Strona 2 z 2

Re: Czy słyszał ktoś w co się bawi dziś młodzież w gimnazjum

: środa 09 sty 2013, 08:43
autor: Pavloo
Chodzę do ostatniej klasy gimnazjum i w takie rzeczy nikt się nie bawi. Ba, nawet na domówkach w coś takiego się nie bawimy...
Tego typu rewelacje często są pisane przez jakiś starych zboczeńców, którzy siedzą przed komputerem i podniecają się swoimi "newsami".

Re: Czy słyszał ktoś w co się bawi dziś młodzież w gimnazjum

: środa 09 sty 2013, 11:16
autor: Fabian
Otóż to.

: środa 09 sty 2013, 19:57
autor: Camilo
Jeżeli ileś tam uczennic swego czasu zaszło w ciążę, to nie powiedziałbym, że temat jest sztucznie rozdmuchiwany przez "starych zboczeńców". :D Choć zapewne wielu piszących i mówiących o tym może tylko pozazdrościć młodym fantazji. :D

Re: Czy słyszał ktoś w co się bawi dziś młodzież w gimnazjum

: wtorek 21 sty 2014, 15:03
autor: cerberdT9
mam dwóch synów - co prawda jeden ma 2 lata drugi 3 m-ce;) ale już podjęłam decyzję ze do 25 roku życia z domu samych ich nie wypuszczę:P o gimnazjum nie ma mowy - jak nie przywrócą poprzedniego systemu, moje dzieci zakończą edukację na podstawówce;)

Re: Czy słyszał ktoś w co się bawi dziś młodzież w gimnazjum

: wtorek 21 sty 2014, 18:24
autor: 3405t
cerberdT9 pisze:mam dwóch synów - co prawda jeden ma 2 lata drugi 3 m-ce;) ale już podjęłam decyzję ze do 25 roku życia z domu samych ich nie wypuszczę:P o gimnazjum nie ma mowy - jak nie przywrócą poprzedniego systemu, moje dzieci zakończą edukację na podstawówce;)
Bez przesady jak edukacja zakończy się na podstawówce to daleko w życiu się nie zajdzie :stop: . A u mnie w gimnazjum jest w miare ok

Re: Czy słyszał ktoś w co się bawi dziś młodzież w gimnazjum

: wtorek 21 sty 2014, 18:40
autor: Camilo
Wina nie tkwi w systemie edukacji. Bez względu na to, czy poślemy nastolatka do VIII klasy podstawówki, czy II gimnazjum będzie tym samym człowiekiem, w tym samym otoczeniu i z takim samym sposobem patrzenia na świat.
I tu istotną rolę do odegrania mają rodzice, którzy powini wykazać się przede wszystkim życiowym i zdroworozsądkowym podejściem do otoczenia, który to bardzo często oznacza rezygnację z modelu w jakim ich wychowywano.