Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Dyskusje o wszystkim, m.in. radiu, internecie i prasie.

Moderator: Łukasz

Awatar użytkownika
Maciek_POZ
Guru
Guru
Posty: 8126
Rejestracja: niedziela 27 gru 2015, 22:25
Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Pyry :)

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: Maciek_POZ »

Co do ewentualnych trenerów reprezentacji:
Stokowiec - odpadł, został trenerem Zagłębia Lubin, Probierz - chciałby być selekcjonerem, jak chyba każdy, może pomóc Kulesza, obecny prezes PZPN, który zna go z Jagiellonii, ale... były trener Cracovii nie ma doświadczenia w pracy z reprezentacjami, nawet młodzieżowymi, a takowe mają Magiera i Michniewicz - przedostatni ma kontrakt ze Śląskiem, a były trener Legii, no cóż - jemu podobno marzy się praca w Rosji (pisał o tym serwis gol24.pl). Papszun ma klauzule w kontrakcie, która pozwala na pójście do kadry i tu rzeczywiście może mieć to znaczenie w razie klęski w walce o mundial w Katarze.
Co do Radomiaka, to zapowiadał się, że może się spokojnie utrzymać, z pewnością poza optymistami z Radomia nikt nie przewidywał, że na ten moment może walczyć o podium. Jeżeli masz taką opinię jakiegoś eksperta SPRZED początku sezonu, to mi ją przytocz, Szymonie, najlepiej z linkiem. Chętnie odszczekam swoje słowa, naprawdę!
Witajcie moi drodzy po długiej przerwie! Pomyślności w Nowym Roku!
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej - o pogodzie i nie tylko ;)
http://agnieszkacegielskanfc.wordpress.com ZAPRASZAM!
Szymon R-ee z By-cy
Początkujący
Początkujący
Posty: 66
Rejestracja: wtorek 11 sie 2020, 04:58
Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: Szymon R-ee z By-cy »

Oto zapowiedź sezonu, którą mogliśmy przeczytać w Skarbie Kibica PS. Jest zatytułowane w nagłówku, że chcą iść w ślady Warty czyli rewelacyjnego beniaminka. Sam autor, znawca piłki nożnej czyli ekspert pytająco sugeruje, że mogą być rewelacją. :roll:

Obrazek
Definiuje mnie własna twórczość internetowa, ale oparta na faktach, prawdzie i argumentach. :) W słowie pisanym siła. :)
Awatar użytkownika
Maciek_POZ
Guru
Guru
Posty: 8126
Rejestracja: niedziela 27 gru 2015, 22:25
Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Pyry :)

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: Maciek_POZ »

Hah, też mam ten skarb kibica i nawet czytałem tą część dosłownie pół godziny temu. Jak zresztą słusznie cytujesz MOGĄ być rewelacją. Trudno tu jednak mówić o zbiorowej opinii. Tu bardziej miarodajna jest dla mnie strona 48. tej samej publikacji, gdzie o perspektywach pisali trenerzy - tam w kontekście walki o tytuł i czołowe miejsca wymieniano Legię, Lecha i momentami Raków. Co do pójścia w ślady Warty rzeczywiście to zrobili, stąd mój podtytuł o kolejnej zielonej rewelacji ligi i jak najbardziej dokonania Radomiaka doceniam i pójdę odważnym tekstem, że jeśli utrzymają takie wyniki wiosną, to będą bić się z Lechem o mistrzostwo, tym bardziej jeśli z Rakowa odejdzie zimą Papszun (mniej prawdopodobne) a z Pogoni Kozłowski i Kowalczyk (bardziej prawdopodobne). Ale na zakład do bukmachera z tym nie pójdę, bo hazardzistą nie jestem.
Witajcie moi drodzy po długiej przerwie! Pomyślności w Nowym Roku!
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej - o pogodzie i nie tylko ;)
http://agnieszkacegielskanfc.wordpress.com ZAPRASZAM!
Szymon R-ee z By-cy
Początkujący
Początkujący
Posty: 66
Rejestracja: wtorek 11 sie 2020, 04:58
Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: Szymon R-ee z By-cy »

Co do bukmacherki to mogę powiedzieć, że bardzo mądrze postępujesz. Odbiegam trochę od tematu, ale kibicowanie i oglądanie meczów bez wpływu bukmachera jest zdrowe, prawdziwe i naturalne. Mówię to jako doświadczony typer. Jeśli chcesz, to możemy rozwinąć temat i pogadać o tym szerzej?

Co do pójścia w ślady Warty to jest nawet lepiej, ponieważ nie tylko wysokie miejsce w tabeli się liczy, ale i styl a ten jest ładniejszy dla oka i bardziej ofensywny niż defensywny styl Warty.
Definiuje mnie własna twórczość internetowa, ale oparta na faktach, prawdzie i argumentach. :) W słowie pisanym siła. :)
Awatar użytkownika
Maciek_POZ
Guru
Guru
Posty: 8126
Rejestracja: niedziela 27 gru 2015, 22:25
Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Pyry :)

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: Maciek_POZ »

Ekstraklasa szkiełkiem i okiem - podsumowanie rundy jesiennej sezonu 2021/22 c.d.

