tvnfakty.pl

Camilo pisze:Wydania wtorkowe, środkowe i czwartkowe tak mają - jednak są przez to tańsze. Jak ktoś kupi taką "Świąteczną", to w 3 dni może nie przerobić wszystkiego.

Tańsze? 3 złote za 20-24 strony to dużo.

Tańsze, bo za wydanie weekendowe już dobrze ponad 4 zł.
Jak komuś za drogo, to koszt prenumeraty elektronicznej wynosi miesięcznie niespełna 30 zł, i to w tzw. wersji premium. Tam wszystkie wydania papierowe w pdf-ie, archiwa, inne czasopisma Agory, np. "Książki. Magazyn do czytania" albo "Wysokie Obcasy Extra" i jeszcze zniżki na książki.
Ta złotówka dziennie dla kogoś, kto chce czytać, to nie jest horrendalna cena. A jak komuś się nie chce czytać, to choćby i za darmo rozdawali, też będzie narzekał.

Ja uważam, że rozsądna cena za dziennik nietabloidowy przy obecnych realiach to 2,50 (w weekend z dodatkami 3,00). Tak jest z Głosem Wielkopolskim i ja to akceptuje jak najbardziej. Przeginanie z ceną w okolicach 4,00 może być zabójcze dla Agory, tym bardziej że pół gazety weekendowej to mało wartościowe dodatki ogłoszeniowe, które większość i tak wyrzuca (słynna scena z "Dnia świra", jak główny bohater przejmuje się tym, że tyle papieru i pośrednio tyle lasu zmarnowano).

Może w Warszawie czy Poznaniu, gdzie jeszcze są dodatki lokalne, jakoś to wygląda, ale... w Bydgoszczy czy innych podobnych miastach - nie najlepiej. No, ale niech wszyscy wykupią prenumeratę cyfrową (GW ogłosiła ostatnio, że sprzedała jej 100 tysięcy), która jest wręcz wyprzedawana, nawet po 99 złotych, co stanowi ok. 35 groszy za egzemplarz, to wydanie papierowe odejdzie zupełnie w niepamięć, albo będzie rarytasem po 4 (wydanie powszednie), 5 złotych (weekendy) czy 6-7 złotych (Święta).

Głos Wielkopolski ma fajny system zakupu, można kupić e-wydanie za pomocą SMS-a. Nie potrzeba żadnych głupich loginów, haseł, podawania konta bankowego czy numeru karty płatniczej itp. Wysyłasz, dostajesz kod, wklepujesz i masz. Oszczędność papieru, niekiedy mniejszy koszt (zawsze 2,46 zł) i oszczędność przestrzeni w domu
Ech, jakby tak inni mieli...

Ranking sprzedaży dzienników ogólnopolskich za 2016 roku wykazuje tendencję spadkową niemal dla wszystkich tytułów. Lekki wzrost zanotowała jedynie Gazeta Polska Codziennie - liderem wciąż jest "Fakt", na drugim miejscu jest "Gazeta Wyborcza", której po piętach mocno depcze "Super Express". Znak czasów?
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/sp ... -2016-roku

W lutym br. nadal liderem jest "Fakt", tymczasem "Gazeta Wyborcza" spadła na trzecie miejsce w rankingu sprzedaży, a spadek w porównaniu z lutym 2016 roku wyniósł aż 21,44 procent. Ciekawe, czy elektorat PO już przestał ufać temu, co piszą w GW. A może wpływ mają na to wyniki ostatnich sondaży, w których PIS miał niekiedy aż 40 procent poparcia.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/sp ... szy-spadek

PiS i 40 procent poparcia?! Prima Aprilis był kilka dni temu...
Mówiąc serio, redaktor naczelny "GW" tłumaczył spadek czytelnictwa już w listopadzie zeszłego roku:

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/ad ... spondentow

"Decyzje rządzących przyczyniły się do spadków wpływów „GW” ze sprzedaży i reklam, wskutek czego w redakcji prowadzone są zwolnienia grupowe i nie ma środków na rozwój." Taka sytuacja może prowadzić do samonakręcającej się pętli - zwolnienia i likwidacja kolejnych oddziałów regionalnych będą powodowały dalszy odpływ czytelników, bo jakość produktu spada. Cięcie kosztów, a przy okazji podnoszenie ceny gazety ten proces jeszcze przyśpiesza. Posłużę się własnym przykładem - kiedyś "Wyborcza" kosztowała 2 zł (2,50 w piątek i 3 zł na weekend) i miała obszerny dodatek poznański. Teraz kosztuje już 3,99 a czasem więcej, zaś dodatek regionalny schudł. Mając na półce do wyboru Głos Wielkopolski z równie dobrymi informacjami lokalnymi za 2,50 wiadomo, jakie kryterium zadecyduje...

I możemy sobie opowiadać, ale zawsze decyduje portfel. Wbrew pozorom wcale się nie bogacimy jako społeczeństwo, nawet ci co mają ekstrakasę z 500+ to raczej ją przejadają. W strukturze budżetowej przeciętnego Polaka wydatki na kulturę i edukacje są na samym dnie - więc jeśli już ktokolwiek kupuje prasę czy książki to stara się oszczędzać jak się da. I tak najwięcej idzie na żywność (z której 1/3 potem i tak statystycznie ląduje w śmietniku), później na mieszkanie i transport. Jest to smutne, ale prawdziwe.

wojtek_neymar pisze: ↑czwartek 06 kwie 2017, 11:11 W lutym br. nadal liderem jest "Fakt", tymczasem "Gazeta Wyborcza" spadła na trzecie miejsce w rankingu sprzedaży, a spadek w porównaniu z lutym 2016 roku wyniósł aż 21,44 procent. Ciekawe, czy elektorat PO już przestał ufać temu, co piszą w GW. A może wpływ mają na to wyniki ostatnich sondaży, w których PIS miał niekiedy aż 40 procent poparcia.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/sp ... szy-spadek

Zestawienie dot. jedynie wydań papierowych. Nie uwzględnia wersji cyfrowej, która w ostatnim czasie znacznie zyskała na popularności.

Jak informują m.in. WM po scaleniu dodatków regionalnych (np. Toruń i Bydgoszcz razem z Gdańskiem, że posłużę się lokalnym przykładem), na tapetę poszły dodatki kulturalne "Co jest Grane". Likwidację wydania z Bydgoszczą i Toruniem, szefowie GW podsumowali słowami, że we wspomnianych miastach na Kujawach i Pomorzu: "Niewiele się dzieje".

A wydania cyfrowe były wyprzedawane swego czasu za przysłowiowe grosze.

Jeśli trzymamy się stwierdzenia, że niektóre media już dawno sięgnęły bruku, to teraz GW zeszła do poziomu papieru do podcierania pewnej części ciała poświęcając dwie kolumny na nowy cykl: W tyle Prezesa, poświęconym politykom drugiej linii PIS. Nie mając chyba pomysłu na tyle odcinków (cykl będzie ukazywać się przynajmniej do piątku), dziś rozpisywało się obszernie o - cytuje - "spermie na bieliźnie asystentki posła Łukasza Z. z Włocławka. Adam Michnik stracił już zupełnie medialny instynkt albo jest bardzo zdesperowany. Pytanie, komu chce ten PIS obrzydzić? Swoim topniejącym Czytelnikom? Jak to mówią: "Tonący brzydko się chwyta".

Od dzisiaj w "Przeglądzie Sportowym" skarby kibica lig zagranicznych, dzisiaj ukazał się skarb ligi francuskiej. Kolejne daty: 11 sierpnia - liga hiszpańska, 12 sierpnia - liga angielska, 18 sierpnia - liga niemiecka, 19 sierpnia - liga włoska.

7 grudnia przejdzie do historii jako czarny dzień dla wolności mediów w Polsce. Tego dnia prezes Orlenu, zaufany żołnierz PiS-u, Daniel Obajtek ogłosił, że przejmuje grupę wydawniczą Polska Press - wydaje ona 20 dzienników regionalnych (takich jak "Gazeta Pomorska", "Dziennik Zachodni" czy "Głos Wielkopolski") i ponad setkę tygodników lokalnych, dysponuje też siecią portali naszemiasto.pl . Po przejętym przez władzę państwowym radiu i telewizji, dojdzie prasa regionalna. Otwiera to perspektywy kolejnych etatów dla różnej maści "znajomych królika", o zabiegach cenzorskich i czystkach w redakcjach nie wspominając. Swoją drogą ciekawe, po co firmie naftowej sieć kiosków Ruchu i gazety wraz z drukarniami? Złośliwi mówią, że to gwiazdkowy prezent dla prezesa, ci "zaangażowani" z kolei chwalą, że to pierwszy krok w szczytnym dziele "repolonizacji" mediów w Polsce. Swoją drogą, czy tak mało jest mediów z polskim kapitałem? Media Agory ("Wyborcza", "TOK FM"), "Polityka", "Wprost", "W Sieci", "Do Rzeczy", "Rzeczpospolita" to tylko pierwsze z brzegu.
Można parafrazować, że kiedy nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o politykę - "PJK marzy o Polsce silnej gospodarczo, naukowo, finansowo. Polsce, z którą trzeba się liczyć w UE, a nie państwem kolonializowanym za europejską synekurę dla pupilka Merkel" - tak mówi zaufany druh prezesa, Joachim Brudziński. Swoją drogą - silni gospodarczo? Jak tam walka z pandemią? Bo mam wrażenie, że jako 13. kraj na świecie przekroczyliśmy milion zakażonych, a pani od środkowego palca wzywa na powrót lekarzy z Niemiec... Liczenie się w UE? Chyba w walce o nowy budżet szykuje się 25:2, ale jest postęp bo to lepiej niż 27:1
Niestety takie przejęcia przypominają działania żywcem wzięte z Węgier, gdzie zasłużeni koledzy premiera Orbana, uwłaszczając się na państwowych kontraktach, stali się swego rodzaju oligarchią, która potem w ramach "wdzięczności" zaczęła wykupywać i niszczyć niezależne media w tym kraju - ostatnim przykładem był dość poczytny portal Index.

Tymczasem Orlen zaczyna wprowadzać swoje "porządki" w dziennikach regionalnych. W Wielkopolsce namiestnikiem został Wojciech Wybranowski, pracownik TVP Info. Zastąpi naczelnego, który pracował tam od 2007 roku, czyli całkiem długo jak na obecne realia. Co ciekawe pracę zaczynał w "Głosie". Czyli co jak generał McArthur podczas IIWŚ na Filipinach, "wróciłem" Chociaż nie, Amerykanie walczyli przeciwko tym, który "zamawiali pięć piw", ale o tym w cytacie.
Może się okazać, że będę zmuszony do tego, żeby przestać czytać "Głos Wielkopolski"...

Kim jest Wojciech Wybranowski? Pracę w mediach zaczynał w Głosie Wielkopolskim. Ostatnio związany był z TVP Info, gdzie pisał m.in. felietony na stronę internetową stacji. W międzyczasie współpracował m.in. z "Do Rzeczy" czy Wirtualną Polską. W sieci krąży także zdjęcie, na którym Wojciech Wybranowski ma wyciągniętą rękę i można odnieść wrażenie, że wykonuje faszystowski gest. Tłumaczono, że na zdjęciu tym zamawia 5 piw.
Zmiana na stanowisku redaktora naczelnego poznańskiej gazety jest już kolejną w ostatnich tygodniach wśród tytułów należących do grupy Polska Press. Właścicielem Polska Press od niedawna jest państwowa spółka PKN Orlen. Do tej pory poinformowano o zmianach na stanowiskach redaktorów naczelnych gazet należących do grupy m.in. w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu czy Zielonej Górze.

https://epoznan.pl/news-news-117986-glo ... _do_rzeczy