Udana inwestycja? Mówisz zapewne o pierwszej serii, bo druga mia³a nieciekaw¹ ogl¹dalnoœÌ, a chyba w³aœnie wykresy liczebnoœci widowni oceniaj¹ jakoœÌ programu telewizyjnego, czy¿ nie?
maciejek pisze:Udana inwestycja? Mówisz zapewne o pierwszej serii, bo druga mia³a nieciekaw¹ ogl¹dalnoœÌ, a chyba w³aœnie wykresy liczebnoœci widowni oceniaj¹ jakoœÌ programu telewizyjnego, czy¿ nie?
Tak zwÂłaszcza ponad 6-milionowa swego czasu widnowania "Kiepskich" jest doskonaÂłym wyznacznikiem jakoÂści
Co jak co, ale "ÂŚwiat wedÂług Kiepskich" jest caÂłkiem niezÂły, choĂŚ oczywiÂście nie kaÂżdy odcinek.
W tym pozornie gÂłupawym serialu zawsze zawarta jest odrobina mÂądroÂści, moraÂł.
Ró¿ni ludzie, ró¿ne gusta.
Mnie np. ten serial troszkê ¿enuje. Czy jak to inaczej mam nazwaÌ. Ale niestety wielu Polakom podobaj¹ siê teksty typu "£ojciec, ³aha... podaj no browarka i podaj prze³¹cznik do telewizjera ³ahaha". Nie odbieraj tego, jako jakiejœ aluzji do Ciebie, broù Bo¿e! Chodzi g³ównie o to, ¿e "Lepperyzm" siê sprzedaje, a to jest przykre.
:|
Kiepscy to serial debilny, ale ukazujÂący Âżycie wÂłaÂśnie takiej, Âże tak tak siĂŞ wyraÂże, "Zlepperyzowanej" rodziny. Takie zdaje mi siĂŞ jest jego przesÂłanie...
Fakt, ten serial mo¿na odebraÌ na tysi¹c ró¿nych sposobów. Na pewno w jakimœ stopniu obrazuje ¿ycie "Polski B", pewnej rodziny, która jednak siê nawzajem siê szanuje (œwiadcz¹ o tym kontakty syna z ojcem) i nie jest zupe³nie prostack, ani chamska. :idea: