tvnfakty.pl

Nie wiem czy to jest dobry watek, ale wg mnie to co ostatnio dzieje sie z relacjami "na zywo" z terenu kwalifikuje sie dla mnie jako wpadki.

Powaznie zaczynaja mnie irytowac transmisje TVN24 "na zywo" realizowane z terenu!!!
Czeste zaniki obrazu i fonii, zerwane transmisje to plaga i masakra TVN24.
Ja rozumiem, ze moga byc problemy z polaczeniami bo deszcz, chmury, wiatr, burze magnetyczne itd. moze sie to przydarzyc.

Ale jak widze, ze jest juz po "kataklizmie" i pogoda przyzwoita, a w TVN24 problemy z obrazem i fonia to zaczynam sie zastanawiac na jakim techniczno-technologicznym szmelcu pracuja w TVN24.

Zenujace "transmisje" z telefonu komorkowego (np. szczegolnie te gdzie jada czy usiluja jechac Skoda Oktawia przez miasto ) to tez czesty widok czy raczej brak widoku w TVN24. Korespondenci z zagranicy tez chyba kreca telefonami gdyz czesto na TVN24HD/Fakty TVN HD jest zapikseloza!

Nawet w popapranym sejmie sa przypadki, ze TVN24 wysiada, a np. taki Polsat News czy TVP Info nadaja bez problemu!

Ludzie, co za wiocha!

Zgadzam się w 100% !
Nie po to uruchamiali kanał HD aby nadawać relacje w takiej jakości zwłaszcza, że mają sprzęt przystosowany do HD.

Transmisje z Sejmu lecą po światłowodach, więc tu trudno powiedzieć czemu tak się dzieje, ale, że zrywają się relacje reporterów to mnie wcale nie dziwi. Nie znam się za bardzo na tych technologiach, ale przy niektórych relacjach widać jakby rzeczywiście telefonem kręcili, albo zamiast przez wóz transmisyjny wysyłaliby to jakoś przez internet od razu coś na wzór LTE Cyfrowego Polsatu - nie wiem czy tak się da. Ale np. wczorajsza prognoza pogody z Krakowa na żywo w Poranku wyglądała okropnie, jakość była fatalna, a te popołudniowe wyemitowane z puszki miały już dobrą jakość. Dochodzę do wniosku, że oszczędzają przy transmisjach jak się da.

tetar pisze:Nie wiem czy to jest dobry watek, ale wg mnie to co ostatnio dzieje sie z relacjami "na zywo" z terenu kwalifikuje sie dla mnie jako wpadki.

Powaznie zaczynaja mnie irytowac transmisje TVN24 "na zywo" realizowane z terenu!!!
Czeste zaniki obrazu i fonii, zerwane transmisje to plaga i masakra TVN24.
Ja rozumiem, ze moga byc problemy z polaczeniami bo deszcz, chmury, wiatr, burze magnetyczne itd. moze sie to przydarzyc.

Ale jak widze, ze jest juz po "kataklizmie" i pogoda przyzwoita, a w TVN24 problemy z obrazem i fonia to zaczynam sie zastanawiac na jakim techniczno-technologicznym szmelcu pracuja w TVN24.

Zenujace "transmisje" z telefonu komorkowego (np. szczegolnie te gdzie jada czy usiluja jechac Skoda Oktawia przez miasto ) to tez czesty widok czy raczej brak widoku w TVN24. Korespondenci z zagranicy tez chyba kreca telefonami gdyz czesto na TVN24HD/Fakty TVN HD jest zapikseloza!

Nawet w popapranym sejmie sa przypadki, ze TVN24 wysiada, a np. taki Polsat News czy TVP Info nadaja bez problemu!

Ludzie, co za wiocha!

Hmm, TVN ostatnio chwalił się nowo zakupionym sprzętem do transmisji HD, zarówno w studio, jak i w terenie. Był także przeznaczony nowy sprzęt dla reporterów z zagranicy. Źle się dzieje, często reporterzy mają "gołe" mikrofony, bez tego logo TVN. Coraz rzadziej relacje i materiały z Błękitnego24.
Ostatnio nawet w Faktach Po Faktach są problemy z transmisją. Porażka

W temacie przegranej przez Jana Rokitę sprawy z Konradem Kornatowskim, we Wstajesz i Wiesz i w Dniu na Żywo bezmyślnie powtarzają, że ten pierwszy oskarżał drugiego o tuszowanie w latach osiemdziesiątych udziału policjantów w śmiertelnym pobiciu Tadeusza Wądołowskiego.

Serwis informacyjny o 19 pojawił się z kilkuminutowym opóźnieniem (nie wynikało ono z przedłużenia "Tak jest", tylko ze względu na problemy techniczne) z tłem na ekrany sprzed remontu studia, więc widok nieco się różni

Dzisiaj w Sporcie po Faktach była ona i tańczyła dla niego

Londyn - kolejna relacja Pawla Lukasika, slyszalem "ten te gorz, corz, cza, sza, cza, dosz..." lub nic - ciag dalszy zacinania / "wspanialej" techniki przekazu TVN24HD

Tutaj całość wczorajszej wpadki przed Sportem TVN:
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wp ... wych-wideo

tetar pisze:Londyn - kolejna relacja Pawla Lukasika, slyszalem "ten te gorz, corz, cza, sza, cza, dosz..." lub nic - ciag dalszy zacinania / "wspanialej" techniki przekazu TVN24HD

Jakby to była relacja z Zimbabwe, czy najgęstrzego lasu na świecie, z masakrycznie utrudnionym dostępem do satelity - zrozumiałbym. Ale relacje z Londynu wyglądają naprawdę tragicznie. Telewizja, która ma swojego stałego korespondenta w Londynie nie może wysłać porządnego wozu satelitarnego? Tragedia.

Dla Faktów postarali się o dobry jakościowo przekaz na żywo
A i dobrze, że w trakcie DNŻ w pewnym momencie postanowili łączyć się telefonicznie, bo przynajmniej nic nie przerywało

Zastanawia mnie czy oni mają zamiar już tak odbębniać relacje z terenu z często zrywającym się sygnałem aż do wejścia na rynek sprzętu nowej generacji.

To już nawet TVP Info miała 10000000000000000000 razy lepszą jakość przy łączeniu ...

Akurat pod tym względem cały 'program specjalny' był żenadą

https://sphotos-a-vie.xx.fbcdn.net/hpho ... 9258_n.png

Kompetencje osób pracujących w TVN 24 są porażające..