tvnfakty.pl

No jeżeli przyjdzie na casting za mało osób, to oczywiste, że nawet Salomon nie ma z czego nalewać. Z mówieniem w mediach o tych programach jest jak chociażby z polityką... Najciekawsze się pomija.

A rzesza specjalistów z różnych dziedzin nie dotyczy tylko "X Factora". Dotyczy każdego programu przy opracowywaniu formuły i sporej części przy produkcji.

Co i tak dziś nie jest stosowane jak kiedyś.

Format RisingStar to moim zdaniem kompletna wysokobudżetowa klapa, zupełnie nie na nasz rynek.

Miejsce X FACTOR ma szansę zająć IDOL...

tomalapt pisze:Miejsce X FACTOR ma szansę zająć IDOL...

To są Twoje przypuszczenia, czy rewelacje poparte jakimś źródłem?

To byłoby bez sensu, bo w gruncie rzeczy to to samo, a jeszcze licencję trzeba by było wykupić. Podobna ilość odcinków na żywo.

Trzeciak pisze:Co i tak dziś nie jest stosowane jak kiedyś.

Tylko w owiele bardziej zaawansowanym (i często podlejszym) stopniu jak kiedyś, przez co 90% oglądających i fanów nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.

Jak na razie rozmawiamy o Twoich przypuszczeniach, a nie o jasno udowodnionych przypadkach.

pamiętacie jak Kuba Wojewódzki powiedział na sierpniowej konferencji, że chciałby być w programie z Agnieszka Chylińską co opacznie zinterpretowano jako powrót do MT? Edward Miszczak powiedział, że chce ich zobaczyc razem w innym programie i zobaczy co da się zrobić w wiosennej ramówce. Nie myślicie, że jaki talent-show by to nie był Kuba z Agnieszka bede razem w jury?

Oni nei będą razem w żadnym talent show. Jak już to raczej coś pod talk show albo rozrywkowy.

Trzeciak pisze:Jak na razie rozmawiamy o Twoich przypuszczeniach, a nie o jasno udowodnionych przypadkach.

Zachęcam do nawiązania znajomości z ludźmi takowe programy przygotowującymi. Fajnie jest, gdy każdy fan ma pogłębioną wiedzę, a nie tylko powierzchwoną i oficjalnie udowodnioną. Wszystko, co najciekawsze, kryje się w kuchni - a słupki oglądalności i oficjalne komunikaty to jedynie wisienki na tym torcie.

Tylko też ludzie przygotowujący takowe programy mogą mówić nieprawdę bądź nie.

To już jest kwestia zaufania do ludzi i bliskości tychże znajomości.

A propos moich wcześniejszych wypowiedzi, odsyłam do najnowszego "Newsweeka" (47/2014), w którym świetny artykuł Renaty Kim i Eweliny Lis o kulisach telewizyjnych show. Lektura obowiązkowa dla osób, które twierdzą, że interesują się telewizją. Gorąco polecam!

Z tego, co czytałem, to nic specjalnie odkrywczego tam nie jest napisane.

Zresztą artyści - nawet ci, którzy nie zrobili kariery dzięki talent-show w większości wyrażają, to co czują i co przeżyli. Przykładów nie będę podawał.

Pamiętajmy, że wszystkich obowiązują umowy, za których złamanie grożą olbrzymie kary finansowe. Toteż tak mało się mówi o kulisach, nawet anonimowo (nietrudno w środowisku taką osobę namierzyć), a jeśli nawet ktoś się zbierze na odwagę, to i tak w wersji light. Niemniej jednak uważam, że przeciętnym odbiorcą może ten artykuł lekko wstrząsnąć, a i ci bardziej zaawansowani łykną parę ciekawostek. Bo nie takie to wszystko zabawne, kolorowe i miłe, jak może się czasami wydawać.