Strona 37 z 39

Re: Kuba Wojewódzki

: środa 14 paź 2015, 00:10
autor: Felippe
Przed drugą turą Dudę obrażał, a teraz go zaprasza. Żeby co, przeprosić prezydenta czy jak?

Re: Kuba Wojewódzki

: środa 14 paź 2015, 00:29
autor: Camilo
W czym obrażał?

Re: Kuba Wojewódzki

: środa 14 paź 2015, 00:34
autor: Felippe
No słownie.

Re: Kuba Wojewódzki

: środa 14 paź 2015, 00:35
autor: Camilo
Jesteś w stanie przytoczyć cytaty?

Re: Kuba Wojewódzki

: środa 14 paź 2015, 00:39
autor: Felippe
Nie. Ale wiem, że mówił. Zresztą ta jego pożal się boże dziewczyna również. Było na fejsie albo instagramie.

Re: Kuba Wojewódzki

: środa 14 paź 2015, 00:46
autor: michal_borkowski
W swojej rubryce w Polityce naigrywał się z podnoszenia przez niego hostii, przyrównując Prezydenta RP do Ryśka z Klanu. Podczas programu z Kukizem stwierdził, że "Dudę znaleźli chłopcy na Allegro" (cytaty dostępne w sieci).

Re: Kuba Wojewódzki

: środa 14 paź 2015, 01:10
autor: Camilo
Porównanie do Ryśka z "Klanu" jako obraza? No nie do końca. Metafora nt. Allegro? No jest trochę prezydentem z przypadku, i pewnie sam Pan Prezes by się pod tym podpisał. Nie widzę natomiast w tych wypowiedziach czegoś, co wykluczałoby szansę na rozmowę.

Re: Kuba Wojewódzki

: środa 14 paź 2015, 01:17
autor: michal_borkowski
W SE z 7.08 jest cały artykuł na temat żartów na profilach spolecznosciowych Kuby i Renaty Kaczoruk ze zdjęciem napisu na murze: "Duda - oszust", włącznie (nie linkuje, pisze z telefonu). ps. I aluzja w postaci zdjęcia Dudusia z Podróży za jeden uśmiech ("lizus, fajtłapa, nieudacznik"). Po wyborach wpis R. Kaczoruk: "Ale k.. wstyd!". Już nie wspomnę co wyrabiał w Rock Radiu.

Re: Kuba Wojewódzki

: środa 14 paź 2015, 01:27
autor: Camilo
Przy odrobinie chęci ludzie nie takie rzeczy są w stanie wyjaśnić. A abstrachując od tego, od całej otoczki, kampanii, etc - dwoje ludzi rządzących Polską powinno umieć ze sobą rozmawiać. Hasło na murze niestety okazuje się spełnionym proroctwem.

Re: Kuba Wojewódzki

: środa 14 paź 2015, 10:36
autor: Felippe
"Zaczynamy od rzeczy wielkich, od Polski. Bo każdy, kto chociaż w minimalnym stopniu kocha ten kraj, jest patriotą. Ja w minimalnym stopniu kocham ten kraj, a obowiązkiem prezydenta, strażnika konstytucji, jest spotykanie się z polskimi patriotami - zaczął Wojewódzki. Panie prezydencie, panie Andrzeju, pan się już spotkał z Putinem, pan się spotkał z Kaczyńskim, z tego kompletu dyktatorów zostałem tylko ja. Zapraszam, nasz program jest nocą, a pan, z tego co wiem, lubi się nocą spotykać z przyjaciółmi. Zapraszamy serdecznie do studia, jest bardzo blisko Żoliborza, będzie miał pan po drodze."
Po takich słowach, to też bym nie przyszedł do programu.

A Komorowski występując u Kuby, myślał, że to mu pomoże, a tylko pogorszyło sprawę.

Re: Kuba Wojewódzki

: środa 14 paź 2015, 11:27
autor: Isadora
No przecież w tym przypadku też zapewne chodzi o to, żeby pogorszyło ;)

Re: Kuba Wojewódzki

: środa 14 paź 2015, 21:33
autor: Camilo
Tylko jeżeli ktoś jest przekonany co do swoich poglądów, to konfrontacja nie powinna być większym problemem. Jestem przekonany, że KW umiałby z prezydentem normalnie porozmawiać i że taka rozmowa mogłaby wnieść więcej niż cała kampania i dotychczasowa prezydentura. Od kogo jak od kogo, ale od polityków powinniśmy oczekiwać otwarcia na dialog, ale po Waszym nastawieniu widzę, że ten podział w Polsce zdążył się już całkiem głęboko zakorzenić.