10/ Śląsk Wrocław, 24 pkt - Syndrom krótkiej ławki się mści

Wrocławianie mają stabilną i doświadczoną kadrę - na początku sezonu ubył z niej jedynie Puerto, ale za to przybył Petr Schwarz z Rakowa i perspektywy były niezłe. Czołowym strzelcem zespołu jest Exposito, choć po jego efektownych meczach i zapowiedziach o jego odejściu... przygasł. Pojawiły się problemy kadrowe, Mączyńskiego z koronawirusem, pod koniec wypadł ze składu młodzieżowiec Praszelik, a Sobota i Pich nie straszą przeciwników jak przed laty. Ostatnie mecze to seria porażek: 0:2 z Cracovią, 1:2 z Wartą, 1:3 z Górnikiem, 1:2 z Pogonią. Po meczu w Grodzisku Wielkopolskim sfrustrowani kibice zmusili piłkarzy do oddania koszulek.

11/ Jagiellonia Białystok, 24 pkt - Po Kuleszy przyszedł marazm
Przed laty zespół ze stolicy Podlasia walczył o czołowe miejsce z Legią i Lechem. Na ten moment mało wskazuje, żeby miało się to powtórzyć, choć stadion przy Słonecznej jest od lat niewygodnym miejscem dla Niebiesko-Białych. Inne zespoły jednak potrafią tam wygrywać, co sprawia że białostoczanie znajdują się w drugiej połowie tabeli. Choć jak podkreślałem we wcześniejszych felietonach ich skład ich do tego nie predestynuje: mają klasowego golkipera Steniborsa, solidnych ligowców pokroju Pazdana, Pospisila, Czernycha czy Romanczuka, ale jednak nie gra to tak, jak za czasów prezesa Kuleszy, który awansował na szefa PZPN.

12/ Piast Gliwice, 23 pkt - Dawne życie poszło w dal...
Waldemar Fornalik to jeden z najdłużej pracujących trenerów w Ekstraklasie, który w szczególności upodobał sobie kluby śląskie. Święcił sukcesy w Ruchu Chorzów, a potem przeszedł do Gliwic, z którym dwa lata temu zdobył tytuł Mistrza Polski. W tym sezonie raczej się to nie wydarzy, tym bardziej że nie ma zawodników pokroju Valencii czy Badii, odszedł Świerczok, a brak bramkostrzelnego napastnika był niewątpliwą bolączką zespołu z Okrzei, na przestrzeni sezonu Toril nie spełnił tej roli.

13/ Wisła Kraków, 21 pkt - Biała Gwiazda przyblakła, choć są jasne punkty
Choć zespół wygrał derby to w ostatecznym rozrachunku jest niżej od lokalnych rywali. Jego pozycja jest adekwatna, jeśli porównamy formę zarówno u siebie jak i na wyjazdach. Mają jednak kilku zdolnych młodzieżowców, jak Patryk Plewka czy Mikołaj Biegański. Ten ostatni wchodząc między słupki w trakcie sezonu trochę punktów wiślakom uratował. Dobre spotkania notują Frydrych i Yeboah, ale to za mało na coś więcej.

14/ Zagłębie Lubin, 20 pkt - Żuraw odleciał bo strefa spadkowa blisko
Miedziowi mają za sobą trudną rundę, która zakończyła się porażką z Górnikiem Łęczna 1:2. Na ławce usiadł tymczasowy trener Paweł Karmelita, który przejął drużynę po pogromie 0:4 w Warszawie. Wcześniej było 2:3 z Lechem, 0:4 z Rakowem, 0:2 z Radomiakiem, 1:2 z Lechią. Zaskakuje to tym bardziej, że Zagłębie słynęło z dobrych zespołów młodzieżowych, a stabilność finansowa związana z państwowym właścicielem powinna zachęcać do gry na Dolnym Śląsku. Czy Piotr Stokowiec odmieni grę lubinian na wiosnę?

15/ Górnik Łęczna, 18 pkt - Odbili się od dna
Zespół z Lubelszczyzny awansował do Ekstraklasy po barażach i od początku sprawiał wrażenie, jak byłby to wynik ponad stan. Przez długi czas okupował ostatnie miejsce, coś jednak zmieniło się pod koniec października od remisu z Rakowem. Kolejne dwa punkty przyszły z Lechem i Bruk-Betem, a trzy kolejne zwycięstwa z Jagiellonią, Cracovią i Zagłębiem pozwoliły rzutem na taśmę opuścić strefę spadkową. Duże znaczenie w grze zespołu mają bramkarz Maciej Gostomski i napastnik Bartosz Śpiączka, który znajduje się w czołówce klasyfikacji strzelców Ekstraklasy. Jednak w walce o ligowy byt wzmocnienie składu beniaminka jest konieczne.

