Dr House / House M.D.

[Nika]

Normalnie gdybym w przychodni (House tez przyjmuje w przychodni - zresztą to jedne z zabawniejszych scen) trafiła na takiego doktorka, to bym wyszła z gabinetu szybciej niż weszła, trzasnęła drzwiami, a wszystkim znajomym dookoła odradzałabym wizyty u tego pana. :rozglada: Ale gdybym miała ciężki przypadek choroby do zdiagnozowania, a wszyscy milusińscy doktorzy rozkładaliby bezradnie ręce nie dając jednoznacznej diagnozy, to wtedy pal licho charakter House'a - najważniejsze to znaleźć przyczynę i wyleczyć. Jezcze dodatkowy plus dla pań, na Grega miło się patrzy. :aniol:
Tymczasem w Stanach po przerwie świątecznej serial ruszył na nowo, i 19 stycznia można było zobaczyć 12 odcinek 5 sezonu.
Z kolei na AXN od pon-pt można serial oglądać o 11.00 i 16.00 - są to powórki drugiego sezonu. Ciekawe swoją drogą czy wogóle i kiedy TVP będzie emitowac czwartą serię?!

[TinkiWinki]

Fajny filmik-teledysk około House'owy
http://patrz.pl/filmy/why-do-we-like-dr-house
Pojawił się nowy, całkiem ciekawy serial - Lie To Me. Główny bohater z charakteru jest bardzo że podobny do House'a. U nas pewnie serial pojawi się na jesieni, na szczęście jest internet

[Nika]

Fajny filmik-teledysk około House'owy
http://patrz.pl/filmy/why-do-we-like-dr-house

Fajny filmik! W 5 minutowym skrócie można sobie z grubsza przypomnieć co się działo przez pierwsze 3 sezony (bo scen z 4 i 5 chyba tam nie było). I like the way you move... i House biegnie albo wjeżdza wózkiem inwalidzkim w samochód. To Twoja kompilacja Tinki? :>

Pojawił się nowy, całkiem ciekawy serial - Lie To Me. Główny bohater z charakteru jest bardzo że podobny do House'a. U nas pewnie serial pojawi się na jesieni, na szczęście jest internet

Coś czytałam ostatnio o tym, nawet napisali, że zdetronizuje House'a czy jakoś tak. A widziałes już go może? Ja tam do jesieni czekać na pewno nie będę... :spiewa:

[Kuba]

Ja widziałem pilot . Ależ jestem na czasie... Jak dla mnie nic szczególnego. Co prawda House'a nie oglądam, ale samo 'Lie to me' wydaje się opierać na podobnej zasadzie. Główny bohater tegoż serialu potrafi wyczytać z każdej twarzy kłamstwo, dzięki czemu przesłuchując podejrzanych, wie czy mówią prawdę, czy kłamią, ale nie wie jakie są ich motywy i do tego dochodzi przez cały epizod. Serial opiera się praktycznie jedynie na osobowości głównego bohatera, który stał się tak cyniczny, przez to, że dostrzega cały zakłamany świat, że strasznie ciężko się z nim współpracuje, z 10 - sekundowej rozmowy potrafi odczytać czyjąś przeszłość, a ze spojrzenia wie, jakie stosunki kogoś łączyły z odbiorcą spojrzenia

Mnie nie wciągnął na tyle, żeby oglądać dalsze odcinki, ale Amerykanów wciągnął na tyle, że oglądają go liczniej od nadawanych w tym samym paśmie 'Lostów'

[TinkiWinki]

To Twoja kompilacja Tinki? :>

Żartujesz? W zyciu bym czegoś takiego nie stworzył. Czegoś tak niedopracowanego W jednym miejscu jest niedociągnięcie w montażu, urwany koniec. Skandal. No i ja jako patriota wybrałbym jako podkład coś typowo polskiego. Jakiegoś Stachurskiego czy coś z Dody

Coś czytałam ostatnio o tym, nawet napisali, że zdetronizuje House'a czy jakoś tak. A widziałes już go może? Ja tam do jesieni czekać na pewno nie będę... :spiewa:

Widziałem ale film z napisami i na ekranie komputera to nie to samo co w tv. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Californication tez mi się podobało. Oglądnąłem z 7 odcinków i sobie odpuściłem.

Ja widziałem pilot . Ależ jestem na czasie... Jak dla mnie nic szczególnego. Co prawda House'a nie oglądam, ale samo 'Lie to me' wydaje się opierać na podobnej zasadzie.

Większość seriali sensacyjnych opiera się na tym samym szkielecie. Geniusz, ekscentryk rozwiązuje problemy nie do rozwiązania. Ale sam nic nie zdziała, musi mieć pomocników, najczęściej posiadających bardzo ludzkie cechy . Sherlock Holmes Watsona, Poirot weterana wojennego, Monk opiekunkę, House zespół i pewnie wiele innych, podobnych.

Mnie nie wciągnął na tyle, żeby oglądać dalsze odcinki, ale Amerykanów wciągnął na tyle, że oglądają go liczniej od nadawanych w tym samym paśmie 'Lostów'

Amerykanom mogło się spodobać to że w serialu pokazywane są gesty polityków i znanych ludzi. pogarda Busha i OJ Simpsona, Kłamstwo Clintona.


Scenarzysta ostatniego odcinka House'a jest jakimś erotomanem W serialu często pojawia się podtekst seksualny ale ostatnio twórców poniosło. Przecież ten serial oglądają nie tylko młodzi ludzie ale i emeryci i renciści

[Nika]

Widziałam już 2 odcinki tego "Lie to Me", całkiem przyjemny odmóżdżacz na wieczorne dni. Z "House'm" ma niewiele wspólnego, jedyne podobieństwa to współpraca zespołowa, spostrzegawczość i sarkazm głównych bohaterów (chociaz House narazie nie do przebicia ze swoimi wstawkami ), a no i każdy odcinek ma nowy wątek, nowy problem do rozwiązania i wszystko wyjaśnia się tuż po ok. 40 minutach oglądania. Narazie trudno oceniać serial po tych paru odcinkach, ale jest w nim potencjał. Brakuje wątku pobocznego, takiego, który ciagnąłby się przez iles odcinków, ale miejmy nadzieję, że i tu scenarzyści coś wymyślą.

Mnie nie wciągnął na tyle, żeby oglądać dalsze odcinki, ale Amerykanów wciągnął na tyle, że oglądają go liczniej od nadawanych w tym samym paśmie 'Lostów'

Jak bym miała do wyboru "Lie to Me" i "Lostów" to też bym to pierwsze wybrała. Te wyspiarskie przygody zagubionych nigdy mnie jakoś szczególnie nie jarały.

No i ja jako patriota wybrałbym jako podkład coś typowo polskiego. Jakiegoś Stachurskiego czy coś z Dody

To już lepsze to dzikie techno. :spiewa:
Skoro z Ciebie taki patriota to zamiast oglądać "House'a" powinieneś z wypiekami na twarzy śledzić co niedziela "Na dobre i na złe".

Californication tez mi się podobało. Oglądnąłem z 7 odcinków i sobie odpuściłem

Wielki błąd. Od drugiego sezonu to się dopiero dzieje, jak do akcji wkracza nowy bohater Lew Ashby.

Scenarzysta ostatniego odcinka House'a jest jakimś erotomanem

Sprecyzuj o którym dokładnie "ostatnim" odcinku mówisz. Ostatnim na Foxie czy ostatnim na TVP2?! Bo na Foxie najwiekszy łózkowy hardcore jaki był ostatnio to ślina cieknąca z ust Trzynastki w trakcie snu.

[Camilo]

Skoro jesteśmy przy ''Lie to Me'', to obejrzałem na razie pierwszy odcinek serialu. Produkcja dobra, choć bez rewelacji. Jednak skoro najważniejsze jest, by w serialach bohaterowie rozwiązywali zagadki, to przy odrobinie pomysłu i jakieś koncepcji, może być całkiem dobrze. Temat zasługuje na przyciągnięcie uwagi, a reszta zależy od scenarzystów. Myślę, że ''Lie to Me'' ma szanse okazać się hitem.

[arczi]

Widzę, że rozgorzała na nowo dyskusja o Housie. Niestety nie pamiętam kiedy to widziałem ostatni raz odcinek w telewizji... Te czwartkowe wieczory jakieś takie nie pasujące mi są A szkoda, bo zapewne wiele się dzieje. Będę musiał kiedyś nadrobić zaległosci.
A co do nowego serialu to troche o nim słyszałem, zapewne pierwszoplanowa ekscentryczna postać potrafi widzów przyciągnąć i zaciekawić, ale ja sam nie mam na razie w planach sciągania- moja ściągarka jest cały czas gorąca od ściągania kolejnych odcinków ER.

[TinkiWinki]

Skoro z Ciebie taki patriota to zamiast oglądać "House'a" powinieneś z wypiekami na twarzy śledzić co niedziela "Na dobre i na złe".