Re: Kuba Wojewódzki

: czwartek 15 paź 2015, 01:10
autor: Meteor
Camilo pisze:Jestem przekonany, że KW umiałby z prezydentem normalnie porozmawiać i że taka rozmowa mogłaby wnieść więcej niż cała kampania i dotychczasowa prezydentura.
Wątpię, żeby ta rozmowa coś wniosła (może poza podbiciem oglądalności Wojewódzkiemu). Skończyłoby się zapewne na waleniu w PiS, niekoniecznie merytorycznym i wyjaśnienie kancelarii "występ nie licuje z powagą urzędu" jest słuszne. Przyjęła się też taka praktyka w Polsce - moim zdaniem słuszna - że to dziennikarz przyjeżdża do pałacu lub Belwederu w celu przeprowadzenia rozmowy, a nie prezydent jeździ po studiach telewizyjnych. Podobnie z premierem.
Camilo pisze:widzę, że ten podział w Polsce zdążył się już całkiem głęboko zakorzenić.
Zdążył, trwa to w końcu już z 10 lat i chyba dwie największe partie musiałby przegrać wybory, rozpaść się, a J.Kaczyński z Macierewiczem (i kilkoma innymi z różnych partii) odejść na polityczną emeryturę, żeby coś się w tej kwestii zmieniło. Tylko, że to na razie political fiction.

Re: Kuba Wojewódzki

: czwartek 15 paź 2015, 12:30
autor: Camilo
Zamykanie się w kontaktach z dziennikarzami (czyli the facto społeczeństwem) w złotej klatce nazywanej Pałacem Prezydenckim, celebrowanie "powagi urzędu" niczemu tak naprawdę w dzisiejszych czasach nie służy, jest tylko pustym zwyczajem. Świetnie rozumie to chociażby Barack Obama, a jego błahe codzienne poczynania jak wizyta w cukierni widać, że budzą respect nawet w michałkach w polskich mediach i to już nie jest kwestia stażu demokracji. Prezydentura PAD mogłaby być aktywniejsza nie tylko w kręgach kościelno-prawicowych. Z żoną mają wszystko, by 'pokochali' ich Polacy, ale duszenie się we własnym sosie utrwala ten podział zamiast go zasypywać. Samo ocieplanie wizerunku może dać bardzo wiele, PAD w tym względzie to człowiek trochę innego pokroju niż BK, a za 10 lat Macierewicz i Kaczyński jeśli będą, to już dziadziusiami.

Re: Kuba Wojewódzki

: czwartek 15 paź 2015, 14:37
autor: Meteor
Camilo pisze:Zamykanie się w kontaktach z dziennikarzami (czyli the facto społeczeństwem) w złotej klatce nazywanej Pałacem Prezydenckim, celebrowanie "powagi urzędu" niczemu tak naprawdę w dzisiejszych czasach nie służy, jest tylko pustym zwyczajem.
Nie chodzi nawet o złotą klatkę. Nie miałbym nic przeciwko występowi prezydenta w programie rozrywkowym, ale na pewno nie teraz u Wojewódzkiego. Co innego gdyby to miała być niepolityczna rozmowa na luzie. Zbliżają się wybory i nie mam złudzeń - Wojewódzki wykorzystałby taki program i prezydenta do agresywnej agitacji.
Camilo pisze:Świetnie rozumie to chociażby Barack Obama, a jego błahe codzienne poczynania jak wizyta w cukierni widać, że budzą respect nawet w michałkach w polskich mediach i to już nie jest kwestia stażu demokracji.
Na pewno przy polskich podziałach i napięciach przydałoby się więcej naturalności i dystansu, chociaż wydaje mi się, że akurat Obama stosuje te zabiegi wizerunkowe (w czym jest rzeczywiście dobry), żeby przykryć swoje słabości. Nie zapominajmy, że uchodzi on jednak za dość słabego prezydenta. Nie kreuje polityki światowej, nie rozwiązuje problemów. Rosja traktuje go wręcz niepoważnie i rozgrywa na każdym kroku.
Camilo pisze:Prezydentura PAD mogłaby być aktywniejsza nie tylko w kręgach kościelno-prawicowych. Z żoną mają wszystko, by 'pokochali' ich Polacy, ale duszenie się we własnym sosie utrwala ten podział zamiast go zasypywać. Samo ocieplanie wizerunku może dać bardzo wiele, PAD w tym względzie to człowiek trochę innego pokroju niż BK, a za 10 lat Macierewicz i Kaczyński jeśli będą, to już dziadziusiami.
Z tym pełna zgoda. Tylko dajmy mu trochę czasu na wypracowanie jakiegoś własnego stylu polityki, wiadomo w jakich okolicznościach został prezydentem i z jakiego ugrupowania się wywodzi.