Anna Jędrzejowska

[nouze]

Uśmiechnięta i rozluźniona, to jest Ania w swoim żywiole; o takiej porze powinna mieć program, to jest prawdziwa gwiazda wieczoru!
X-factor oglądają jedynie miłośnicy pocztowych znaczków i sklejanych samolotów. :>

[epsztajnek]

Myślę, że powrót Magazynu 24 godziny byłby wskazany.

Bardzo mi brakuje Anny w niedziele o 21

[nouze]

Ciekawe do której program potrwa :mhm: lewy dolny róg ekranu świeci pustką więc... czyżby do północy? :spiewa:

Edit:
Kurde, zapeszyłem :hmm:

[nouze]

Ależ trudno wybrać kilka capsów na forum jak tyle się dzieje. Dzisiaj było po prostu mnóstwo fajnych ujęć (łącznie 52). No nic, z bólem serca wrzucam tylko tyle:

[nouze]

Wygląda na to że farba na włosach została położona na nowo, dlatego w niedzielę tak dobrze było widać.




Pieprzną przyprawą Dnia na żywo była bluzka w panterkę. Zapewne większość z Was się nie domyśla, ale to też jest dedykacja dla Adama Małysza! Czemu? Bo ja to rozumiem tak: Jak pantera to kot, jak kot to wąsy, jak wąsy to... ? Prawda że proste skojarzenie? Bardzo sprytnie Pani Aniu, naprawdę. Kobieta wąsów zapuścić nie może (są wyjątki, ale...) to chociaż bluzkę odpowiednią założy żeby szacunek sportowcowi oddać. Reasumując: Anna - Kuźniar 1:1 :>

[epsztajnek]

Eeee, w ten sposób, to każde twierdzenie udowodnisz :>
A znakiem rozpoznawczym Małysza oprócz wąsów , jest także kolczyk w uchu, więc kobiecie też łatwo wyrazić swoją solidarność dla AM
Dla mnie Anna pozostanie ognistą brunetką, ale to oczywiście moje zdanie :cicho:

[nouze]

To ja się tu staram, wymyślam sportową rywalizację z Kuźniarem w nadziei na ostrą batalię, a tu krytyka. Ty Potworze! :devil:

Dla mnie Anna pozostanie ognistą brunetką, ale to oczywiście moje zdanie

Ale ten kolor na górze tak trochę podchodzi pod ogień, nie? A na bokach wciąż brunetka.

[nouze]

Dziś nie ma capsów. Ania była w bluzce w grochy, marynarce z ramionami w stylu "przemytnik" i kapciach na nogach. Proszę uruchomić raz na jakiś czas wyobraźnię a nie tylko obrazki oglądać. :devil:
W zamian będą nieco przydługie wypociny, bo ten ostatni niedzielny występ Anny i słuszny post rozśpiewanego Piotra skłoniły mnie do pewnej refleksji o jej przyszłości w TVN24. Otóż truizmem z mojej strony byłoby stwierdzenie że "mogłyby wrócić 24h z Anną za stołem", to jasne że bym tego chciał. Mam jednak poważne wątpliwości czy będzie jeszcze taka szansa, aby wróciła na najbardziej pasujące jej miejsce w ramówce. Przede wszystkim musiał być jakiś powód że zdjęto ten program, zastępując podobnym acz o połowę krótszym i jedynie z Rymanowskim. Jedyne co przychodzi mi do głowy jest to, że w programach Rymanowskiego zawsze było więcej kłótni niż rozmowy. Kiedyś @incognito celnie opisał jak wyglądają jego pytania do gości:

"...chce Pan przez to powiedzieć, że pan X jest...", "Mamy rozumieć tę wypowiedź jako... (tu jakiś epitet)", "Jak pan odpowie Panu Y, który mówi o panu..."

