Mnie przychodzÂą do gÂłowy dwie odpowiedzi:adam pisze:Ciekawe dlaczego Magda nie zasiadÂła jeszcze za stoÂłem prezenterskim :mhm:
- Magda broni siĂŞ przed tym rĂŞkami i nogami, bo czuje siĂŞ zdecydowanie lepiej w relacjach terenowych (albo jest tam raczej lepiej widziana przez "gĂłrĂŞ", ktĂłra podejmuje decyzje)
- jej coraz czĂŞstsze pojawianie siĂŞ na wizji (jak zauwaÂżyÂł Reynevan, wczeÂśniej bywaÂła jedynie na drugiej linii frontu) ma nas, widzĂłw, przyzwyczaiĂŚ do jej widoku, Âżeby nie byÂło szoku, gdy z dnia na dzieĂą zasiÂądzie w studio
OsobiÂście bardziej do mnie przemawia pierwsze wytÂłumaczenie, ale to tylko takie moje gdybanie x:
Adam skÂłoniÂł mnie do refleksji, jakby to byÂło, gdyby jÂą za stoÂłem usadzili... Na razie jestem przyzwyczajony w jej wykonaniu do raportowania na gorÂąco z miejsca wydarzeĂą, tudzieÂż do felietonĂłw komentowanych jej miÂłym dla ucha gÂłosem, wiĂŞc mam mieszane uczucia - chyba byÂłoby dziwnie, co nie oznacza, Âże nie byÂłoby tak samo dobrze :tanczy: W kaÂżdym razie niech warsztat dziennikarski siĂŞ rozwija Nikt nie powinien spoczywaĂŚ na laurach, bo nawet najlepsi reporterzy czy komentatorzy zawsze znajdÂą nowe obszary zawodowe i moÂżliwoÂści rozwijania siĂŞ, a mÂłode wilki juÂż szczerzÂą zĂŞby To dobre i mobilizujÂące podejÂście, ale pod warunkiem, Âże nie nabiera to formy wyÂścigu szczurĂłw :stop: