Krzyże

[lejlalena]

Przed chwilą wypowiadała się w Faktach Marta Kaczyńska. Skrytykowała zabranie krzyza sprzed pałacu prezydenckiego. Niby inteligentna kobieta a takie dziwne myślenie. Nie rozumiem czemu krzyż miałby tam stać tak jak nie rozumiem składania tam kwiatów. Czy jeśli moja mama zgineła w wypadku , to też powinnam postawić krzyż przed jej blokiem i składać tam kwiaty i wieńce?? Przeciez to paranoja. Kwiaty nosimy na grób bliskiej osoby i tam też stawiajmy krzyze.

[sybic]

W takim razie czemu przy drogach stają krzyże?
A w jakimś Stanie USA lokalne władze stawiają krzyże w miejscu wypadku nie pytając o zgodę rodzinę ofiar.
Jest kupa krzyży i dla porządku, wszystkie są takie same. Niby inteligentni ludzie, chciałoby by się powiedzieć...
Tak więc nie jest tak jak twierdzisz, że krzyże stają na cmentarzu.
A niedaleko mojego bloku stoi krzyż. Nikomu nie przeszkadza.

[mojpierwszyraz]

Ja osobiście mam dość tematu Smoleńska itd. A krzyże - zależy ile i gdzie. Przepraszam, ale w centrum Warszawy takie idiotyczne zabawy, bo manifestacją ani pamięcią tego uznać nie można, są absolutnie nie na miejscu. Dla normalnych ludzi krzyże tak, ale dla państwa Kaczyńskich ŚP. absolutnie to przesada. Dlatego też dla standardowego polaka - TAK, innym dziękujemy. To co się dzieje w tej sprawie to przegięcie, którego dość ma już cała Polska. Zresztą temat nie na miejscu. Proponuję przeniesć do działu Fakty czy innego...