tvnfakty.pl

No i na początku teleprompter się zaciął... :?

był wtedy wielki test

We wczorajszych Faktach nie było lotu górnej kamery przed i po czołówce:
http://www.youtube.com/watch?v=EN9hA6Cw ... e=youtu.be

Może (podkreślam: może) testują jakieś nowe rozwiązania.

O ile nieruchomy kadr z zegarem wygląda dobrze, to niepotrzebny jest ten widok na videowall z perspektywy sprzed czołówki - czytaj: po czołówce od razu powinno być ujęcie na prezentera.

Wnioskując po dzisiejszym wydaniu: kamera przed czołówką na dłużej będzie nieruchoma naprzeciwko videowallu.

Wygląda to nawet dobrze - tylko mogliby zrobić większe zbliżenie, żeby nie było widać operatorów kamer, albo ewentualnie skierować na nich mniej światła - są zbyt widoczni i rozpraszają uwagę.

moim zdaniem powinno być tak jak było

Mogliśmy się tego spodziewać... Szkoda.

Ważne żeby nie ruszyli forszpanu i nie zrezygnowali z przerywnika (lotu kamerowego) przed ostatnim materiałem.

wafel pisze:Ważne żeby nie ruszyli forszpanu i nie zrezygnowali z przerywnika (lotu kamerowego) przed ostatnim materiałem.

Tego się właśnie obawiam...

czy TVN nie myśli że przez takie zabiegi może stracić widzów?

No przecież takie loty i przerywniki tylko niepotrzebnie rozpraszają widzów...

bartex9 pisze:No przecież takie loty i przerywniki tylko niepotrzebnie rozpraszają widzów...

(jeżeli nie jest ironia, to:) najlepiej zrobić studio w garażu samochodowym 2m x 2m !
NIKOGO NIE BĘDZIE TO ROZPRASZAĆ! BĘDZIE WSPANIALE!

bartex9 pisze:No przecież takie loty i przerywniki tylko niepotrzebnie rozpraszają widzów...

Absolutnie nie zgadzam się z tą opinią. Po to jest takie studio, żeby było ukazywane z jak najlepszej strony. Mnie nie rozprasza kilku-sekundowy widok na supernowoczesne studio, tylko zachęca jeszcze bardziej do oglądania Faktów.

Poza tym studio nie jest po to, aby było - ma uatrakcyjnić formę przekazywanych informacji.

3405t pisze:czy TVN nie myśli że przez takie zabiegi może stracić widzów?

Nie sądzę, by błahostka typu, czy na początku programu będzie statyczny widok na videowall, czy z ruchomej kamery nie robi nikomu różnicy. A przynajmniej 99 proc. widzów ma to w... nosie i nie zwracają uwagi na takie duperele. Program przeważnie ogląda się dla zawartości merytorycznej, a nie po to, by zachwycać się oprawą czy studiem.

Edycja: No i macie swój widok na początku. Dziwne, że nikt z was nie pomyślał, że mogła to być awaria.