tvnfakty.pl

Oj sporo, sporo. No i Sucre wyladowal w Sona. :uhh: Na razie Fox nie potwierdza czy dokreca kolejne nowe odcinki, ale widac, ze scenarzysci pozostawili otwarta furtke w scenariuszu nie dokanczajac pewnych spraw, a co wiecej postawili przed Michaelem nowe wyzwanie, czyli dorwanie Whistlera i Gretchen.
Nie powiem lezka w oku mi sie na koniec zakrecila, jak ostatnie dwie minuty puscili bez dialogow te scenki z kazdym z bohaterow przy pieknej sciezce dzwiekowej. I jeszcze takie ladne ujecie dali na koniec na ten pistolet i roze origami. :spiewa:

no powiem wam ze jakos tak sie skończyło :p, michael rządny zemsty, sucre w wiezieniu, musi sie rozwiazac o co chodzi z tą firmą!

no powiem wam ze jakos tak sie skończyło :p, michael rządny zemsty, sucre w wiezieniu, musi sie rozwiazac o co chodzi z tą firmą!

No to jeszcze niecałe dwa tygodnie nam zostały i 1 września telewizja Fox puści dwa pierwsze odcinki czwartego sezonu PB.
UWAGA SPOILER!
Będzie sie działo, po pierwsze Sarah Wayne Callies wraca do gry, i jak się domyslacie to nie jej głowa była wowczas w nieszczesnym pudle. Dwa to akcja czwartego sezonu będzie sie dziac prawdopodobnie miesiac po zdarzeniach z ostatniego odcinka (3x13), i co wazne akcja będzie sie działa na terenie Stanów, gdzie Michael i spółka tym razem za cel wezmą rozpracowanie Firmy. Pomagac im w tym bedzie Don - agent FBI i Roland - haker komputerowy. Na drodze im będzie próbował stawać morderca zatrudniony przez Firmę, niejaki Wyatt. Po raz pierwszy PB kręcony jest w Los Angeles, ku uciesze całej obsady, która nie musi, jak w poprzednich sezonach (1- Chicago, 2,3 - Dallas), przenosic się z dala od miejsca zamieszkania.
Pare fotosów z nowego sezonu:


i cos na pulpit:

troche naciagane to martwychwstanie sary ale co sie nie robi, by zaszokowac widza

Mnie akurat tym nie zszokowali, bo wiedziałem, że wcześniej czy później Sarah powróci. Także za dwa tygodnie będzie prawdziwa uczta, bo emitują pierwsze dwa odcinki razem czyli wyjdzie 90 minut oglądania.

Kolejna wrzuta obrazków, tym razem dla odcinka 4x04


Akademia policyjna? :>


Kto zakłóci im sielankę przy spokojnym piciu kawki?! :rozglada:


T-Bag Fashion Trendsetter!

Zapowiada się zarąbiście, a od jutra rano zaciągamy i zamulamy kompy!

ciekawe kim został t-bag ;]

Obejrzałem właśnie pierwsze 2 odcinki. Troche długo na to czekałem, ale zawsze wieczorami coś było w tv, a dziś nie. Nowy sezon, nowe, ciekawe akcje. Cała ekipa znowu razem. No, prawie cała, ale o tym ciiii, bo może ktoś jeszcze nie oglądał.

kamiiloo pisze:ciekawe kim został t-bag ;]

Jak na razie T-bag został pożeraczem zwoich znajomych . Takie meksykańskie żarcie.

Oglądalność na Polsacie serialu znacznie spadła. 1 odcinek 3 sezonu obejrzała tylko 2 730 336 widzów.

