tvnfakty.pl

Kawa na ławę poprawia wyniki oglądalności w porównaniu do poprzedniego sezonu. Program Bogdana Rymanowskiego zdecydowanie wygrywa walkę o widza z programem Woronicza 17 prowadzonym od stycznia 2014 przez Tomasza Sekielskiego:
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/ka ... d-tvp-info
W miejsce Kawy na ławę od 20 lipca emitowany będzie program Ława polityków, który poprowadzi Grzegorz Kajdanowicz.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/gr ... ow-w-tvn24

Na wakacjach miała być "Ława polityków", a dzisiaj wyemitowali "Lożę polityków" ... przynajmniej według zapowiedzi Grzegorza Kajdanowicza

Dziś program poprowadzi Anita Werner.

Program dziś wrócił na antenę w miejsce "Kawy na ławę", która wróci we wrześniu. Program zyskał nową czołówkę jak i studio (podobne do KnŁ z widokiem na Warszawę), dzisiejsze wydanie prowadził Grzegorz Kajdanowicz. Jako ozdobnik na belce wyświetlali jednak stare logo programu

Ciekawe dlaczego nie mogla byc kontynuowana pod "starą" nazwą jak Loża Prasowa, kiedy prowadząca jest po prostu inna, czyżby Rymanowski miał to w kontrakcie?

Bardzo możliwe, jego programy są "autorskie" tak jak Moniki Olejnik czy Konrada Piaseckiego, więc jak nie było "Rozmowy Rymanowskiego" to była identyczna audycja ("Rozmowa bardzo polityczna") z innym gospodarzem, podobnie jest teraz z Kawą na Ławę i w poranku zamiast Jeden na Jeden jest po prostu w ramach Wstajesz i Wiesz rozmowa z gościem.

Program prowadzi dziś Anita Werner. Takie jakby "zastępstwo zastępstwa".

Rok temu też prowadziła, chyba 2 razy.

Od razu więcej kobiet w programie.

w zeszłym tygodniu u Kajdanowicza były chyba 3 kobiety.

Po dzisiejszym wydaniu myślę, że można stwierdzić, że w tym roku program w danym tygodniu prowadzi gospodarz weekendowych Faktów - dziś był Piotr Marciniak.

Jutrzejsze wydanie prawdopodobnie poprowadzi Katarzyna Kolenda-Zaleska. Wnioskuję tak po tym, że będzie jutro gościnnie w WiW w porze kiedy Bogdan Rymanowski zawsze zapowiadał swój program.

Zobaczymy... Ciekawi też, jakie tematy będą poruszane - czy nadal będziemy poruszać się w klimacie zamachów, czy wrócą tematy z polskiego politycznego piekiełka. Przez ostatnie wydarzenia w Europie i na świecie mam wrażenie, że wojna polsko-polska zeszła na dalszy plan, co na pewno z jednej strony jest dobre. Choć lepiej byłoby, gdyby nie trzeba było informować o kolejnych szaleńcach zabijających Bogu ducha winnych ludzi, żeby po prostu takich sytuacji nie było.

Nawet jeśli nikt by nie informował, to szaleńcy i tak by atakowali. Mają swoje cele, a serwisom informacyjnym nic do tego.

Miejsce szaleńców jest w psychiatryku a nie na ulicach z glockami. Zadaniem serwisów jest informować, choć wiadomo, że lepiej kiedy nie ma informacji o masowych mordercach. Miejmy świadomość, że każdy z nas może robić zakupy w galerii, lub nie spodziewać się niestandardowego zachowania kierowcy ciężarówki. Pewien facet z Krapkowic się o tym przekonał że terroryzm to nie pusta abstrakcja, choć "tylko" puścił córki na wycieczkę do Francji...