Prawdopodobnie dłużej niż na 30 s. nie zatrzymałem sie na tym serialu

Sprecyzuj o którym dokładnie "ostatnim" odcinku mówisz. Ostatnim na Foxie czy ostatnim na TVP2?! Bo na Foxie najwiekszy łózkowy hardcore jaki był ostatnio to ślina cieknąca z ust Trzynastki w trakcie snu.

Na dwójce, aż takim fanem nie jestem by ściągać najnowszy sezon Wczoraj Cameron i Chase znowu sie gzili a House nadal interesował tyłkiem Cuddy Troche przegięli z obcym łapiącym House'a Pewnie jakieś stowarzyszenie antyaborcyjne sypnęło kasą. Podobnie jak Canon. Większego aparatu juz nie mogli pokazać I skąd się tam znalazły odbitki? Kobita więcej była nieprzytomna niż świadoma tego co robi a mimo to zrobiła zdjęcia, wykadrowała, zsepiowała i wysłała do wywołania

W ostatnim odcinku Lie To Me pojawiła się na jednym ze zdjęć żona Baracka Obamy. Są na czasie

[Nika]

W ostatnim odcinku Lie To Me pojawiła się na jednym ze zdjęć żona Baracka Obamy. Są na czasie

To samo zauważyłam. Odcinek miał premierę tydzień temu, Obamowa wystąpiła tak ubrana 20 stycznia, więc montaż jak widać świeżuteńki.
A sam serial się rozkręca, Tim Roth w roli Lightmana to był strzał w dychę.

[TinkiWinki]

Hugh Laurie grał też bardzo poważne role. Zagrał m. in. Billa Shakespeare'a

[Camilo]

''Ostry dyżur'', ''Chirurdzy''... Dr House bije wszystkie tego typu produkcje na głowę! To chyba jedyny człowiek, którego za szczerość, chamstwo i arogancję pokochały miliony osób.
Gorąco polecam ten serial nawet osobom, które o medycynie nie mają zielonego pojęcia. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile kłopotów mogą przysporzyć zwykłe błahostki czy rzeczy, o których dawno już zapomnieliśmy. A nawet jeśli nie chcemy ku przestrodze, to warto oglądać dla samych dialogów.

Uwielbiam House'a pyskówki i kłótnie z Cuddy o takie pierdoły jak wykładzina w gabinecie, czy miejsce na parkingu. Jak dotychczas, obejrzałem 3 sezony i dziś wziąłem się za 4. Nie wiem jak to możliwe, że ten serial odkryłem dopiero 2 miesiące temu. :hyh:

A już 21 września na antenie telewizji FOX pojawi się 6 seria House'a. Niecałe 2 tygodnie temu stacja wydała zwiastun. Oj, będzie się działo! Sezon rozpocznie się 2-godzinnym filmem w reżyserii Katie Jacobs. Całość poświęcona będzie rehabilitacji House'a w szpitalu psychiatrycznym Mayfield, do którego trafił po tym, jak zaczął widzieć ducha Amber - byłej dziewczyny Wilsona, za którą nie przepadał. Podobno będzie w stanie zrobić coś niewyobrażalnego, by tylko pozbyć się tych wizji. Do tego dojdzie jeszcze wizja seksu z Cuddy. Twórcy uspokajają zarazem, że połowa sezonu nie będzie toczyła się wokół tego wątku.
Na koniec jeszcze fotka z Housem w nowej fryzurze:

[Nika]

A Ty co se psujesz zabawę zwiastunami z szóstego sezonu, jak jeszcze piątego nie widziałeś?! :hyh:
A tak serio, to się cieszę, żeś w końcu dołączył do naszego sfanatyzowanego grona!:> A teraz w wakacje AXN powtarza stary dobry pierwszy sezon. I jednak dochodzę do wniosku, że nie ma to jak dobra, pierwsza ekipa z Cameronką na czele. W dodatku miała tam czarne włosy, o niebo lepiej wyglądała niż teraz w tym blondzie.

[Camilo]

A Ty co se psujesz zabawę zwiastunami z szóstego sezonu, jak jeszcze piątego nie widziałeś?!

Nawet nie wiesz jak mnie ciekawość zżera, zwłaszcza, że gdzie nie wejdę, to widzę nagłówek: ''House trafi do szpitala''. :rozglada:

I jednak dochodzę do wniosku, że nie ma to jak dobra, pierwsza ekipa z Cameronką na czele.

Pierwsze zawsze jest najlepsze. Stara ekipa się świetnie dopełniała i była między nimi chemia. Dobrze, że nie do końca odeszli z serialu. Do nowych jestem sceptycznie nastawiony od samego początku. Najpierw wszyscy wydawali się bez wyrazu, teraz okazuje się, że są kopią starego teamu.

[piotrek888]