tvnfakty.pl

Napisałem, że podobali mi się tylko artyści (jasne, że nie wszyscy) i prowadzenie. Rzeczywiście koncert bardzo przypominał Hity na Czasie. Scena, grafika, realizacja, nazewnictwo, podwójne głosowanie i reszta - okropne. Sam pomysł festiwalu jakby wymyślony "na poczekaniu".

to co moglismy ogladac w sopocie to nie byl Festival tylko hity na czasie z Sopotu.
Scena przypominala poukladane tabletki albo gumy orbit:P
Richardson i Kammel byli beznadziejni. Ten mały z eski ratowal sytuacje.
najbardzej mi sie podobal singiel"pawia" o zapałce i mariolka. fajnie zaspiewala Dabrowska. szkoda ze wiekszosc nie spiewala live:/

Ten festiwal to po prostu podróba prawdziwego Sopot Festivalu. Chyba ani razu nie powiedzieli, że jest to pierwszy taki festiwal. Oni traktują to jako kolejna edycja sopot festivalu.
Większość zespołów i śpiewanych przez nich piosenek była tragiczna. Może to dobrze, że nowe zespoły mają szansę pokazania się, ale mix tych bardziej i tych mniej znanych postaci jest jednak błędem.
Prowadzący też się nie popisali. Najbardziej mnie wkurzał Kammel, który próbował żartować. Coś mu to nie wychodziło. Albo Sadowska i to jej "Hello!" .
Miał być wielki występ Kate Ryan - zaśpiewała dwie piosenki w tym jedną do połowy.
Dzisiaj z przyjemnością oglądnę występ Shaun Baker. A gdy na scenę wejdzie Feel to chyba z przyjemnością przełączę na inny kanał. Media z nimi przesadzają. Mają dobre piosenki, ale można je usłyszeć tak często, że nie chce się już ich słuchać.

Jak można na Festiwalu śpiewać nie na żywo

Adrian ;P pisze:Jak można na Festiwalu śpiewać nie na żywo

Istnieje coś takiego jak playback, który wczoraj kilka gwiazd wykorzystało (np.Ich troje)

Wiem o tym, ale na takich Festiwalach powinno to być zabronione :hmm:

To świadczy tylko o poziomie tego Festiwalu...

Jeszcze wrócę do pierwszych wyników w których pokazano główną trójkę. Suma tych 3 osób dawała podobno 100 %. Pewnie policzyli głosy wszystkich 3 wykonawców i to była suma 100% , żeby innych (przegranych) nie pokazywać ...
Nie wiem czy napisałem to zrozumiale

Może zrobili i tak, chociaż nie wiem w jakim celu. Zobaczymy, jak zorganizują głosowanie dzisiaj.

Ja dziś nawet tego nie oglądam po wczorajszym się jeszcze nie mogę pozbierać

A wg. mnie dzisiaj może być ciekawiej: Shaun Baker ma bardzo fajną piosenkę, Nexx również, z pozostałych znam piosenki Alex C., Basic Element i David Tavare feat. 2 Eivissa. Chętnie posłucham innych

Co do scenografii i oprawy graficznej zgadzam się, są paskudne.
Prowadzący są nudni... Wolę już Magdę Mołek, przynajmniej jest profesjonalna.

Koncert dosyć chłodny, nie emocjonujący, tylko ten facet z kabaretu z piosenką "zapalę Cię, jak zapałkę, zapałkę, zapałkę" był dobry

Co do wczorajszego głosowania - gdy wybrano już trójkę finalistów wyzerowano głosy... Dlaczego? A no dlatego, aby wszystkie trzy grupy - Ich Troje, Zagrobelny z Flintą i Doda mieli równe szanse w głosowaniu ''na zwycięzcę''. Chyba oto Wam chodzi.

Chodzi o to, że gdy podawali kto pojawi się w finale podano procenty tak, jakby tylko ta trójka brała udział w konkursie. Suma ich głosów byłą równa 100%, a co z głosami na pozostałych wykonawców? Potem dopiero rozpoczęło się głosowanie w finale.

Adrian ;P pisze:Jak można na Festiwalu śpiewać nie na żywo

Na TopTrendach też nie jest wymagany live. Mandaryna śpiewała na TT z playbacku - w sumie lepiej to wyszło niż na żywo na SF.

A co do festiwalu nie oglądałem całości - trudno oceniać, ale scenografia okropna - lepiej wyglądają już hity na czasie... Oprawa graficzna również brzydka.

A swoją drogą Ich troje w finale... Polacy jednak lubią kicz! :?

Dodzie się wczoraj lata pomyliły. Powiedziała, że Słowika dostała 4 lata temu. Dostała 3 lata temu

Wlaściwie mija 4 rok jak dostała tego słowika

kamiltvnfan pisze:Wlaściwie mija 4 rok jak dostała tego słowika

No niestety nie mija bo dostała go 1 września 2005 roku a mamy dziś 10 sierpnia 2008 roku.