16/ Warta Poznań, 16 pkt - Najtrudniejszy drugi sezon
W przypadku "Swojskiej Bandy" tytułowe przysłowie sprawdziło się co do joty. Wyrwami w grze zespołu okazały się odejścia Makany Baku i Macieja Żurawskiego. Zieloni notując kolejne porażki ugrzęźli w strefie spadkowej, w końcu zasłużonego trenera Piotra Tworka zastąpił Dawid Szulczek i tchnął nieco ducha, bowiem w ostatnich meczach Warta zremisowała z Pogonią 1:1 (i to w Szczecinie), pokonała Śląsk 2:1 i dość pechowo zremisowała z Wisłą Kraków 1:1 po golu w końcówce. Daje to nadzieję, ale potrzebna jest poprawa gry ofensywnej, bo poznaniacy zdobyli tylko 14 bramek, a stadion w Grodzisku Wielkopolskim jest dla rywali najbardziej gościnnym w lidze.

17/ Legia Warszawa, 15 pkt - Ciemność, widzę ciemność!

Było mistrzostwo, potem awans do Ligi Europy i całkiem obiecujący początek tych rozgrywek. Tymczasem w lidze wszystko szło jak po grudzie. Legię bił kto chciał, o czym świadczy aż 13 porażek, a mniej goli strzeliła od nich tylko wspomniana wyżej Warta. Broniący tytułu "Wojskowi", przeżywający największy kryzys od... lat 30-tych XX wieku, stali się obiektem memów i ciągłego lżenia na stadionie przy Łazienkowskiej. Dwukrotnie zmienił się trener, była afera imprezowa, a swoistą klamrą był atak pseudokibiców na autokar i pobicie kilku piłkarzy. Trener Vuković obiecał ratować "palący się dom". Pytanie czy uratuje... choćby ligowy byt.

18/ Termalica Bruk-Bet Nieciecza, 12 pkt - Drużyna z "syndromem ŁKS-u"
Słonie kopiują to, co dwa lata temu ŁKS po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej: choć próbują grać w piłkę (efektowne mecze ze Śląskiem i z Rakowem), to nie zdobywają punktów. Dwie kolejki temu przegrali na własne życzenie ze Stalą marnując dwa rzuty karne! Ostatecznie jednak liczy się wynik, a są nim tylko 2 zwycięstwa w 19 meczach za co posadą zapłacił trener Mariusz Lewandowski - poszukiwania następcy trwają. Spalonej ziemi tam nie ma - swoje próbowali robić doświadczeni Piotr Wlazło i Samuel Stefanik, niezłe występy notował młodzieżowiec Kukułowicz. Jeśli zespół z Niecieczy chce się utrzymać to przede wszystkim powinien uszczelnić defensywę, bo 32 stracone gole to trzeci najgorszy wynik w lidze.
Witajcie moi drodzy po długiej przerwie! Pomyślności w Nowym Roku!
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej - o pogodzie i nie tylko ;)
http://agnieszkacegielskanfc.wordpress.com ZAPRASZAM!
Szymon R-ee z By-cy
Początkujący
Początkujący
Posty: 66
Rejestracja: wtorek 11 sie 2020, 04:58
Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: Szymon R-ee z By-cy »

Dobre podsumowanie Panie Macieju, szczególnie te początki ocen, które mogłyby być tytułami artykułów. Można tylko pododawać różne inne fakty i opinie. Ja krótko ocenię Piasta, który stał się wg mnie jedną z czołowych drużyn w Polsce, a w obecnym sezonie jest w słabej formie i nie gra na miarę takiej drużyny. Termalica nie gra tak źle jak wskazuje ostatnie miejsce. Jest w nich nuta nieobliczalności i tak jak Ty pokusiłeś się o przewidywania, ja myślę, że mają szansę się utrzymać. Choć sercem jestem przeciw nim, to rozsądkiem widzę utrzymanie. Moim zdaniem pod względem stylu, a idzie za tym niska pozycja w tabeli, najsłabszą drużyną była Warta.
Definiuje mnie własna twórczość internetowa, ale oparta na faktach, prawdzie i argumentach. :) W słowie pisanym siła. :)
Awatar użytkownika
Maciek_POZ
Guru
Guru
Posty: 8126
Rejestracja: niedziela 27 gru 2015, 22:25
Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Pyry :)

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: Maciek_POZ »

Przykład Piasta jest bardzo ciekawy bo ten zespół w zasadzie się nie zmienił od poprzedniego sezonu - jedynie odszedł Świerczok, co okazało się brzemienne w skutkach, bo nie mieli kim straszyć na szpicy. Teraz kupili Estończyka, który strzelał na potęgę w tamtejszej lidze:
https://gol24.pl/transfery-piast-gliwic ... 2-15963311
Zobaczymy jak zaaklimatyzuje się w warunkach polskich.

Z kolei Wartę ma wzmocnić były młodzieżowy reprezentant Finlandii
https://gol24.pl/niilo-maenpaa-nowym-za ... 2-15966559
Dobry środkowy pomocnik się im przyda, ale jednak bardziej potrzebny byłby im napastnik, bo sam Zrelak to za mało.

Zresztą zawodnicy z krajów nadbałtyckich i Finowie mają w Ekstraklasie całkiem przyzwoite dokonania - że wymienię Estończyków: Konstantina Vassiljeva czy Kena Kallaste, Finów: Paulusa Arajuuriego, Kaspera Hamalainena, Petteriego Forsella czy Łotyszów Artjoma Rudnevsa, Dennisa Rakelsa, Ivansa Lukjanovsa, Eduarsa Visnakovsa czy obecnie grających Pavelsa Steinborsa i Vladislavsa Gutkovskisa. Litwinów było tu sporo, ale w zasadzie mi w pamięć zapadli tylko Grażvydas Mikulenas, Darvydas Sernas (stare dzieje), Arvydas Novikovas i obecnie grający Fedor Czernych.

Nie jest tak w przypadku Skandynawów: Szwedów - tu honor ratują lechici Mikael Ishak i Jesper Kalstroem, były niewypały pokroju Nicklasa Barkrotha czy Pawła Cibickiego, podobnie jak i Norwegów - tu w zasadzie jedynie odchodzący z ligi Thomas Rogne raz po raz dobre występy zaliczał, był spektakularny niewypał z Muhamedem Keitą. Duńczycy nieco lepiej - bo Christian Gytkjaer był w swoim czasie gwiazdą ligi, nieźli byli też na warunki swoich klubów Mikkel Kirkeskov czy Fredrik Helstrup, ale też zdarzył się Nicki Bille Nielsen, który słynął bardziej z pozasportowych akcji czy Hebo Rassmusen, który w mało elegancki sposób rozstał się z ŁKS.
Witajcie moi drodzy po długiej przerwie! Pomyślności w Nowym Roku!
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej - o pogodzie i nie tylko ;)
http://agnieszkacegielskanfc.wordpress.com ZAPRASZAM!
Szymon R-ee z By-cy
Początkujący
Początkujący
Posty: 66
Rejestracja: wtorek 11 sie 2020, 04:58
Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: Szymon R-ee z By-cy »

Zakup Sappinena jest godny uwagi i piszę to bez emocji. Były w historii Esy transfery nieudane a zapowiadające się na dobre jak Necida do Legii, ale tutaj myślę, że będzie dobrze. Po pierwsze ten piłkarz jest w formie aktualnie i dużo strzela bramek. Po drugie nie jest to zakup piłkarza który gdzieś grzał ławę i szuka klubu. Po trzecie z Estonii jak wspomniałeś mieliśmy kilka ciekawych postaci jak Vassiljeva, który w Jadze w latach 2015-2017 strzelił 20 goli i gros z nich było och ach. Także na miarę Ekstraklasy reprezentant Estonii powinien być dobry.
Definiuje mnie własna twórczość internetowa, ale oparta na faktach, prawdzie i argumentach. :) W słowie pisanym siła. :)
abc70620
Czasem tu wpada
Czasem tu wpada
Posty: 176
Rejestracja: czwartek 02 lip 2015, 20:41

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: abc70620 »

Ireneusz Mamrot został ponownie zwolniony z funkcji trenera Jagiellonii Białystok.
Szymon R-ee z By-cy
Początkujący
Początkujący
Posty: 66
Rejestracja: wtorek 11 sie 2020, 04:58
Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: Szymon R-ee z By-cy »

Nowym trenerem Jagi jest Piotr Nowak, który w latach 90-tych grał w barwach TSV 1860 Monachium i reprezentował barwy Polski. Zdaniem wielu to jeden z najlepszych rozgrywających w historii reprezentacji Polski. Mimo że zaliczył dla Polski tylko 19 meczów i Polska wtedy nie awansowała na żaden turniej, to zdobył sobie pochlebne opinie wielu kibiców. Wiadomo też, że pozycja rozgrywającego była zawsze deficytowa w naszej drużynie narodowej. Albo grali na tej pozycji tak zwane walczaki jak Piotr Świerczewski, albo jak Zieliński obecnie, który wciąż nie pokazał w reprezentacji tego co w klubie.

A my jesteśmy po pierwszej wygranej Legii na wiosnę. Legia pokonała na wyjeździe 3:1 Zagłębie Lubin i awansowała na 15-te miejsce w tabeli live. Legioniści w tym słabym sezonie mają więc Lubinian na rozkładzie, dokładnie 7:1 w dwumeczu. ;) Czy to jest odrodzenie Legii? Moim zdaniem trzeba poczekać na więcej wygranych. Wszystkie bramki dla Legii nosiły znamiona przypadkowości, czy to dobitka Rosołka, czy to samobój Kopacza czy wreszcie rozstrzygający gol Wszołka. Sam Wszołek zachował się instynktownie i błyskotliwie i jemu nie umniejszam a bardziej mi chodzi jak doszło do tej sytuacji. Zagłębie po dobrych sparingach i z mocnym trenerem Stokowcem miało być trudnym rywalem dla warszawskiego klubu. I było. Prowadzenie Legii było zagrożone a Zagłębie przez całą drugą połowę dominowało. Ważne są 3 pkt dla Legii i zarazem Legia nie będzie ostatnia w tabeli po 20 kolejce, co byłoby okazją do wyśmiewania przez kibiców innych klubów.
Definiuje mnie własna twórczość internetowa, ale oparta na faktach, prawdzie i argumentach. :) W słowie pisanym siła. :)
Awatar użytkownika
Maciek_POZ
Guru
Guru
Posty: 8126
Rejestracja: niedziela 27 gru 2015, 22:25
Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Pyry :)