Jestem po 3 odcinku - IMO najlepszym jak narazie w tej serii. Tak jak sie cieszyłam z powrotu Sary, tak teraz jak ją oglądam to nie wiem czy to jednak był dobry pomysł. Mam wrażenie jakby wypadła kompletnie z wprawy i jej gra jest jakaś sztuczna, a te buziaki z Michaelem - to jakieś bez zaangażowania z jej strony.
Z nowych aktorów najbardziej mnie przekonuje agent Don, w miarę pozytywna postać, choć w 3 odcinku trochę namiesza, no ale nie ze swojej winy. Najlepiej ze wszystkich wypada Alex Mahone, nie będe mówić co się mu okropnego przytrafiło, bo Ptr15 jeszcze ep03 nie oglądał, a w tym właśnie odcinku on powie co dokładnie się stało z jego rodziną. Fajnie, że Mike współpracuje z Alexem, najciekawsze wątki to te kiedy wspólnie kombinują jak rozwikłać zagadkę Scylli.

Jak na razie T-bag został pożeraczem zwoich znajomych . Takie meksykańskie żarcie.

To było dziwne jak na PB. Chociaż z T-Bagiem to wszystko możliwe...

Dzięki, że na mnie poczekałaś z 3 odc. - właśnie jestem po seansie. .
Ach ta Sara, sam już nie wiem, czy lepiej byłoby z nią, czy bez niej. W tej chwili jest strasznie nijaka, ale myśle, że w tym sezonie jeszcze się rozkręci (tzn. mam taką nadzieję). Alex Mahone i Mike jak zwykle fenomenalni. I ta scena z Lincolnem na końcu. Ciekawe na jak długo ten rozejm :mhm: .
Teraz T-bag będzie panem Pfeiffer'em .
Oby do wtorku.

No nie chciałam Ci psuć zabawy (i tak pewnie psujemy ją wszystkim tym, którzy śledzą wyłącznie z Polsatem, no ale trudno takie są uroki sieci, za każdym rogiem czai się spoiler ).
Wogóle wątek Sara-Michael jest nudny jak flaki z olejem, powinni ją częściej dawać do brania udziału w akcji, tak jak w tym 3 odcinku, udawała, że szuka pracy i podkradła plakietkę - w koncu na coś się przydała. Tylko, żeby nie było, w 1 sezonie wręcz uwielbiam wątki z jej postacią - tam sporo wniosła i najlepiej wówczas zagrała. Coś się posypało w trakcie drugiego sezonu jak zaszła w ciążę. Z resztą sama mówiła gdzieś, że miewała wówczas nudności na planie.
Scena z Lincolnem i Alexem była niesamowicie wzruszająca, jeszcze na początku odcinka Linc był tak nagrzany na Mahone'a, że chciał mu nakopac, a tu taki zwrot akcji. Teraz tylko czekać jak Alex pomści Wayat'a. Może Linc mu pomoże.

no ijak tam oglądacze? ja już po piątym odcinku kurczę jakoś ta sara juz mnie denerwuje noo i coraz bardziej sie zastanawiam po co ja to ogladam, skoro im sie wszystko udaje :\ zabić sare jakis zwrot akcji by sie przydał, ale nie powiem serial dlaej trzyma oj trzyma w napieciu, tylko wiadome jest że sie uda

Tym razem Sara była mniej denerwująca, aczkolwiek i tak pozostanę przy zdaniu, że jej rola w tym sezonie jest rozpisana na siłę i dodam, że gdyby była nieobecna to sama postać Scofielda, by nabrała więcej rumieńców. Byłby żądny zemsty, skupiałby się na konkret robocie głównie, a nie jakieś sercowe pogaduszki z Tancredi, które nic nie wnoszą do serialu. Za to Mahone pierwsza klasa, najlepsza postać w tym sezonie. Nawet jak w scenach z nim nic konkretnego się nie dzieje, to z przyjemnością się obserwuje kunszt aktorski Williama Fichtnera.
Za to wkurza mnie to ciągłe kopiowanie dysków Scylli, już kolejny odcinek bazują na pokazywaniu tego paska z załadowanymi procentami. Zaczyna to byc powoli nudne. :uhh: