Ja jad³em ju¿ tydzieù temu, bo mojej babci siê pokie³basi³o :]. By³y pyszne z krynick¹ marmolad¹ ró¿an¹ i... czym to jeszcze.... A! Nutell¹.
Nieee czekaÂłam na mamĂŞ aÂż przyjdzie z cukierni... juÂż przyszÂła ale niestety panowie od internetu tez i musze pilnowaĂŚ co by czegoÂś nie wyniesli a pÂączki w kuchni czekajÂą
Ja wÂłaÂśnie jem musiaÂłam siĂŞ wystaĂŚ w cukierni ze 20 minut, w dodatku jakaÂś partia pÂączkĂłw chyba im siĂŞ spaliÂła, bo strasznie duÂżo dymu byÂło. No ale warto staĂŚ i czekaĂŚ.
"Ten, kto się śmieje ostatni, przeważnie nie ma jednego zęba na przedzie"
My rozdawalismy dzis paczki nauczyycielom, i nasza matematyczka stwierdzila, ze boi siê zjeœÌ, bo wie co sami robili w takim dniach nauczycielom ;-) Ja jeszcze nie jadlem ale juz sie szykuje ;-) A co do niespodzianki w paczku to nasza matematyczka jest taka kochana, ze nie zrobilismy jej numeru rodem z "Wiecznego Studenta"
a ja wczoraj miaÂłem przedsmak tÂłustego czwartku, bo nagrywaliÂśmy szefĂłw cukierni i kaÂżdy z nich czĂŞstowaÂł pÂączkami aÂż do obrzydzenia
potem, tego samego dnia kolega wciska³ mi na si³e ciasto, zjad³em, ale póŸniej siê b. Ÿle czu³em
z wiadomych przyczyn dzisiaj nie czekaÂłem jak wszyscy na pÂączki, ale musiaÂłem sprĂłbowaĂŚ je, bo u mnie w domu zrobili "wÂłasnej rozoty", a takie sÂą najlepsze