tvnfakty.pl

Co jakiś czas przewijają się wątki związane z tym programem, dlatego warto mu założyć oddzielny temat.

Od wczoraj bohaterką prawicowych portali jest Bożena Dykiel, która w rozmowie z publicystami w "Świat się kręci" podsumowała rządy PO i prezydenturę Komorowskiego. Chyba nawet wszystkich w studiu zamurowało. Przy okazji komentarz z Niezależnej.pl, która podsumowała to wystąpienie we właściwym sobie tonie:

to zabawne, co to się porobiło… Coraz więcej cudownych uzdrowień wzroku - ludzie nagle zaczynają dostrzegać w jakiej rzeczywistości żyjemy 15 kwietnia takie "nieszczęście" niespodziewanie dotknęło aktorkę Bożenę Dykiel, wcześniej koleżankę HGW… Pech chciał, że w tzw. publicznej TV zdarzyło się to w programie "na żywo".

No to Dykiel nieźle pojechała. A przy innych gościach normalnie wytrzeszcz oczów. Jestem ciekaw co by było, gdyby tam się znalazł jeszcze Krzysztof Kowalewski.

Podobne swoiste "ozdrowienie" spotkało ostatnio Marcina Mellera, który w bardzo ostrych słowach rozprawił się na swoim facebookowym profilu z HGW, a przecież dotąd (m.in. z programu DŚM) znaliśmy trochę inną twarz tego dziennikarza, nie wchodzącego raczej w konflikty z władzą. To tak na marginesie.

Współprowadzącą program ("gościem dnia") od jakiegoś czasu jest politolog Ewa Pietrzyk-Zieniewicz, znana przede wszystkim z poważnych analiz publicystycznych.

Ciekawe, jak sie dalej zakręci sprawa lokowania produktu w postaci Polsatu i czy Maciej Kurzajewski przytulił tylko pewnego producenta, czy może jeszcze coś innego? Choć za kraty pewnie nikt z tego powodu nie wyląduje...

Za kraty nie, wywalenia programu też bym się nie spodziewał, ale Rinke powinien dostać reprymendę za brak szacunku wobec interesów TVP.

można prosić o szczegóły?

Chodzi o to, że podczas środowego wydania "Świat się kręci" Maciej Kurzajewski zaprosił widzów na 22:10 na program "Rinke za kratami" który jest w Polsacie, a sam Rinke wcześniej pokazał okładkę swojej książki o tym samym tytule.

Kurzajewski za karę nie poprowadził już piątkowego wydania. A WM przypomniały, że to już nie pierwszy "wyskok" w jego wykonaniu - rok temu pytał w tym samym programie Joannę Moro i Rafała Maseraka o ich udział w "Tańcu z gwiazdami", na kilka dni przed finałem.

To są dwie zupełnie różne sytuacje. W maju 2014 roku wypowiedź uwzględniona w scenariuszu z którym zapoznało się kierownictwo w Jedynce, a przy okazji zaraz po "TzG" rozpoczęły się zdjęcia do trzeciej serii "Blondynki" z udziałem Moro, która okazała się sukcesem Jedynki. Natomiast ostatnia środowa wypowiedź Kurzajewskiego nie była uzgodniona z kierownictwem Jedynki, a poza tym może nie rażąco, ale dość mocno godziła w interesy TVP. Stąd konsekwencje są takie jakie są.

Być może producenci dojdą do wniosku, że program poprowadzi - jak dawniej - tylko Agata Młynarska.

Już raz prowadziła i wszyscy wiedzą doskonale jak to się skończyło. Stąd trzeba było zatrudnić Kurzajewskiego.

Niewykluczone, że do grona prowadzących na stale dołączy Artur Orzech.

I tak właśnie się stanie. Kurzajewskiego w programie na stałe zastąpi Artur Orzech.

No i trzeba przyznać, że (W)Kurzajewski, jak mówią niektórzy, rozegrał to koncertowo. Najpierw, zawieszony, stwierdził, że ma już oferty od konkurencji. Później, w końcu dobrze się znają, o wsparciu w rozmowie z Prezesem TVP, zapewniła go koleżanka ze stacji, Agata Młynarska. A teraz jego szef z redakcji sportowej, Włodzimierz Szaranowicz, zapewnił, że nikt chyba nie myślał o tym, że znany dziennikarz odejdzie z TVP i... od listopada Maciej Kurzajewski wraca do prowadzenia programów. Na początek - tylko sportowych, ale furtka będzie już otwarta. Trzeba będzie wszystko tylko lepiej przemyśleć.

dobry jest to go nie wyrzucą. proste.