Widocznie to podoba się szefostwu stacji. Dodam do tego pytania-maratony, około 1,5 minutowe opowieści plus przemyślenia na dany temat które wieńczył najczęściej "o co tutaj chodzi?". Anna zadaje pytania zwięzłe, konkretne i jednocześnie dociekliwe; oczekuje w zamian wyczerpujących, do rzeczy odpowiedzi. Nie przerywa w pół zdania bez powodu, nie opowiada o sobie jak często Bogdan i nie mizdrzy się do kamery jak on. Oprócz tego Annę wyróżnia zawsze świetne przygotowanie do rozmowy, przez co nie wprawia gościa w stan osłupienia swoimi pytaniami (jak np. Kalczyńska). Nawet podstawy takie jak prawidłowe wysławianie się - od Anny nie usłyszycie perełek typu "efy szesnaste" czy "jaki czterdzieste", w przeciwieństwie do wielu redakcyjnych kolegów (i nie tylko). Jakoś nie doczytałem się nigdy sensownego argumentu że Ania jest "be", poza jakimiś pijackimi zwidami typu "nieobiektywna bo za PiSem/Platformą/czymkolwiek" i bełkotem a'la "niesympatyczna". A jednak jest jakiś powód że chody u szefów ma nie tylko laluś Rymanowski, ale także Morozowski który dostał program w którym ma rozmowy (niezły zresztą, ale takie trochę gotowanie we własnym sosie, bo 3 dyskutujących redaktorów z TVN + przysłuchający się gość) i nawet Kuźniar który dostał piątki po Bogdanie, a pasuje do tej roli jak ja na nuncjusza apostolskiego. Jego popisowy numer to przekrzykiwanie się z Kempą i innymi krewkimi oraz wymiana pozdrowień z Fedorowiczem. No i jak przyjdą artyści to zapyta się tylko "jak życie?" i zaśmieje w odpowiednim momencie jak znany gość anegdotkę rzuci. Kompletnie bez pomysłu jak przeprowadzić rozmowę. Wniosek z tego jest taki, że oprócz tego że ktoś tam na górze wyraźnie woli facetów pod wieczór, woli również postawić na coś czy kogoś nowego niż z powrotem dać szansę Annie która zajmowała się tym przez lata, sprawdzając się przy tym doskonale. Mówiąc krótko - niezbyt różowo to wygląda i wiecie co? Wkurwia mnie to.

[epsztajnek]

Jesteś pewien , że Anna była dziś w kapciach ? Pytam, bo dziś z braku czasu tylko okiem rzuciłem, ale wczoraj też wydawało mi się że jest w płaskich pantofelkach ( a nie kapciach :grozi: ) tylko po bliższym spojrzeniu okazało się , że jednak są obcasiki, ale cienkie
Owszem, była pewna wielce urodziwa wielkopolanka, która prowadziła serwisy w japonkach, ale po pierwsze , wtedy było w upalne lato, a po drugie dziewczę raczej niskie nie było. A nieduża Ania, podobnie jak jej inna, nieduża koleżanka redakcyjna ( :devil: ) w pracy z obcasami raczej się nie rozstaje.
Co do meritum , to plączą mi się po głowie wyłącznie teorie spiskowe, więc zachowam je dla siebie.

[nouze]

Te same co wczoraj. Było je widać w akcji już rano w biznesie o 10.54 :cicho:

tylko po bliższym spojrzeniu okazało się , że jednak są obcasiki, ale cienkie

A to zazdroszczę takich zoomów. No dobrze, pantofelki.

P.S. Obiecana prywatnie errata: Piotr wcale nie jest rozśpiewany. :devil:

[epsztajnek]

nouse, częściowo zwracam honor :plus:
Anna faktycznie jest na płaskich obcasach
Ale na pewno nie są to kapcie :nie: :grozi:
Swoją drogą, to jakieś problemy zdrowotne ? :mhm:

[nouze]

Ja żartowałem z tymi kapciami, płaskie cichobiegi i tyle.

Swoją drogą, to jakieś problemy zdrowotne ?

Na pewno nie, w końcu to nie pierwszy raz kiedy nosi takie obuwie, ma jeszcze takie podobne tylko jasne. Widocznie sprawiła sobie nowe na wiosnę i chce trochę je rozchodzić po studiu.

Tak na przekór temu co wczoraj napisałem:

Mówiąc krótko - niezbyt różowo to wygląda

Dziś Ania miała różową bluzkę, znak jakiś czy co? :mhm:

[rex88]

W "ciąg dalszy nastąpił" materiał z przed 10 lat. Trochę podobna była do Magdy Belki

[nouze]

Znowu jasny zestaw. :brawa:

W "ciąg dalszy nastąpił" materiał z przed 10 lat. Trochę podobna była do Magdy Belki

Dobrze że w sobotę jest powtórka... :hmm:

[rex88]

Ale się Ania na wejście uśmiechnęła okazując piękne ząbki.