Bogdan Rymanowski

Dział poświęcony dziennikarzom i celebrytom, którzy nie są związani z TVN Warner Bros. Discovery.

Moderator: Łukasz

Awatar użytkownika
jott kott
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 114
Rejestracja: czwartek 28 paź 2004, 18:19
Lokalizacja: Poznań

Bogdan Rymanowski

Post autor: jott kott »

Witam serdecznie,

Jestem tu nowy, wÂłaÂśnie siĂŞ zapisaÂłem. :)
Mam pytanie - czy ktokolwiek lubi Bogdana Rymanowskiego? ;> ProszĂŞ mnie nie banowaĂŚ za to pytanie jakby co ;p
Ostatnio zmieniony środa 31 maja 2006, 12:35 przez jott kott, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
michos
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek 19 lip 2004, 12:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: michos »

PrzecieÂż jest juÂż temat o nim. :!: :!: :!: ZakÂładanie tematu i pytanie siĂŞ czy ktoÂś kogos lubi to chyba za maÂło. :?: :!: :!: :!: :?:
doktorfaustus1
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 2803
Rejestracja: sobota 29 maja 2004, 18:42
Lokalizacja: południe
Kontakt:

Post autor: doktorfaustus1 »

Ale juz dawno nie rozmawialiœmy o Bogdanie. Tamten temat gdzieœ zagin¹³, wiêc mo¿e warto wznowiÌ dyskusjê? Tym bardziej, ¿e w telewizji wszytko siê zmienia... Ja przynajmniej napiszê kilka zdaù.
Jak pewnie wszyscy wiedz¹, nie darzê du¿¹ sympati¹ Rymanowskiego (nie podobaj¹ mi siê jego konserwatywne pogl¹dy, podpad³ mi tak¿e tworz¹c najbardziej skompromitowany program WYDARZENIA w TV PULS). Ale jasno i wyraŸnie trzeba powiedzieÌ, ¿e jest profesionalist¹ i dobrze wykonuje swoje obowi¹zki. Udowodni³ to przejmuj¹c fotel g³ównego prezentera Faktów TVN. Oczywiœcie pocz¹tki by³y trudne - w prasie pojawi³a siê fala niezbyt przyjaznych artyku³ów, które w du¿ej mierzy mia³y za zadanie rozbicie redakcji (jacyœ anonimowi ludzie rzekomo z Faktów krtykowali Bogdana, a on na pewno Ÿle siê tam czu³ etc). Sam Rymanowski mia³ tez liczne wpadki przed kamer¹ i widaÌ by³o, ¿e Ÿle siê czuje w fotleu Lisa. Jednak gwa³towna zmiana nast¹pi³a wraz z uruchomieniem nowego studia. Teraz Fakty to Rymanowski, nikt inny. Liczy siê jego styl etc. Ju¿ nie widaÌ tam œladów Lisa, które mine³y razem z tym starym paskudnym studiem. Taraz to fakty Rymanowskiego, Lis jawi siê jako od³eg³a i nie warta wspomnieù historia.
Rymanowski w³o¿y³ du¿o wysi³ku w ten program, wys³ucha³ wiele gorzkich s³ów, o tym, ¿e zaj¹³ miejsce T. Lisa, ale mimo wszytko jakoœ wytrzyma³. A np taka Pochanke przysz³a na gotowe i nikt jej nie zarzuci³, ¿e siedzi w cudzym fotelu. Wszak wówczas Fakty nie by³y kojarzone z Lisem.

Oczywiœcie wci¹¿ jest stronniczy, wci¹¿ nie kryje swoich pro PiS-owskich pogl¹dów i konserwatywnego stylu ¿ycia, ale mimo wszytko obroni³ siê w Faktach.
Za co można dostać tutaj bana? Za pisanie na innym niż Łukasza forum. Czy to jest wolność, o którą 15 lat temu walczono? Czy to są ideały pomarańczowej rewolucji, której wstążeczkę nasz Admin dał kilka miesięcy temu na swojej stronie? Wątpie....
Awatar użytkownika
jott kott
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 114
Rejestracja: czwartek 28 paź 2004, 18:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jott kott »

doktorfaustus1 pisze:[Bogdan Rymanowski] jest profesionalist¹ i dobrze wykonuje swoje obowi¹zki. Udowodni³ to przejmuj¹c fotel g³ównego prezentera Faktów TVN.
Daj spokój, facet jest przecie¿ fatalny - w ogóle nie potrafi mówiÌ, w z³ych momentach bierze oddechy, Ÿle intonuje, i w ogóle newsy prowadzone przez niego jakieœ takie nijakie s¹... IMHO du¿o, naprawdê du¿o mu do miana "dobrego prezentera" brakuje. Ju¿ nawet mniej znani prezenterzy nie pope³niaj¹ tych b³êdów, co ten facet... Nie rozumiem w ogóle, jak mo¿na by³o go do g³ównego wydania "Faktów" wsadziÌ. Lepiej by by³o wsadziÌ np. Piotra Marciniaka, jest du¿o m³odszy i IMHO wypad³by du¿o, du¿o, duuu¿o lepiej.

