tvnfakty.pl

piotrek888 pisze:

sybic pisze:to olać sikiem prostym ten szmatławy serwis.

I wcale się nie dziwię, że nie opublikowano...

Racz odnieść się merytorycznie do powodów nie opublikowania postu Frazes'a.
Czyli napisz dlaczego Twoim zdaniem post nie został opublikowany.

Właśnie, taką mam po prostu opinię i chyba nie ma w niej nic złego (nikogo nie atakuje personalnie, nie obrażam). Uważam, że to jest jedyny "bat", który mógłby skutecznie tych "kiboli" zniechęcić do tego co wyrabiają, bo podejrzewam, że w większości wypadków to oni na ulicy i w grupie są mocni, ale co niedziela jeżdżą do mamy czy babci na obiadek i na pewno nie chcieliby, żeby one wiedziały jacy są naprawdę...

Wkurza mnie to właśnie, że w tym samym momencie, kiedy moje komentarze są kasowane publikowane bez problemu są wypowiedzi z wulgaryzmami i obrażające ludzi personalnie, chyba, że redaktorzy "tvn24.pl" naprawdę są właśnie tacy jak autorzy tej większości wypowiedzi i tylko publicznie udają profesjonalnych dziennikarzy???

Właśnie, wie ktoś kim są redaktorzy na "tvn24.pl, bo mi się właśnie po tej cenzurze wydaje, że to są w większości studenci w trakcie studiów, albo nawet może licealiści ze starszych klas (nie obrażając takich osób oczywiście), a w każdym razie ludzie bez doświadczenia w prowadzeniu serwisów internetowych i moderowaniu for dyskusyjnych???

sybic pisze:Jedyne co można zrobić to olać sikiem prostym ten szmatławy serwis.

sybic, nie przesadzaj, możecie sobie krytykować portal TVN24, ale w jakichś kulturalnych sensownych granicach.

No cóż, ja pod wpływem emocji i w kilku żołnierskich słowach ująłem co o tym myślę

Ja też może trochę przesadziłem z tymi licealistami i studentami (nie chciałem nikogo obrazić, a jeśli tak się stało to przepraszam), ale to już był któryś raz kiedy moja merytoryczna wypowiedź nie została tam opublikowana, za to wulgaryzmy innych owszem !

Bardzo często "TVN24" krytykuje brutalność wypowiedzi w internecie, ale niestety moim zdaniem taką pozbawioną w zasadzie merytorycznych powodów cenzurą sami się też przyczyniają do tej brutalności (skoro tylko takie wypowiedzi publikują)...

Być może to naiwne, ale może by wystosować list do tvn24.pl albo do Poranka TVN24, dlaczego tak się dzieje? Być może dostaniemy jakąś odpowiedź.

Ja nie sądzę, żeby taki list na jakiś ogólny adres coś dał, bo przecież załoga "tvn24.pl" nie będzie sama sprowadzać na siebie kłopotów...

Gdyby ktoś znał bezpośredni adres do Pana Adama Pieczyńskiego, Andrzeja Brzuszkiewicza czy np. Kamila Durczoka to możnaby spróbować, ale tak to nie wiem...

Mi się w każdym razie odechciewa już tam wypowiadać, chociaż czasem miałbym różne spostrzeżenia, ale po co zużywać klawiaturę, skoro i tak tego nie opublikują???

A może właśnie taki bojkot ich forum da im coś do myślenia???

Wątpię, że bojkot coś by dał. Jeśli forum bojkotować będą użytkownicy, których wpisy nie są publikowane, da to tyle, że moderatorzy będą mieli mniej pracy (czyt. mniej merytorycznych postów do nieopublikowania). Nie można natomiast liczyć, że forum zbojkotują wszyscy użytkownicy, czyli również autorzy postów obraźliwych, bezsensownych itd. Ich to po prostu nie obchodzi.

List możemy wysłać do szefa portalu tvn24, tylko należałoby zabrać jakies konkretne przykłady i argumenty. Szefem portalu nie jest ani Kamil Durczok, ani Adam Pieczyński. Oni nie mają wpływu na redakcję portalu.

Ok, ja ze swej strony jak coś mogę udostępnić kilka moich nieopublikowanych wypowiedzi (mając już doświadczenie z "tvn24.pl" zawsze staram się przed wysłaniem kopiować moje wypowiedzi do "notatnika" "na pamiątkę" ).

A czy jesteście pewni, że one nie są publikowane? Czasem drzewo komentarzy jest tak zawiłe, że - w polączeniu z procedurą akceptacji komentarzy - może potem ciężko odnaleźć Wasz komentarz, ale on tam jest?

Ja zawsze jakiś czas po napisaniu wypowiedzi sprawdzam czy została publikowana. W ogóle według mnie powinni zrobić to forum na skrypcie, takim jak ten tutaj, bo zgadzam się, że ta obecna formuła jest mało czytelna i trudno odnaleźć daną wypowiedź (oni to traktują bardziej chyba jako zbiorowisko komentarzy do informacji, niż forum dyskusyjne i tym może sobie tłumaczą tą cenzurę, ale z nią PRZEGINAJĄ !).

Dokładnie. Wszystkie fora na stronach, które można podciągnąć pod Onet (mam na myśli i strony typowo onetowskie, i te na ich serwerach, typu Plejada, czy właśnie tvn24.pl) są kompletnie nieczytelnie zaprojektowane i bardziej przypominają system komentarzy, z drzewem odpowiedzi. Za to na tvn.pl, tvnmeteo.pl czy kontakt24.tvn.pl mamy do czynienia z bardzo ładnym i przejrzystym systemem komentarzy. Coś takiego powinno pojawić się moim zdaniem na tvn24.pl.

Coś w tym musi być. Na forum TVN24 bardzo często pojawiają się złe opinie o prezenterach i reporterach TVN24 - w szczególności o Kasi Werner, Joasi Kryńskiej, Ani Seremak i Ani Jędrzejowskiej. Fanatycy Dagmary K-S źle piszą o Kasi Werner (że jest beznadziejna, a jak ktoś napisze miłe słowo to piszą by rodzina dała już spokój lub żeby pani Kasia sama przestała o sobie pisać), o Joasi i Annie J. różne osoby też źle piszą (że albo ktoś jest beznadziejny, albo brzydki, albo niekompetentny, albo głos komuś nie odpowiada lub wygląd), o Ani S. piszą że jest fatalna w Poranku.
Zdarzały się i są nadal również dobre opinie o niektórych. Niektórzy np. wielokrotnie dobrze pisali o Igorze, nawet jak w październiku był w Poranku, to pisali że ok, ale w tym tygodniu jak Igor jest zamiast Jarosława, to Igor już jest be, jest beznadziejny, nie da się słuchać itp. itd. Kiedyś o Dagmarze pisali, że jest fatalna, a jak wybrała się na urlop macierzyński to nagle wszyscy tęsknią. Dziwi mnie że prawie same negatywne komentarze są publikowane, a np. gdy ja chciałem napisać coś miłego to w ogóle nie zostało to opublikowane. Jedynie większość dobrych opinii ciągle przyznają Jarosławowi K. Nie rozumiem w ogóle selekcji komentarzy przez moderatorów tvn24.pl.

100 lat nie wchodziłem na forum tvn24.pl, bo generalnie nie lubię marnować czasu na takich anonimowych forach, ale z tego co pamiętam, to na Kuźniara też leciały wiadra pomyj. On jest z gatunku kochać albo nienawidzić.