[Polsat] Celebrity Splash!

[Camilo]

Rozbieżność podejmowanej tematyki najlepiej świadczy o tym, że gdzieś się pogubił i po odejściu z TVN24 brakuje mu wyraźnej koncepcji na siebie. Łapie się wszystkiego, co może. W jednym jest konsekwentny - unika programów informacyjnych.

[Trzeciak]

Unika w ogóle całej poważnej publicystyki, co sam zresztą przyznał, gdy zaczął prowadzić "Sąsiada na widelcu" w TVP1. A programu "Polacy tu i tam", który prowadzi z Magdaleną Emilianowicz nie jest jakoś specjalnie poważnym programem publicystycznym.

Zresztą wcale nie musi świadczyć o tym, że się pogubił. Świadczy o tym chociażby Kurzajewski, czy Chylewska, którzy są związani ze sportem, a prowadzą kilka innych programów w TVP.

[Camilo]

Mianem poważnej publicystyki określiłem przede wszystkim Poranki w TOK FM. A on widzowi ze sportem jednak się nie kojarzy, nie oszukujmy się. Ba, teraz to wątpię by z czymkolwiek się kojarzył.

[Greg Haus]

Rozbieżność podejmowanej tematyki najlepiej świadczy o tym, że gdzieś się pogubił i po odejściu z TVN24 brakuje mu wyraźnej koncepcji na siebie. Łapie się wszystkiego, co może. W jednym jest konsekwentny - unika programów informacyjnych.

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Niestety. Uważam, że ten człowiek miał ogromny potencjał w tvn24 i załuję, że tam go dziś nie ma.

[prze_kw]

Nie porównujmy świetnie zapowiadającego się Grassa, do pseudo showmana (W)Kurzajewskiego, proszę

Grass, tak jak piszecie, pogubił się - nie potrafię zrozumieć jego wyborów. Od "Magazynu 24" i TOK do rolnika skaczącego do wody...

[Camilo]

Odszedł z TVN24 narzekając na tabloidyzję (nie dziwię się) i skupił się na triathlonie. Wszystko pięknie, tylko chyba za bardzo to wyidealizował, a przynajmniej nie pomyślał, że w Polsce ciężko z samej pasji do sportu utrzymać rodzinę.
Z perspektywy czasu widać, że gdyby się trochę wstrzymał ze swoją decyzją, to dziś mógłby pewnie zająć się bardziej ambitnym dziennikarstwem w TVN24 BiŚ. Podejrzewam, że kierownictwo by mu to spokojnie umożliwiło.

[Trzeciak]

Nikt nie poradzi, że przyszłości nikt nie przewidzi.

Nie porównujmy świetnie zapowiadającego się Grassa, do pseudo showmana (W)Kurzajewskiego, proszę

Akurat Kurzajewski aż tak wkurzający mi się nie wydaje. Na pewno wykorzystuje swój potencjał, skoro już w 1997 roku był kandydatem do prowadzenia teleturnieju "Jaka to melodia?". Fakt tylko, że jest go po prostu za dużo.

Natomiast co do Grassa - mam wątpliwości, czy udział w tego typu widowisku rozrywkowym i zestawienie go w duecie z żywiołowym "Jankesem" wyjdzie mu na dobre, bo przy tym programie - należy zakładać każdy z możliwych scenariuszy.

[Camilo]

Nikt nie poradzi, że przyszłości nikt nie przewidzi.

Ale plany kierownictwa wysądować można.

[Greg Haus]

I pomyśleć, że Stenka mogłaby grać jakąś główna role w dobrym tvnowskim serialu, a Łukasz prowadzić jakiś nawet autorski program w TVN24... No ale za to teraz będzie 'szoł'...

[Trzeciak]

Zawsze może być gorzej, gdyby w programie wystąpiłaby jako jurorka np. Doda.

[SevenUP]

Ale lepiej by pasowała niż Stenka.

[Trzeciak]

W zagranicznych edycjach w jury także zasiadały gwiazdy, które też mają trochę klasy ze sobą.

[michal_borkowski]

Znamy 24 uczestników programu:
Elżbieta Jędrzejewska, Saszan, Ilona Felicjańska, Aleksandra Ciupa, Dorota Czaja-Bilska, Monika Mrozowska, Misheel Jargalsaikhan, Odeta Moro, Rozalia Mancewicz, Julia Wróblewska, Adam Kraśko, Przemysław Cypryański, Robert Moskwa, Andrzej Supron, Andrzej Młynarczyk, Piotr Świerczewski, Tomasz Puzon, Przemysław Saleta, Billgun Ariunbaatar, Andrzej Szczęsny, Darek Kuźniak, Maciej Dowbor, Włodzimierz Matuszak. Radosław Liszewski

Modelka, kucharz, zapomniane gwiazdki seriali, ex piłkarz, paraolimpijczyk, muzyk disco polo, sportowcy, prezenter tv - dość zróżnicowane towarzystwo. Moim zdaniem, skład lepszy niż w TZG, mimo dużej liczby uczestników. Podziwiam zwłaszcza odwagę W. Matuszaka, który skończy 25 lutego - 68 lat.

ps. A Ł. Grass - no cóż. Biznes is biznes. Triathlon kosztuje.

[Trzeciak]

Skaczące "Gwiazdy do wody" walczyć będą o główną nagrodę, którą będą Statuetka Mistrza Skoków do Wody oraz 100 tys. zł, z czego 50 tys. pójdzie na wskazany przez wygranego cel charytatywny, a drugą połowę laureat weźmie do własnej dyspozycji: http://film.interia.pl/wiadomosci/telew ... 92572,3604

[michal_borkowski]

WM przypomniały, że Łukasz Grass jest nie tylko dziennikarzem, ale również posiada uprawnienia ratownika WOPR, co miałoby być - jak się domyślam - potwierdzeniem jego kompetencji do prowadzenia "Splash!".