A na chwilĂŞ obecnÂą w "Faktach" wieczornych najlepsza jest Justyna Pochanke. :) No i Marcin PawÂłowski, ktĂłry pojawia siĂŞ od czasu do czasu, ale mam dla niego wielki podziw i szacunek [podobnie jak dla Kamila Durczoka z TVP, choĂŚ generalnie paĂąstwowej telewizji nie oglÂądam, i nie lubiĂŞ tego, co siĂŞ tam pokazuje].
doktorfaustus1
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 2803
Rejestracja: sobota 29 maja 2004, 18:42
Lokalizacja: południe
Kontakt:

Post autor: doktorfaustus1 »

I tutaj siĂŞ rĂłznimy, bo ja wolĂŞ tĂŞ tzw. "paĂąstwowÂą telewizjĂŞ". Ale mniejsza z tym.
Oczywiœcie masz racje - Justyna Pochanke jest obecnie najlepsza z ca³ej ekipy Faktów i o g³owê przerasta takiego Bogdana Rymanowskiego. Œmiem twierdziÌ, ¿e doœÌ szybko dogoni³a, a nastêpnie przegoni³a Lisa. Podobno ju¿ kiedyœ (podczas pierwszej reorganizacji redakcji Faktów) proponowano jej posadê zmienniczki g³ównej gwiazdy TVN, ale wówczas gwa³twonie zaprotestowa³ twórca programu, który rzekomo nie przepada za wiêksz¹ czêsci¹ dziennikarzy TVN24. Po raz drugi zaproponowano jej prowadzenie programu po odejœciu T.L. Jednak wóczas sama odmówi³a - nie chcia³a siadaÌ na gor¹cym jeszcze fotelu i "graÌ" pod melodiê Lisa. Dopiero gdy sprawa juz przycich³a, a Lis znalz³ k¹t o Solorza, wy³o¿y³¹ karty na stó³, a do tego ruch ptrzygotowywa³a siê ju¿ od d³u¿szego czasu.
WracajÂąc do Rymanowskiego - czĂŞÂściej widzĂŞ go w Magazynie 24 godziny niÂż w Faktach - poraÂża swoja dociekliwoÂściÂą w oÂśmieszaniu gejĂłw, feministek etc. Ale wpadek nie ma. W Faktach za czesto mĂłwi: OglÂądajÂą paĂąstwo Fakty w (i podaje dzieĂą tygodnia)" - mĂłwi to dwa lub trzy razy w jednym wydaniu.

W sprawie intonacji, oddechĂłw i wymowy wiĂŞksze zastrzeÂżenia mam do GugaÂły z WydarzeĂą, sporo do zrobinia ma takÂże Doota Wysocka, ulubienica A.Kublik, M. Olejnik i D. Warakomskiej.
Za co można dostać tutaj bana? Za pisanie na innym niż Łukasza forum. Czy to jest wolność, o którą 15 lat temu walczono? Czy to są ideały pomarańczowej rewolucji, której wstążeczkę nasz Admin dał kilka miesięcy temu na swojej stronie? Wątpie....
Awatar użytkownika
michos
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek 19 lip 2004, 12:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: michos »

wy³o¿y³¹ karty na stó³, a do tego ruch ptrzygotowywa³a siê ju¿ od d³u¿szego czasu.
No tak przygotowywaÂła siĂŞ i jeszcze koleÂżanki nie zapomniaÂła wyrzuciĂŚ wraz ze swoim mĂŞÂżusiem. :twisted: :twisted: :twisted:
NaprawdĂŞ moja niechĂŞĂŚ do pochanke nie bierze siĂŞ tylko dlaatego, Âże przez niÂą wywalili AnitkĂŞ. Nigdy jej nie lubiÂłem :twisted:
ZarozumiaÂły i wstrĂŞtny babsztyl.
ProponujĂŞ aby prowadziÂła fakty 7 razy w tygodniu bo 5 to zdecydowanie za maÂło :twisted: :twisted: :twisted:
Awatar użytkownika
jott kott
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 114
Rejestracja: czwartek 28 paź 2004, 18:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jott kott »

doktorfaustus1 pisze:W sprawie intonacji, oddechĂłw i wymowy wiĂŞksze zastrzeÂżenia mam do GugaÂły z WydarzeĂą[...]
Nie no, albo rozmawiamy o "dziennikarstwie", albo o "zabawie w pana z telewizji". Polshitowi prezenterzy to amatorszczyzna jakich ma³o; tej stacji chyba nic nigdy nie pomo¿e, ani ¿aden Tomasz Lis, ani inna gwiazda, ani przebudowy studia. Swoj¹ drog¹, to ciekawe zjawisko - wiêkszoœÌ rzeczy, które robi Polsat, jest spieprzona na ca³ej linii. Kopiowanie programów TVNu, któro zaczê³o siê jeszcze za czasów "Big Brothera" ["Dwa Œwiaty", potem "Bar"] i "Milionerów" ["¯yciowa Szansa"] - pora¿ka, Lis te¿ jakoœ niesamowicie badziewnie w stacji Solorza wygl¹da... Abstrahuj¹c ju¿ od mojej sympatii dla TVNu, to Polsat ma jak¹œ tak¹ dziwn¹ specyfikê, któr¹ trudno jest mi opisaÌ, i nie wiem do koùca, na czym to polega, ale wiêkszoœÌ rzeczy u nich wygl¹da badziewnie, drobnomieszczaùsko, amatorsko, tak... "Polsatowsko" ;) Natomiast TVN zawsze przynajmniej sprawia wra¿enie rzetelnej, profesjonalnej stacji, czego o Polshicie powiedzieÌ nie mo¿na.
Awatar użytkownika
michos
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek 19 lip 2004, 12:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: michos »

AbstrahujÂąc juÂż od mojej sympatii dla TVNu,
W moim przypadku to by³o tylko chwilowe zauroczenie bo teraz jest nienawiœÌ. :twisted: :twisted: :twisted:
Awatar użytkownika
jott kott
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 114
Rejestracja: czwartek 28 paź 2004, 18:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jott kott »

michos pisze:
AbstrahujÂąc juÂż od mojej sympatii dla TVNu,
W moim przypadku to by³o tylko chwilowe zauroczenie bo teraz jest nienawiœÌ. :twisted: :twisted: :twisted:
Daj spokój, jeœli skreœlasz ca³y TVN ze wzglêdu na ichni stosunek do jednej dziennikarki, to ³adnie z Tob¹. Poza tym nie masz stuprocentowej pewnoœci, ¿e chc¹ j¹ wywaliÌ, byÌ mo¿e to tylko chwilowe - doba ma 24 godziny, z czego czêœÌ czasu zajmuj¹ powtórki, a pracowników jest kilkunastu, i ka¿dy musi na jakiœtam czas wejœÌ na t¹ antenê kiedyœ. Nie mówiê, ¿e nie ma ¿adnych uk³adów czy znajomoœci, bo s¹, i tego siê - niestety - nie uniknie, ale nie mo¿na te¿ dramatyzowaÌ i przeginaÌ w drug¹ stronê. IMHO Anita Werner jest dobr¹ dziennikark¹, dosta³a ostatnio Telekamerê, wiêc "na zbity pysk" jej nie wywal¹. A to, ¿e jest teraz mniej w telewizji - to nie cyborg, dostêpny przez 24h, 7 dni w tygodniu, i te¿ od czasu do czasu odpocz¹Ì musi...
Awatar użytkownika
michos
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek 19 lip 2004, 12:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: michos »