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: Maciek_POZ »

Jednak pierwszy gwizdek w 2022 roku w Ekstraklasie zabrzmiał w Niecieczy, gdzie tamtejsza Termalika dość szczęśliwie pokonała Jagiellonię 2:1. Pierwsza część meczu była dość siermiężna, z lekkim wskazaniem na gości, ale po dyskusyjnym faulu na Biedrzyckim to gospodarze wyszli na prowadzenie, bo rzut karny na gola zamienił Wlazło. W drugiej połowie "Słoniki" szybko podwyższyły wynik na 2:0 po kolejnej "jedenastce", którą wykorzystał Biedrzycki. Wtedy nastąpiło przebudzenie białostoczan, którzy zaczęli coraz śmielej atakować bramkę Tomasza Loski, który swoimi paradami ratował podtarnowski zespół i zasłużył na tytuł zawodnika meczu. Co prawda wpuścił jedną bramkę, której autorem był Mystkowski, ale na więcej nie pozwolił. W bezpośrednim pojedynku debiutantów na ławkach trenerskich Latal vs. Nowak, zwycięsko wyszedł Czech.
Witajcie moi drodzy po długiej przerwie! Pomyślności w Nowym Roku!
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej - o pogodzie i nie tylko ;)
http://agnieszkacegielskanfc.wordpress.com ZAPRASZAM!
Awatar użytkownika
Maciek_POZ
Guru
Guru
Posty: 8126
Rejestracja: niedziela 27 gru 2015, 22:25
Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Pyry :)

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: Maciek_POZ »

Ekstraklasa szkiełkiem i okiem sezon 2021/22 cz.6

Po trzech kolejkach w Ekstraklasie wydarzyło się sporo. Trwa walka o tytuł mistrzowski, o który walczą trzy drużyny. Również walka o utrzymanie nabiera rumieńców - a mamy tam tak zasłużone kluby, jak Wisłę Kraków i Legię! Jak mawiał niegdyś Maciej Skorża: "Liga będzie ciekawsza", bowiem...

Każda seria kiedyś minie, nowy lider jest w Szczecinie
Na początku rundy jesiennej ligową tabelę otwierał Lech Poznań z czteropunktową przewagą. O postawie Niebiesko-Białych z szacunkiem wypowiadali się rywale, zachwalając ofensywną grę, szczelną obronę i szeroką kadrę. I o ile ta pierwsza cecha się nie zmieniła (8 goli w trzech kolejkach) to defensywa przestała być monolitem - Cracovia zdobyła trzy bramki, błędów nie brakowało w meczu z Bruk-Betem i Lechią. Jednak o ile outsider tabeli tego nie wykorzystał, o tyle Lwy Północy już owszem. W połączeniu z problemami zdrowotnymi najlepszego strzelca Mikaela Ishaka i gwiazdy ligi Joao Amarala Lokomotywa się zacięła - zwycięstwo, remis i porażka sprawiają, że poznaniacy spadli na drugie miejsce, a nowym liderem została Pogoń.
Portowcy, choć stracili zimą Kacpra Kozłowskiego, zyskali zawodnika, który potrafi uratować im nawet nieudane mecze. Najdroższy zawodnik w historii klubu, Ormianin Wahan Biczachczjan - warto się nauczyć tego trudnego nazwiska - już zaczął się spłacać, bo w każdym z meczów zdobył bramkę - z Piastem, Zagłębiem i Stalą, przy czym w przypadku dwóch ostatnich rywali decydowały one o zwycięstwie Granatowo-Bordowych, którzy dali wyraźny sygnał że mogą Lechowi znacząco popsuć świętowanie jubileuszu stulecia powstania, tym bardziej że będą gościć lechitów już w przyszły weekend. Stadion przy ul. Karłowicza wypełni się po brzegi, a warto dodać że szczecinianie na swoim obiekcie jeszcze nie przegrali. Za to w innych miastach...

Padają niezdobyte twierdze
O Wiśle Płock nie pisze się zbyt często, chyba że w kontekście budowy nowego stadionu i zresztą na nim warto by się skupić bowiem w ubiegłym roku nikt nie był tam w stanie wygrać! Pierwszy raz dokonał tego 13 lutego Piast Gliwice, strzelając dwa gole. Zresztą drużyna z Mazowsza zalicza kiepski start, bo w 2022 roku zdobyła ledwie jeden punkt z niedawną rewelacją ligi Radomiakiem, który złapał wyraźną zadyszkę. Ich stadion był również niezdobyty aż do meczu z Rakowem Częstochowa, który wywiózł z Radomia trzy punkty po golu Greka Papanikolau, zdobytego w 13... sekundzie meczu, co było jedną z najszybciej zdobytych bramek w historii ligi! Z ciekawostek statystycznych warto zwrócić też uwagę na pierwszy remis Legii Warszawa, który podzieliła się punktami z sąsiadem w tabeli, Bruk-Betem Nieciecza. Oznacza to mniej więcej tyle, że...

Mistrz Polski utkwił na dnie tabeli

Powrót trenera Vukovica, odejście Martinsa, a także poszkodowanych w "aferze autokarowej" Emrelego i Luquinhasa, większe postawienie na Polaków - choćby Rosołka, Skibickiego czy zakupionych Wszołka i Sokołowskiego wcale nie przyniosło odrodzenia. O ile na początku legioniści poradzili sobie z niezbyt silnym Zagłębiem, później zasłużenie przegrali u siebie z Wartą Poznań, co ostatni raz wydarzyło się... w latach 30 XX.wieku! Zresztą od tych czasów nie mieli w historii aż 14 porażek w jednym sezonie! W dodatku ich legendarny zawodnik, Artur Boruc przez głupie zachowanie został zdyskwalifikowany na trzy mecze. "Wojskowi" okupują przedostatnie miejsce w tabeli, a trener wyraźnie stwierdził, że w tym roku trzeba bić się o utrzymanie. W takiej sytuacji trudno się dziwić kibicom, na najbliższy mecz z Wisłą Kraków przy Łazienkowskiej szykują czarny protest przeciwko właścicielowi Dariuszowi Mioduskiemu. W kłopoty wpadł też inny były wojskowy klub, dlatego...

Czas bić na alarm na Dolnym Śląsku

Wrocławski zespół zmierza w dół tabeli, trudno się jednak temu dziwić, skoro ostatni mecz wygrał... 27 listopada ubiegłego roku. W obecnym zaliczył porażki z Piastem 1:3 i Lechią 2:0 i z trudem wywalczył punkt (1:1) na stadionie w Łęcznej podczas "meczu na śniegu" po strzale rezerwowego Łyszczarza. Trener Magiera nie może znaleźć rozwiązania na wyjście z marazmu. Śląsk jeszcze w połowie rozgrywek był w górnej połówce tabeli, obecnie jest dwunasty i ma tylko pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. W dodatku czeka ich derbowy mecz z Zagłębiem Lubin, gdzie również trudno o optymizm. Rywal zza miedzy znajdują się dwie pozycje niżej, trudno mówić o efekcie nowej miotły w postaci powrotu trenera Piotra Stokowca, bowiem przegrał z Legią i Pogonią, a w ostatnim meczu pokonał Wisłę Płock, co było pierwszą wygraną od 11 grudnia. Miedziowi w sezonie 2021/22 po ósmej kolejce zajmowali piąte miejsce i raczej nic nie wskazuje na to, by do takiego wyniku mogli się w najbliższym czasie zbliżyć i też muszą drżeć o ligowy byt, tym bardziej że pewien zespół zaczyna iść w górę...

Warta płynie w dobrym kierunku

Zmiana trenera pod koniec rundy jesiennej opłaciła się "Zielonym". Najmłodszy trener ligi Dawid Szulczek znalazł sposób na to, żeby zespół zaczął zdobywać punkty. Jaskółkami zmiany były zeszłoroczny remis z Pogonią w Szczecinie i wygrana ze Śląskiem. W ostatnich trzech kolejkach Warciarze pokonali Radomiaka 3:1, Legię 1:0 i zremisowali z Górnikiem Łęczna 1:1 po golu... bramkarza Adriana Lisa, choć w przekroju spotkania byli zespołem lepszym. W ten sposób opuścili strefę spadkową, a kolejnymi rywalami będą znajdująca się po sąsiedzku w tabeli Jagiellonia i niżej notowany Bruk-Bet zatem szansa na zwycięstwa w tych meczach jest spora. Tymczasem na południu Polski zadają sobie pytanie:

Czy Brzęczek uratuje Wisłę?
Kolejny klub z rzeką w nazwie wydaje się płynąć w kierunku pierwszej ligi. Nie jest tajemnicą, że Biała Gwiazda do najbogatszych nie należy, dlatego sprzedano wyróżniających się El Mahdiouiego za 10,8 mln zł do Arabii Saudyjskiej i Yawa Yeboaha do USA za 8,2 mln zł. Problemem krakowian jest to, że nie mają za bardzo kim strzelać, skoro najwięcej bramek na swoim koncie ma... czeski stoper Michal Frydrych. Jest kilku ciekawych młodzieżowców - Biegański, Młyński, Plewka i w zasadzie na tym można by skończyć. O ile porażka z Rakowem nie jest jakimś wstydem, o tyle przegrana u siebie z niezbyt wymagającą Stalą przelała czarę goryczy na tyle, że na trening wiślaków z "motywacyjną wizytą" przybyli kibice. Jako pierwszy w 2022 roku zwolniony został słowacki trener Adrian Gula, a jego miejsce zajął były trener reprezentacji i co tu dużo mówić, wujek Jakuba Błaszczykowskiego, grającego, choć obecnie kontuzjowanego współwłaściciela klubu z Reymonta.

