, że kolejna transza odcinków byłaby po prostu finansową katastrofą. A szkoda.

Co do propozycji...
1. "Surowi rodzice" moim skromnym zdaniem powinni pozostać dalej w poniedziałkowy wieczór. Z kolei "Perfekcyjną" najchętniej widziałbym np. w czwartkowy wieczór, po Rewolucjach. Rewolucje przyczyniłyby się do wzrostu oglądalności, tym bardziej, że w tym czasie w telewizji nie ma widocznej konkurencji.
2. Nie wiem jak się mają "Ugotowani" w tym sezonie, lecz moją propozycja byłoby umieszczenie tego programu w rotacji 5x w tygodniu, np. o 17.00. Urozmaiciłoby to daytime, na dodatek dałoby na prawdę dobrą pozycję, zapewne lidera w rynku.
3. Zdecydowany jesienny powrót "Top Model" w środę, a wiosną, po raz drugi podejść do "Project Runway". Nie zaprzepaszczałbym tego programu tylko po jednym sezonie, na dodatek nadawanego o tak dziwnej porze (nd, 21.00)

Natomiast bez zmian pozostawiłbym: Szpital, Rozmowy w toku, Mam Talent, M@sterChef o 20.00, Lekarze o 21.00, Na Językach o 22.00, do tego Prawo Agaty, Kuchenne Rewolucje, Surowi Rodzice, Kuba i Super Wizjer.
4. Nie wiem co myśleć o "Nauczycielach" i o serialu dokumentalnym o in vitro. Ciekawi mnie to, w jaki sposób TVN zabierze się za te programy.
5. Warto byłoby zastanowić się nad jakimś nowym autorskim talk show/programie rozrywkowym. Coś a'la SaturdayNightLive&SzymonMajewskiShow. Choć coś mi mówi, że to nie w TVN zobaczymy taki program. Jakimś dziwnym trafem Majewski pojawia się na "Top Trendach" i mówi, że ma jakieś propozycje na przyszłość. Czuję, że niebawem zwerbuje go do siebie niejaka Nina T.

[tevon]

Jak dla mnie, Pan Miszczak całkowicie traci wyczucie rynku

Zostać powinno:

Na wspólnej, Kuba Wojewódzki, Ukryta Prawda, Szpital, Na językach, Kuchenne rewolucje, Master Chef, Perfekcyjna Pani Domu, Superwizjer, Mam talent i DDTVN

Wrócić powinno

Top model, Wyprawa Robinson, Kobieta na krańcu świata i You Can Dance

Do wylotu:

Rozmowy w toku, Lekarze, Sama słodycz, W11, Nauczyciele, Surowi rodzice, Bitwa o Dom i niestety Efekt Domina

Nowości:

Dobry serial komediowy i kryminalny. Bez Adamczyka, Szyca, Karolaka itd. Ktoś świeży lub dawno niewidziany na telewizyjnym ekranie. Może by tak kryminał z Marcinem Dorocińskim?

Nowy talkshow. Format jak dla mnie bardzo zaniedbany w Polsce.

Jakiś nowy format. Taki co by zmiażdżył konkurencje. Może by tak coś autorskiego ;>?

No i oczywiście przydały by się ciekawe premiery. TVN bardzo zaniedbał sektor filmów..

A na wiosnę liczę że znów zobaczy X Factor i Project Runway

[SevenUP]

No niestety ale TVN trochę porusza się w stronę Polsatu, tylko zapomina o tym że troche inne są jednak widownie tych stacji.
Z seriali Prawo Agaty jest całkiem ok, z Lekrzy zrobiła się telenowela, a Samej Słodyczy nie komentuję... Zresztą te seriale są oklepane i podobne do siebie.
Paradokumenty oprócz Szpitala mogliby sobie darować. Brakuje czegoś komediowego w stylu Brzyduli (której potencjał nieco się zmarnował w tamtym paśmie, ale to moje odczucie, dla mnie to był potencjał na 40minutowy wieczorny serial), kryminału jak Twarzą w twarz (choć może to nie kryminał, ale wiadomo o co chodzi) czy czegoś autorskiego w stylu amerykańskim. W każdym razie nie o tym jak pani X,Y,Z realizuje się zawodowo, poznaje faceta i ganiają się za sobą do końca emisji.
Programy... Kuba i Gessler muszą wrócić, ja biorąc pod uwagę wyniki Rewolucji po tylu sezonach, postawiłbym na to samo z hotelami. Ugotowani również na plus. Mam talent mogliby trochę odświeżyć, bo ja na myśl o tej scenografii tracę zainteresowanie tym programem. Masterchef i PR mogą zostać. Ale Project z inną porą emisji, koniecznie.
Jak wiadomo stacja powrotu YCD nie planuje, a szkoda, bo to był super realizowany program a obecnie nie ma niczego podobnego.
A co do nowych formatów, to ja nawet w UK nic ciekawego nie widziałem, a jak mają kupić coś w stylu Gwiazdy skaczą do wody, to ja dziękuje.

[Adrian ;P]

Pewne wydają się 10 sezon KR, 6 sezon PA, kolejny Kuby - wszystkie te pozycje mają świetne wyniki. Patrząc na wyniki "Surowych rodziców" można przypuszczać, że program zostanie i to może nawet wróci już jesienią, co spowodowałoby przesunięcie "Perfekcyjnej" na inną porą. Zarówno w poniedziałki jak i środy o 21:30 musi pojawić się coś nowego, bo i "Bitwa o dom" i "Sama słodycz" mają mierne wyniki. "Perfekcyjnej" o 21:30 jednak nie widzę. "Lekarze" zapewne zostaną w niedziele - pytanie czy o 20, czy o 21.

Też widziałbym polską wersję "Piekielnego Hotelu". Zdecydowanie w środy 4 edycja "Top Model" lub 2 "Project Runway". Powinni też pomyśleć o czymś na sobotę po "Mam talent", bo filmami z Polsatem przegrają, a chyba warto zacząć konkurować w tym paśmie z "TTBZ".

W codziennym paśmie powrót "Szpiala" jest pewny. "Ukryta prawda" miała lepsze wyniki o 15 i tam bym ją przesunął. Może TVN w końcu skusi się na emisje "Dania Dnia" z Kamińską... Mógłby to być hit. Może też codzienna emisja "Ugotowanych" o 17 by się sprawdziła.

[mojpierwszyraz]

Moim zdaniem, po prostu potencjał Ugotowanych jest niewykorzystywany, a zrobiono z tego programu "show" od wielkiego święta z sezonami 13-odcinkowymi. Kiepskie troche.
Też mnie kręci pewien pomysł - a dlaczego np. nie zrobić by tak, aby np. lekarze miały po 2 odcinki w tygodniu? Albo wprowadzić serial, który z góry miałby tak dobry PR (nie chodzi o Project Runway) jak Lekarze i na dodatek emitowano by 2 odcinki, jeden po drugim? Ja pamiętam jak ten serial wchodził na antenę, to wszyscy wiedzieli że będzie to COŚ. Może warto pokusić się o dawno zapomniany serial, który TVP2 ostatecznie nie zrealizowało? Ja np. na to wręcz czekałem: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/se ... ku-w-tvp-2
Dobrze wypromowany produkt w środę o 21.30 i 22.30 dałoby moim zdaniem niezłe wyniki.
I powrót YCD - to był na prawdę dobry program. Tylko bez Kini w jury, bo to już nie było to samo.
I fakt - nie ma dobrych formatów. Jest "Utopia", ale dopóki FOX tego nie zrobi, to nie łatwo mnie będzie do tego przekonać. Teraz czas na seriale dokumentalne z dozą reality, jak np. serial o in vitro. A na dobry serial nikt nigdy nie będzie narzekał.
A hotelowe rewolucje? przyznam nie wiem, nie widziałem.
Co do HK - szkoda że TVN tego nie zrobił na swojej antenie, tyle że z Gesslerową. Byłoby na prawdę ostro. W ogóle moim zdaniem za mało w Masterchef'ie ingerencji jury w program - odwrotnie jak w HK.
I oczywiście, kontynuowanie XF, MT, TM, PR, m@, KR.
A teleturnieje? To już nie te czasy na takie programy. Raczej.

[prze_kw]

Problemem TVN jest moim zdaniem to, że mają oni dość dużo dobrych produkcji, jednak albo są one w złym czasie antenowym albo są... w złym czasie antenowym Bo z jednej strony mamy "Bitwę o Dom", która była idealnym formatem na niedzielne przedpołudnie, ale ktoś zachęcony dobrymi wynikami, postanowił zarżnąć program, dając go w ścisłym primetime. Z drugiej strony jest ten nieszczęsny X Factor, który powinien być emitowany w niedzielne, JESIENNE wieczory. Wiosenne soboty to nie jest dobry czas na taki kosztowny, nie oszukujmy się prestiżowy program - po pierwsze im cieplej, tym mniej osób przez telewizorami, szczególnie w weekend, po drugie (to już nie wina TVN) - formaty muzyczne są zbyt mocno eksploatowane w Polsce - VOP i MTMB (które niedługo będzie godnym konkurentem Disco Star na Polo TV ) dwa razy w roku + raz na rok XF to zdecydowanie za dużo. 21 w niedziele to również nie czas na Project Runway - mam szczerą nadzieję, że jesienią ktoś nie wpadnie na cudowny pomysł ulokowania MasterChefa o 21, bo wtedy w TVP2 będzie emitowany nowy Czas Honoru o Powstaniu Warszawskim z Pawlickim, Olszówką, Szycem i Bonaszewskim.


Czuję, że Mam Talent! już się zaczyna wypalać, (przynajmniej u mnie) nie wzbudza już takich emocji, jak dawniej. Myślę, że TVN powinien zastanowić się na jakimś formatem celebrity talent-show, bo ten typ rozrywki (co pokazuje TZG i TTBZ) znów chcą oglądać Polacy - obawiam się jednak, że nie znajdzie się obecnie jakiś dobry format do kupienia. Powrót You Can Dance - super, ale w odświeżonej, dostosowanej do czasów formie.

Jeśli chodzi o seriale - czas Prawa Agaty już się chyba kończy, myślę że jesienią pożegnamy ten serial. I mówię to jako absolutny fan tej produkcji - serial się wypala i swoim poziomem dobija do ostatnich serii Przepisu... Sama Słodycz powinna niezaprzeczalnie wylecieć w czerwcu. Brakuje mi jakiegoś dobrego programu rozrywkowego - czegoś, czym było "Mamy Cię!" czy SMS w latach świetności. Brak dobrego serialu kryminalnego i komediowego. Przeraża mnie wizja trzeciego już codziennego docu soap - i to w prime time - mówię oczywiście o "Nauczycielach". Oczywiście show Kuby, Kuchenne Rewolucje - nie do ruszenia. Zastanawiam się nad jakąś dobrą porą dla PPD i stwierdzam, że 22:30 była dobrym rozwiązaniem. Jeśli chodzi o "Ugotowanych" - w Polsce ten program od początku był produkcją emitowaną raz w tygodniu i niech tak zostanie.

Jednak głównym problemem jest pan Miszczak, który już jakiś czas temu chyba totalnie uwierzył że jest cudotwórcą telewizyjnym i utracił instynkt samozachowawczy.