"na zbity pysk" jej nie wywalÂą.
Dla nich nie licz¹ siê nagrody. Wywal¹ kogo chc¹ i zapewniam ciê, ¿e nagrody tam uwagi nie zwracaj¹. A co lis, olejnik czy rewiùski i piasecki nagród nie mieli. Mili a i tak bez ¿adnego k³opotu ich wywalili(w przypadku lisa i tak to by wczeœniej czy póŸniej nast¹pi³o)
Oni bez jednej osoby sobie poradzÂą i dla nich ta jedna nie jest waÂżna bo jest druga ktĂłra moÂże byĂŚ zamiast mniej.
Oni siĂŞ tamn nie liczÂą z ludÂźmi i pozbywajÂą siĂŞ ciebie kiedy tylko majÂą na to ochotĂŞ.
NienawiœÌ moja do tvn-u stopniowwo narasta³a a z chwil¹ wywalenia Anitki z faktów i jej degradacj¹ na ka¿dej p³aszczyùnie nast¹pi³a kulminacja.
Kiedyœ by³em trochê g³upiutki i mediów tak nie rozumia³em jak teraz i uwa¿e³em je za czystoœÌ a teraz wiem ¿e to same brudy i pomyje. To jest przykre ale tak nie jest tylko tam tylko taki po prostu jest dzisiejszy œwiat. Idziesz do pracy jest wszystko ok ale nagle mog¹ ciê wywaliÌ bez ¿adnego powodu i w chwilê o tobie zapomn¹ i dla nich nie bêdziesz ju¿ istnia³. Bêdziesz tylko dla nich czymœ co tylko by³o i nic wiêcej. A samo bycie nie wystarczy.(i to tylko tymczasowe i nie trwa³e)
Awatar użytkownika
jott kott
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 114
Rejestracja: czwartek 28 paź 2004, 18:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jott kott »

michos pisze:Idziesz do pracy jest wszystko ok ale nagle mogÂą ciĂŞ wywaliĂŚ bez Âżadnego powodu i w chwilĂŞ o tobie zapomnÂą i dla nich nie bĂŞdziesz juÂż istniaÂł.
Wiesz, dlatego naleÂży walczyĂŚ - staraĂŚ siĂŞ byĂŚ charakterystycznym, najlepszym, pokazaĂŚ co potrafisz - tak, Âżeby nikt nie miaÂł Ciebie ochoty wywaliĂŚ, bo wiÂązaÂłoby siĂŞ to ze znacznym spadkiem oglÂądalnoÂści.
Co do mediĂłw - wiem coÂś o tym, jak to wyglÂąda - zerknij sobie w mĂłj profil ;)

Natomiast jak o Lisie mowa - có¿, facet mo¿e i jest dobrym dziennikarzem, ale wylot z TVNu sam sobie za³atwi³. Wystarczy³o jedynie zapewniÌ, ¿e w wyborach prezydenckich kandydowaÌ nie bêdzie. A to ca³e dorabianie teorii, ¿e "wywalenie Lisa i tak by³o wczeœniej zaplanowane" jest IMHO niezbyt powa¿ne.
kamuii
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 3029
Rejestracja: poniedziałek 21 cze 2004, 21:45
Lokalizacja: Hoghwart

Post autor: kamuii »

1.Ja bardzo lubiĂŞ Bogdana Rymanowskiego jestem w tej chwili za bardzo zmĂŞczona by siĂŞ rozpisywaĂŚ dlaczego ale lubiĂŞ :)
2.
IMHO Anita Werner jest dobr¹ dziennikark¹, dosta³a ostatnio Telekamerê, wiêc "na zbity pysk" jej nie wywal¹. A to, ¿e jest teraz mniej w telewizji - to nie cyborg, dostêpny przez 24h, 7 dni w tygodniu, i te¿ od czasu do czasu odpocz¹Ì musi...
a Âświstak siedzi i zawija je w te sreberka.... wywalÂą i tyle... a co do cyborga to masz racje ja o tym pisaÂła w wÂątku wywiadu z elle ale nie musieli jej zaraz z 6 dni w pracy robic 4 i to po 4 h .... to degradacja....
Android <3
tobi
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 2460
Rejestracja: czwartek 24 cze 2004, 18:13
Lokalizacja: Olsztyn/Warszawa

Post autor: tobi »

ÂŁukasz pisze:Nic siĂŞ nie dzieje. Ryman teÂż byÂł na okÂładce PRESS i go nieÂźle "zjechali" w tym wywiadzie. Ledwo siĂŞ chÂłop wybroniÂł. :D
MoÂże jakieÂś fragmenty by tu zamieÂściĂŚ.
CoÂś wiĂŞcej?Co nazywasz zjechaniem :roll:
Ostatnio zmieniony czwartek 10 lut 2005, 14:09 przez tobi, łącznie zmieniany 1 raz.
TVN odszedł wraz z Lisem i Olejnik....i kolejni odchodzą
:::...Cała prawda Całą dobe...:::TVN24

http://www.radiopin.pl
http://www.jazzradio.pl
Łukasz
Administrator
Administrator
Posty: 3036
Rejestracja: piątek 07 maja 2004, 15:37
Kontakt:

Post autor: Łukasz »

A proszĂŞ bardzo, nawet caÂła rozmowa. Swego czasu byÂło na stronie.
11 wrzeÂśnia 2001 roku, w pamiĂŞtnym dniu zamachu na World Trade Center, zostaÂł Pan zwolniony z posady szefa redakcji "WydarzeĂą" w Telewizji Puls.
Tak, pamiĂŞtam tamten dzieĂą bardzo dobrze. Natychmiast po zamachu zrobiliÂśmy specjalne wydanie "WydarzeĂą", potem wszedÂłem jeszcze raz do studia o 20. Zaraz po programie zostaÂłem wezwany do gabinetu Macieja Pawlickiego - Ăłwczesnego szefa Telewizji Puls - i tam otrzymaÂłem wypowiedzenie. Co prawda po tym, jak zmieniÂło siĂŞ kierownictwo stacji, dochodziÂły do mnie gÂłosy, Âże nowej ekipie siĂŞ nie podobam, ale mimo to byÂłem zaskoczony. Potem moje miejsce zajĂŞÂła Magda MoÂłek.

26 stycznia 2004 roku. Szefostwo TVN-u zawiesza Tomasza Lisa jako prowadz¹cego "Fakty". I wtedy Pan prowadzi g³ówne wydanie o 19.
To tylko pozorna analogia. Oczywiœcie z zewn¹trz to wygl¹da podobnie. Tylko ¿e Tomasz Lis nie dosta³ wtedy wypowiedzenia - zosta³ zawieszony. To w szeœcioletniej historii "Faktów" ju¿ siê zdarza³o, wówczas w naturalny sposób prowadzenie programu przejmowa³ za niego Marcin Paw³owski, a Lis wraca³ na antenê po jakimœ czasie. 26 stycznia by³em w redakcji jedyn¹ osob¹, która wczeœniej prowadzi³a ten program i mog³a zast¹piÌ g³ównego prowadz¹cego.

Ale wiedziaÂł Pan, jak siĂŞ czuje czÂłowiek w sytuacji, w ktĂłrej znalazÂł siĂŞ Lis.
Jasne, ¿e tak. Mia³em alternatywê: albo powiedzieÌ, ¿e nie wchodzê do studia, albo poprowadziÌ "Fakty". Wybra³em to drugie rozwi¹zanie dla dobra programu. Z perspektywy czasu myœlê, ¿e zrobi³em dobrze. Bo najwiêksz¹ wartoœci¹ "Faktów" jest ich zespó³ reporterski. Dla mnie tamten dzieù równie¿ by³ ogromnym prze¿yciem. Gdy Magda Mo³ek zast¹pi³a mnie w "Wydarzeniach", nawet przez moment nie mia³em do niej o to pretensji.

Du¿o zebra³ Pan wyrazów dezaprobaty za to, ¿e zaj¹³ jeszcze ciep³y sto³ek?
ÂŻaden z reporterĂłw "FaktĂłw" nie powiedziaÂł, Âże Âźle zrobiÂłem. A to na ich opinii zaleÂży mi najbardziej, a nie na ocenach ludzi z zewnÂątrz, ktĂłrzy nie wiedzÂą, co siĂŞ dziaÂło wĂłwczas w redakcji. Potem byÂły trzy tygodnie, gdy sytuacja z Tomkiem Lisem pozostawaÂła niewyjaÂś- niona - wtedy dezaprobata i rozczarowanie decyzjÂą zarzÂądu w naturalny sposĂłb przeszÂły na mnie. To nie byÂł jednak Âżaden ostracyzm. Nie zdarzyÂło siĂŞ, aby ktoÂś nie podaÂł mi rĂŞki. Po prostu stosunki miĂŞdzy nami byÂły chÂłodne.

Zarzucali Panu jednak "brak charyzmy, odwagi i fantazji".
Komuœ, kto to powiedzia³, ja te¿ móg³bym zarzuciÌ brak odwagi, poniewa¿ powiedzia³ to anonimowo. Zreszt¹ potrafiê zrozumieÌ rozgoryczenie zespo³u. Nagle z dnia na dzieù przestawi³o im siê ca³e zawodowe ¿ycie. Przez ponad szeœÌ lat pracowali z cz³owiekiem, który by³ dla nich autorytetem - a teraz mia³ to wszystko poprowadziÌ ktoœ inny. Dla nikogo nie by³a to ³atwa sytuacja. Kiedy zapad³a decyzja o odejœciu Tomka, powiedzia³em na kolegium, ¿e nie wyobra¿am sobie, aby nie mo¿na by³o o tym powiedzieÌ w "Faktach" i zrobiÌ o nim materia³u.