Za nami 2/3 sezonu, co nie oznacza, że nie będzie jeszcze w naszej lidze zwrotów akcji. I choć klaruje się czołówka, środek tabeli i strefa spadkowa to swego rodzaju urokiem naszej ligi jest jej nieprzewidywalność, że każdy może wygrać z każdym. Zobaczymy czy za kilka kolejek będziemy wiedzieć więcej...
Witajcie moi drodzy po długiej przerwie! Pomyślności w Nowym Roku!
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej - o pogodzie i nie tylko ;)
http://agnieszkacegielskanfc.wordpress.com ZAPRASZAM!
Awatar użytkownika
Maciek_POZ
Guru
Guru
Posty: 8126
Rejestracja: niedziela 27 gru 2015, 22:25
Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Pyry :)

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: Maciek_POZ »

Ekstraklasa szkiełkiem i okiem sezon 2021/22 cz.7

Za nami 26.kolejka rozgrywek i odnosząc się do ostatniego zdania poprzedniego felietonu wiemy nieco więcej. Trzy drużyny "uciekły" reszcie na 9 punktów i najprawdopodobniej między nimi rozstrzygnie się walka o mistrzostwo. I o ile przed sezonem stawiano na Lecha czy Pogoń, może okazać się, że...

Gdzie dwóch się bije tam Raków skorzysta(?)
Gdy skończyły się perturbacje z przyszłością architekta sukcesów, trenera Marka Papszuna, drużyna skupiła się na walce o najwyższe cele, a warto przypomnieć że to ubiegłoroczny triumfator w Pucharze Polski. Co ważne nie doszło do osłabień w przerwie zimowej, a o sile drużyny stanowią lider obrony Petrasek, skrzydłowi Tudor i Kun (ten ostatni niedawno otrzymał powołanie do reprezentacji Polski), a czołowym strzelcem całej ligi jest Ivi Lopez. Warto dodać, że w bezpośrednim pojedynku pretendentów do mistrzostwa, Raków pokonał Lecha Poznań 1:0 i to przy Bułgarskiej, gdzie Kolejorz był niepokonany w tym sezonie! W dodatku ma lepszy bilans bezpośrednich meczów, co może mieć niebagatelne znaczenie. Nie notuje też wpadek, bo nie można za nią uznać remisu z odradzającą się Legią, która zalicza

Szybki marsz w górę tabeli
Trener Vuković odrodził "Wojskowych" i w ciągu kilku kolejek oddalił widmo spadku z Ekstraklasy. Pamiętamy przecież tabele, w których prowadzony przez niego zespół bywał "czerwoną latarnią". Tymczasem od 13 lutego nie przegrał meczu, pokonując m.in. Termalikę 4:1, Górnika Łęczna 0:1, Śląsk 1:0 czy Wisłę 2:1, co pozwoliło odskoczyć na osiem punktów od miejsc zagrożonych relegacją, dodatkowo awansował do półfinału Pucharu Polski. Duża w tym zasługa Portugalczyka Josue, który jest zawodnikiem potrafiącym stworzyć "coś z niczego". Dobrze prezentuje się też Mateusz Wieteska, dzięki swojej grze pojedzie na zgrupowanie reprezentacji, a stołecznych kibiców cieszy to, że odblokował się Tomas Pekhart, który przecież był królem strzelców ubiegłego sezonu. Dobry humor dopisuje również w stolicy, tyle że Wielkopolski, bowiem

Warta zmierza pewnie po utrzymanie

Wydawało się, że Zieloni powinni pokonać Termalikę i Jagiellonię - zamiast tego była porażka ze "Słonikami" i remis z "Pszczółkami". Dalej miało być trudniej, bo następnymi przeciwnikami był Górnik Zabrze i Zagłębie, ale ekipa Dawida Szulczka zdobyła komplet punktów. Szczególne wrażenie zrobiło pokonanie "Miedziowych" 0:4 na ich stadionie, choć z przebiegu meczu był to najniższy wymiar kary, bowiem przy lepszej skuteczności "Warciarzy" i 0:7 było możliwe. Wygląda na to, że dobrym ruchem były transfery Franka Castanedy, Miguela Luisa czy Dawida Szymonowicza. Warta w siedmiu wiosennych meczach zdobyła 14 punktów, lepszy wynik ma tylko Legia, Raków i Pogoń! Są zatem powody do optymizmu, bo drużyna skazywana jesienią na spadek, znów może napsuć krwi najlepszym. Tymczasem większe zmartwienia są za miedzą, gdzie zadają pytanie:

Czy Kolejorz ustabilizuje formę?

