Strona 10 z 10

Re: Tygodniki opinii

: środa 11 paź 2017, 12:06
autor: Maciek_POZ
W ostatnim wydaniu "Polityki" był ciekawy wywiad z Mariuszem Walterem, w którym opowiadał o swojej przyjaźni ze ś. p. Janem Wejchertem, jak powstawało ITI i o swoistej partyzantce gospodarczej, jaka panowała w latach 90., o pierwszych poważnych biznesach w Polsce, a także kieruje sporo dobrych słów wobec pierwszych dziennikarzy stacji. Bardzo ciekawa lektura.

Re: Tygodniki opinii

: środa 20 lip 2022, 22:30
autor: Maciek_POZ
Kiedyś ludzie oburzali się okładką "Wprostu" z przerobionym obrazem z Częstochowy w masce przeciwgazowej. Minęło wiele lat, przez tabloidyzację pewna wrażliwość na jakość prasy nam spadła, ale to co zrobiła "Gazeta Polska" to przegięcie na maxa. Zdjęcie Donalda Tuska z podpisem gotycką czcionką "Gott mit uns" pokazuje poziom tych propagandystów (bo dziennikarzami nazwać ich nie można). Ja rozumiem że wolność słowa pozwala na krytykę, ale tzw. "ad hitleram" powinno kończyć dyskusję (przypominam, że to pruskie hasło mieli żołnierze Wehrmachtu na grawerowanych klamrach od pasów). Choć tu powinno ją zacząć - i powinno się to skończyć w sądzie. A pomyśleć że wszystko zaczęło się od powtarzanego jak mantrę w telewizji rządowej "Fur Deutschland"...
Gorzej że te szmatławce, nie boje się użyć tego słowa, są pośrednio przez wykup reklam DOTOWANE przez państwowe spółki, czyli de facto przez każdego z nas. Swoją drogą media Karnowskich i Sakiewicza chyba ścigają się w zawodach, jak wspiąć się na wyżyny hejtu w imię jakże aktualnego wciąż hasła, że "ciemny lud to kupi".

Re: Tygodniki opinii

: sobota 17 wrz 2022, 23:10
autor: Szymon R-ee z By-cy
"Gazeta Polska" i "Gazeta Warszawska" to pierwsze z brzegu szmatławce z nienawistnymi i nieobiektywnymi artykułami (prawicowe szmatławce). Kiedyś miałem taki okres w swoim życiu, gdzie samo spojrzenie na okładkę Warszawskiej powodowało u mnie drżenie rąk z nerwów. Miałem nawet zamiar wykupić nakład w zaprzyjaźnionym osiedlowym sklepie Pana Józefa T. tej gazety i spalić na kultowej górce umieszczonej pomiędzy blokami. Stać mnie na takie czyny, ale nie zrobiłem tego. Obecnie staram się nie emocjonować, patrzeć przez palce a przede wszystkim patrzeć jak politolog a nie jak wyborca lewicy czy antagonista konfy.
Jeżeli chodzi o to jakie tygodniki opinii czytam i czytałem (czy kogoś to interesuje?) to w latach 2000-2007, gdy studiowałem zaocznie, czytałem "Politykę". Obecnie czytam "Przegląd" - tygodnik o lewicowym charakterze.