Fotel Lisa parzy do dziÂś?
Na pewno zobowi¹zuje. Tomasz Lis by³ wspó³autorem najlepszego programu informacyjnego w tym kraju. To du¿a odpowiedzialnoœÌ, by utrzymaÌ poziom programu. Ale do mebla przywi¹zany nie jestem.

PrzygotowujÂąc "Wydarzenia", wzorowaÂł siĂŞ Pan na "Faktach". Dziennikarze do dziÂś wspominajÂą PaĂąski Ăłwczesny kompleks Lisa. SpeÂłniÂło siĂŞ marzenie?
Nie. Bo ja nigdy nie marzy³em, ¿eby prowadziÌ "Fakty"! Owszem, by³y dla mnie wzorem profesjonalizmu. Ale wola³em stworzyÌ równie dobry program informacyjny, ni¿ zaj¹Ì miejsce Lisa.

Nie obawia siĂŞ Pan, Âże reporterzy "FaktĂłw" sÂą od Pana lepsi? Bo nie biegaÂł Pan nigdy z kamerÂą, brak Panu doÂświadczeĂą reportera telewizyjnego...
Za to biegaÂłem z mikrofonem radiowym, byÂłem serwisantem w radiu, prowadziÂłem programy informacyjne i publicystyczne, byÂłem nawet didÂżejem, prowadziÂłem teÂż rozmowy polityczne w studiu na Âżywo. Nigdzie nie jest powiedziane, Âże prowadzÂący program informacyjny musi mieĂŚ taki epizod w Âżyciorysie.

W "Faktach" ró¿nicê miêdzy Panem a Lisem wyjaœnia siê miêdzy innymi tak: odk¹d prowadzi Pan "Fakty", nie dosz³o jeszcze do ¿adnej awantury na polu zawodowym, podczas gdy za Lisa zawsze siê coœ wydarza³o...
To kwestia charakteru. Czy nierobienie awantur jest minusem? Jestem osobÂą, ktĂłra proponuje tematy, a nie narzuca. Nie sÂądzĂŞ, by awantury byÂły najlepszym sposobem na odniesienie sukcesu.

...albo tak: u Tomka temat musia³ byÌ zrobiony, choÌby reporter mia³ stan¹Ì na g³owie, a u Bogdana ³atwiej odpuœciÌ.
Gdyby to by³a prawda, nie by³oby szans, by codziennie ukazywa³ siê 25-minutowy program. Potrafiê byÌ elastyczny. Jeœli w ci¹gu dnia okazuje siê, ¿e temat nie wychodzi - to zmieniamy tezê i materia³ ukazuje siê w nieco innej postaci. S¹ dwie szko³y. Mo¿na byÌ zamordyst¹ jak trener Portugalii - Felipe Scolari, a mo¿na te¿ byÌ cz³owiekiem do rany przy³ó¿, jak trener Czechów - Karel Brßckner. Nie metody s¹ wa¿ne, ale efekty. Na prze³omie czerwca i lipca "Fakty" mia³y lepsze wyniki ogl¹dalnoœci ni¿ w podobnym okresie ubieg³ego roku.

Dlaczego po zamachu w Hiszpanii reporterzy "Faktów" dotarli na miejsce dopiero dwa dni póŸniej? Komentowano, ¿e za Lisa by³oby to niemo¿liwe.
Jeœli by³a to wpadka, to chyba jedynie linii lotniczych. 11 marca rano, natychmiast po pierwszych doniesieniach o zamachu, zdecydowaliœmy, ¿e do Madrytu poleci Maciej Woroch. Pech chcia³, ¿e nie by³o szans, aby samolot wyl¹dowa³ w Hiszpanii wczeœniej ni¿ oko³o 19, Maciek nie mia³ wiêc ¿adnych szans na zrobienie relacji. Nastêpnego dnia relacja by³a gotowa, tyle tylko, ¿e jedna z zachodnich telewizji wprowadzi³a nas w b³¹d co do miejsca, gdzie stacjonowa³ ich wóz satelitarny.

PaĂąskie korzenie czy teÂż Âżyciorys zawodowy sÂą odmienne niÂż ludzi, ktĂłrzy pracujÂą teraz z Panem w "Faktach". To dodatkowe utrudnienie?
Dlaczego niby mam inne korzenie?

