tvnfakty.pl

Moje ulubione radio

A moim zdaniem, radiowa "Trójka" ostatnio straciła na wartości po odejściu kilku prezenterów.

Dariusz Pieróg zastąpi Artura Andrusa w roli gospodarza programu "Powtórka z rozrywki" w radiowej Trójce.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/po ... ospodarzem

Reasumpcja głosowania - nie w Sejmie ale w... Programie III Polskiego Radia!

Notowanie nr 1998 "Listy Przebojów Trójki" przejdzie do historii, bowiem na jego szczycie znalazła się piosenka Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój", w której zjadliwie krytykowana jest słynna wizyta prezesa Jarosława na warszawskich Powązkach. Żeby przypadkiem ktoś z decydentów politycznych, mających teraz wpływ na tzw. "media publiczne" się nie oburzył, postanowiono, że "trzeba będzie anulować, bo będzie skandal". Ta decyzja, usuwająca niepoprawną piosenkę z listy z mglistym tłumaczeniem, mówiącym o... zmanipulowaniu głosowania, doprowadziła do jeszcze większej afery. Dyrekcji radia zarzucono cenzurę, mówi się że z Trójki odejdzie legendarny prowadzący Marek Niedźwiecki, z kolei Dawid Podsiadło i Organek zapowiedzieli, że nie życzą sobie, aby ich utwory były emitowane w tym radiu. Mówi się, że kwestią czasu będą podobne oświadczenia kolejnych artystów. Krytyczne głosy wyrazili też m.in. Artur Rojek, Mariusz Szczygieł i Zbigniew Preisner. Wszyscy mówią, że takie praktyki przypominają czasy komunizmu i apelują o powrót artystycznej wolności na jej fale. Warto przypomnieć że zła atmosfera wokół "Trójki" trwa już od jakiegoś czasu, gdy zwolniono redaktor Annę Gacek, a w ramach solidarności z nią odszedł również Wojciech Mann, jedna z ikonicznych postaci tego radia. Już wtedy wywołało to sporą dyskusję o ingerowaniu politycznym w prawo do wolność słowa.

AKTUALIZACJA: Kolejni artyści zabierają głos, m.in. Krzysztof Zalewski, zespół "Raz Dwa Trzy", czy Igor Herbut. Pojawiły się hasztagi #GdzieJestKazik #StopCenzurze

Afera wokół Programu III Polskiego Radia się rozwija! Marek Niedźwiecki oficjalnie potwierdził, po oskarżeniach wobec jego osoby dotyczących zmanipulowania głosowania, że po ponad 30 latach współpracy odchodzi. Za nim podobną decyzję podjął Hirek Wrona i Marcin Kydryński. Wydłuża się lista artystów którzy wycofują swoje piosenki z fal tej rozgłośni - do wspomnianych wcześniej dołączyła m.in. Kayah, Kasia Nosowska, Magda Umer, Muniek Staszczyk. Odwołania prezes Polskiego Radia Agnieszki Kamińskiej, którego domaga się (uwaga!) jeden z członków tzw. Rady Mediów Narodowych (przypominam, że to niekonstytucyjny organ, zdominowany przez nominatów partii rządzącej zajmuje się wyznaczaniem dyrekcji publicznego radia i telewizji), zaś przed siedzibą radia odbył się protest części pracowników.

Warto też wspomnieć, że jednymi z pierwszych, którym "wyperswadowano" decyzję odejścia z Trójki były osoby związane z TVN24, czyli Robert Kantereit i Artur Andrus (ten drugi 23 lata tam przepracował!). Słusznie powiedział wczoraj w "Faktach po faktach" Wojciech Mann, że z "Trójki" został już tylko ogryzek.

Potężna dyskusja na ten temat odbyła się w "Kawie na ławę" u Konrada Piaseckiego. Wydaje się, że najrozsądniejszy głos zabrał tam... przedstawiciel Konfederacji, który powiedział, żeby słuchacze wsparli nowy projekt dziennikarzy, których z Polskiego Radia wyrzucono. I o ile rozumiem Bartosza Arłukowicza, mówiącego że dawna "Trójka" jeszcze wróci - to jednak po pierwsze opozycja musi zdobyć władzę by to wykonać, po drugie należy MĄDRZE ODPOLITYCZNIĆ publiczne media, co nie udało się w Polsce od wielu lat. Tak jak komisję ds. pedofilii w Kościele powinno się pozostawić ekspertom (powinni w niej być Rzecznik Praw Dziecka, seksuolog, psycholog i prokurator, ale nie politruk Zbyszka, tylko ktoś, kto prowadził wiele spraw związanych z tym czynem zabronionym), podobnie powinno być z mediami w przyszłym rozdaniu - i oczywiście powinna to robić możliwie niezależnie ukształtowana nowa Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.