tvnfakty.pl

Jedne tytuły zyskują ostatnio (tyje Gazeta Polska), a Przekrój coś nie może się podnieść, niezależnie od panującej władzy.

...bo stracił kompletnie swoją tożsamość i z każdym nowym naczelnym co parę miesięcy, zmieniała się kompletnie wizja i sposób zarządzania. Zaczynali od Mrożka, Kerna czy Kydryńskiego a skończyli - z całym szacunkiem - na Prokopie. Jedynym wyrazistym punktem w ostatnich latach funkcjonowania były rysunki Raczkowskiego i ewentualnie ukazujące się na zmianę wywiady Mazurka i Miecugowa.

Za P. Najsztuba nie było zle: Sasnal, Raczkowski, Valez, Sendecki, Sadowska, Sobolewska etc. Dobre zdjęcia, gazeta miała swój wyraz. A potem...

...a potem się posypało. Sprzedanie Hajdarowiczowi "Przekroju" to był pocałunek śmierci.

Zmieniając tytuł - na okładce (nie)ulubionego przez wielu Tygodnika "W Sieci" możemy oglądać Piotra Kraśko w generalskim mundurze z podpisem, a raczej zapowiedzią tematu: Medialny Zamach Stanu. Za T. Lisa w mundurze kiedyś musieli przepraszać.

Prolog przed wejściem do TVP?

Będzie pozew - zapowiada na Twitterze, P. Kraśko.

Redakcja "W Sieci" mocno przegięła z okładką Kraśki w mundurze przypominającym słynne wystąpienie całkiem niedawno zmarłego generała Jaruzelskiego. Jak już pisałem gdzie indziej, niektórzy mocno nóżkami przebierają, czując "wiatr zmian". Moim zdaniem niskiej klasy hejterstwo.
Wracając jednak do gazet, "Newsweek" pewnie będzie teraz na cenzurowanym przez osobę Tomasza Lisa, który jest teraz jednym z głównych "celów". J. Kuźniar taktycznie schował się w śniadaniówce. W każdym bądź razie napinacze wyżywają się głównie na T. Lisie i R. Petru. Najbardziej wkurza to, kiedy czyta się rzeczy zupełnie niezwiązane z polityką / mediami / wiadomościami. Choć czasem nawet idzie się z tego pośmiać :-)

Maciek_POZ pisze: J. Kuźniar taktycznie schował się w śniadaniówce.

Prędzej J. Kuźniara taktycznie schowano w śniadaniówce i to raczej nie ze względów politycznych - bo swojego podejścia nie zmienił.

Mimo to prezenterstwo w śniadaniówce nie daje mu za bardzo możliwości do mniej lub bardziej ironicznych wycieczek wobec obecnej sytuacji politycznej - no chyba, że poruszamy klimaty o in-vitro, czy związkach partnerskich.

W TVN nie ma tylu okazji do wygłaszania swoich politycznych opinii, zwłaszcza że nawet przegląd prasy i wejścia "Faktów" prezentowane są w lekkiej, śniadaniowej formie.

Ale w dalszym ciągu ma te szanse na Twitterze, Facebooku i Periscopie jako bądź co bądź człowiek TVNu.

W sumie tak, zapomniałem o tym, że ma jedno z bardziej obleganych kont na TT, jeśli chodzi o polskich dziennikarzy.

"Jestem za tym, żeby nad winietą każdej gazety była flaga państwa, z którego jest właściciel bądź największy udziałowiec. Czy tak się stanie - zobaczymy , ale z pewnością Polską flagę czy godło, mogę z dumą umieścić nad winietą „Wprost” i „Do Rzeczy”, których jestem wydawcą" - napisał na Facebooku Michał M. Lisiecki.

michal_borkowski pisze:"Jestem za tym, żeby nad winietą każdej gazety była flaga państwa, z którego jest właściciel bądź największy udziałowiec. Czy tak się stanie - zobaczymy , ale z pewnością Polską flagę czy godło, mogę z dumą umieścić nad winietą „Wprost” i „Do Rzeczy”, których jestem wydawcą" - napisał na Facebooku Michał M. Lisiecki.

Za chwilę być może każdy posiadacz psa będzie musiał nosić znacznik, żeby było wiadomo, kogo winić za zabrudzone chodniki. Przypomina to działania z czasów II WŚ, pan Lisiecki chyba nie ma tej świadomości.