Przypomnijmy: program "Puls dnia" w telewizji publicznej za czasĂłw pampersĂłw, katolickie Radio Plus, telewizja katolicka Puls i "Wydarzenia", w ktĂłrych panowaÂła stylistyka inna niÂż w TVN-ie - tam lewica to "byli postkomuniÂści", a Rosja to "Sowiety".
Nie widzĂŞ nic zÂłego w tym, Âże o byÂłej partii komunistycznej mĂłwi siĂŞ "postkomuniÂści", ale o ile sobie przypominam, nie byÂło zapisu na nazwĂŞ SLD. ZarĂłwno "Puls dnia", jak i "Wydarzenia" duÂżo mnie nauczyÂły. Nie muszĂŞ siĂŞ niczego z tamtego okresu wstydziĂŚ. Rozmowy "Pulsu dnia" niektĂłrzy pamiĂŞtajÂą do dzisiaj - bo wczeÂśniej nikt tak nie rozmawiaÂł z politykami. Z kolei "Wydarzenia" musiaÂły mieĂŚ odmiennÂą stylistykĂŞ, bo miaÂły byĂŚ wyraÂźnie inne od "Informacji" czy "FaktĂłw".

To nie znaczy, Âże musiaÂły byĂŚ tak ideologiczne. Czemu daÂł siĂŞ Pan ustawiĂŚ?
KtoÂś, kto mnie zna, dobrze wie, Âże mnie nie moÂżna ustawiĂŚ. Ja po prostu taki jestem. Zawsze interesowaÂło mnie dziennikarstwo, a nie ideologia i ukÂłady. Tak jak w RMF-ie byÂłem uwaÂżany za prawicowca, tak w Radiu Plus czy w Telewizji Puls uchodziÂłem za totalnÂą lewicĂŞ. ZresztÂą z jakichÂś powodĂłw z tymi firmami w pewnym momencie siĂŞ poÂżegnaÂłem. W radiu RMF, ktĂłre od Telewizji Puls dzieli prawie wszystko, pracowaÂłem przecieÂż przez siedem lat.

Ale robiÂąc tam wywiady, odmĂłwiÂł Pan rozmowy z Jerzym Urbanem.
To by³ pocz¹tek lat 90. By³em wtedy jeszcze m³odym gniewnym. Ch³opakiem, który co dopiero skoùczy³ chodziÌ na zadymy w Nowej Hucie, malowaÌ mury i drukowaÌ ulotki. Dla mnie Jerzy Urban by³ wcieleniem z³a i twarz¹ skompromitowanego systemu. Uwa¿a³em wtedy, ¿e takim ludziom nie mo¿na podawaÌ rêki, poprosi³em wiêc kogoœ innego, by mnie zast¹pi³. Teraz jednak dojrza³em. Przygotowuj¹c ksi¹¿kê o Lwie Rywinie, rozmawia³em z Jerzym Urbanem. Nie zmieni³em o nim zdania, ale zmieni³o siê moje wyobra¿enie o tym, kim jest dziennikarz. Dzisiaj wiem, ¿e musi rozmawiaÌ z ka¿dym.

A popiera Pan tych, ktĂłrzy ogÂłaszajÂą: "z Lepperem nie rozmawiamy"?
Jestem przeciwnikiem wszelkich akcji dziennikarskich polegajÂących na tym, Âże z jednymi rozmawiamy, a z drugimi nie. Przemilczanie nie jest dobrÂą metodÂą na dziennikarstwo.

Wraz z Paw³em Siennickim napisaliœcie ksi¹¿kê "Towarzystwo Lwa Rywina". Mia³a byÌ "taka, jakiej jeszcze nie by³o". Rzeczywiœcie: nigdy dot¹d nie mia³am wra¿enia, ¿e czytam ksi¹¿kê powsta³¹ z cudzych tekstów znanych mi z gazet.
To absurdalny zarzut. Nigdy nie ukrywaliœmy przecie¿, ¿e korzystaliœmy z tego, co na temat sprawy Rywina napisali nasi koledzy. Zaraz na pocz¹tku ksi¹¿ki jest informacja, ¿e powsta³a na podstawie rozmów z bohaterami afery, niepublikowanych nigdzie dokumentów prokuratury i tekstów opublikowanych w prasie. Wymieniliœmy wszystkie tytu³y, z których korzystaliœmy.

Przepraszam za wyraÂżenie, ale to tylko dupochron. Bibliografii brak.
Nie uwa¿am, abyœmy post¹pili nie fair. Bibliografii nie zamieœciliœmy œwiadomie, by nie szatkowaÌ ksi¹¿ki przypisami i odnoœ- nikami - straci³aby na tym jej wartka akcja. Pracowaliœmy nad ni¹ przez ca³y okres dzia³alnoœci komisji œledczej. Bardzo czêsto siê zdarza³o, ¿e sprawy, do których dotarliœmy sami, by³y potem publikowane w gazetach. Nasi informatorzy nieraz zapewniali, ¿e mówi¹ to tylko nam, a potem puszczali w innych mediach. Byliœmy wœciekli, ale co mieliœmy zrobiÌ? W "Towarzystwie..." jest jednak wiele informacji, które nawet dla najwiêkszych rywinologów by³y zaskoczeniem.

RzeczywiÂście sporo tam fabuÂły. SkÂąd na przykÂład wypowiedÂź Millera w stylu: "Czy Adam moÂże dostaĂŚ WSiP"?
To akurat zdanie us³yszeliœmy od jednego z uczestników rozmowy. Wszystkie dialogi, które napisaliœmy, zosta³y oparte na faktach. Wprawdzie dokonywaliœmy skrótów, ale staraliœmy siê byÌ precyzyjni. Nie ma w ksi¹¿ce fikcyjnych sytuacji. Opisaliœmy je tylko w odpowiedniej konwencji.

Z Adamem Michnikiem rozmawialiÂście?
Dwukrotnie prosiliÂśmy go o wywiad, za kaÂżdym razem odmawiaÂł.

Co czuliÂście, gdy sÂłuchaliÂście o powiÂązaniach dziennikarzy z politykami?
Przede wszystkim zaskoczenie i niesmak. I by³ to jeden z powodów, dla których ta ksi¹¿ka w ogóle powsta³a. Nieprzypadkowo ksi¹¿ka nosi tytu³ "Towarzystwo...".

W³¹czyliœcie do niego i Michnika, i Janinê Paradowsk¹.
Sama obecnoœÌ w tej ksi¹¿ce nikogo nie dyskwalifikuje. Lecz jeœli ktoœ otar³ siê o sprawê Rywina albo by³ jej g³ównym bohaterem, to nie sposób o tym nie napisaÌ. Mam wra¿enie, ¿e Ÿród³em wszystkich k³opotów by³ prze³om lat 80. i 90. To wtedy zaczê³o siê niebezpieczne zbli¿enie dziennikarzy i polityków. Zaczynaj¹cy wtedy pracê w dziennikarstwie byli czêsto kolegami pos³ów, którzy rozpoczynali dzia³alnoœÌ w Sejmie. To by³y naturalne kontakty przyjacielskie i pokoleniowe, które nie zawsze wychodzi³y na dobre dziennikarzom. Ze zdziwieniem patrzy³em na niektórych moich kolegów, buduj¹cych swoje kariery na œcis³ych kontaktach z kierownictwem mediów i z politykami. Mia³em chyba szczêœcie, ¿e pocz¹tek lat 90. spêdzi³em w Krakowie i ¿e nie nale¿ê do tzw. warszawki.
tvnfakty.pl | Włochy: Rzym
tobi
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 2460
Rejestracja: czwartek 24 cze 2004, 18:13
Lokalizacja: Olsztyn/Warszawa

Post autor: tobi »


-To nie znaczy, Âże musiaÂły byĂŚ tak ideologiczne. Czemu daÂł siĂŞ Pan ustawiĂŚ?

-Wraz z Paw³em Siennickim napisaliœcie ksi¹¿kê "Towarzystwo Lwa Rywina". Mia³a byÌ "taka, jakiej jeszcze nie by³o". Rzeczywiœcie: nigdy dot¹d nie mia³am wra¿enia, ¿e czytam ksi¹¿kê powsta³¹ z cudzych tekstów znanych mi z gazet

Press

Przyznaje, rzeczywiÂście pojechali :lol: :lol: :lol: Tak jakby pytania te byÂły przygotowane przez obruszonego Liska :D
Ostatnio zmieniony czwartek 10 lut 2005, 14:46 przez tobi, łącznie zmieniany 1 raz.
TVN odszedł wraz z Lisem i Olejnik....i kolejni odchodzą
:::...Cała prawda Całą dobe...:::TVN24

http://www.radiopin.pl
http://www.jazzradio.pl
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 88 gości