Mistrz rundy jesiennej, który wydawało się że będzie pewnie zmierzać po koronę, zaczął gubić punkty - a to remis z Cracovią na własne życzenie, a to porażki z Lechią i Rakowem przy nieskutecznej grze, remis z Wisłą po golu w 97. minucie. Kosztowało to utratę pozycji lidera i spadek na trzecie miejsce. Owszem, były też efektowne zwycięstwa z Pogonią w Szczecinie, czy na jubileusz 100-lecia w ubiegłą sobotę z Jagiellonią. Niebiesko-Biali zagrają też w półfinale Pucharu Polski po tym, jak pewnie pokonali Górnika Zabrze. Margines błędu jednak się wyczerpał i choć kalendarz wydaje się sprzyjać lechitom, bo w zasadzie grają już tylko z dolną połową tabeli, to właśnie takie mecze są najtrudniejsze. Stare piłkarskie powiedzenie mówi, że mistrzostwa nie zdobywa się efektownymi meczami z bezpośrednimi rywalami, a właśnie w nieraz siermiężnych, ale zwycięskich z tymi z dołu tabeli. Kluczem do sukcesu będzie dyspozycja Joao Amarala i Mikaela Ishaka, którzy są niewątpliwymi gwiazdami Ekstraklasy. A presja kibiców na trofea jest w tym roku wyjątkowo spora. Napięcie czuć też w południowo-zachodniej Polsce

Dylemat Dolnego Śląska - jak spadać to... razem?
Trener Piotr Stokowiec nie jest w stanie ratować pogrążającego się w marazmie Zagłębia, a mecz z Wartą był tego dowodem - sfrustrowani kibice po czwartym golu zaczęli opuszczać stadion, głośno krzycząc: "Co wy robicie?". Zimowy zaciąg obcokrajowców w postaci Czecha Martina Doleżala, Wenezuelczyka Jhona Chancellora, Senegalczyka Chieikhou Dienga czy Japończyka Kokiego Hinokio wcale nie poprawił sytuacji. Zwycięstwo w poprzedniej kolejce z Termaliką zawdzięczają jedynie karnym sprokurowanym przez Hubinka, którego występ był wręcz określany mianem dywersji. Dwa tygodnie wcześniej bezbramkowo zremisowali z Piastem Gliwice, a wielu ekspertów mówiło o tym meczu, że "od oglądania go wręcz zęby bolały". Nie jest to dobra perspektywa, choć "Miedziowi" będą mieli szansę powalczyć w kolejnym meczu z Jagiellonią, która - nie ujmując - również formą nie grzeszy.
Z kolei u lokalnego rywala doszło do zmiany: na ławce trenerskiej Jacka Magierę zastąpił były trener Warty, Piotr Tworek. I chyba zaświecił tam promyk nadziei, bowiem wrocławianie zremisowali z będącym w czołówce Radomiakiem i wygrali na wyjeździe z Wisłą Płock. Jednak kalendarz szykuje Śląskowi prawdziwe sprawdziany, bo w następnej kolejce na stadion na Pilczycach przyjedzie Lech, następnie będzie wyjazd do Częstochowy i mecz u siebie "o sześć punktów" z Wisłą Kraków.

Tak jak emocjonująca jest walka w czołówce, bo lider ma tylko punkt przewagi nad pozostałą dwójką, tak na dole Górnik Łęczna i Termalika mają czteropunktową stratę do będącego na bezpiecznym miejscu Zagłębia, co na tym etapie jeszcze można odrobić. Po przerwie na występy reprezentacji (i oby awans na mistrzostwa świata w Katarze) będzie się działo. Do końca sezonu pozostało osiem kolejek!
Witajcie moi drodzy po długiej przerwie! Pomyślności w Nowym Roku!
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej - o pogodzie i nie tylko ;)
http://agnieszkacegielskanfc.wordpress.com ZAPRASZAM!
melona
Najwierniejszy fan TVN
Najwierniejszy fan TVN
Posty: 29959
Rejestracja: niedziela 07 wrz 2014, 16:07

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: melona »

Vuković jak na razie znakomicie się sprawdza w roli "strażaka", co prawda nie udało mu się pokonać Rakowa w Częstochowie, ale do niego idealnie pasuje określenie: odpowiedni człowiek w odpowiednim miejscu. Przez fatalną jesień ten sezon Legia ma już stracony jeśli chodzi o walkę o podium, ale trudno sobie wyobrazić że "Wojskowi" kiedykolwiek spadną do niższej ligi. A co do Lecha Poznań to myślę że "Kolejorz" ma chyba najłatwiejszy terminarz do końca sezonu, teoretycznie bo w praktyce jak wiemy, wszystko jest bardzo możliwe. Pamiętamy zapewne sensacyjne mistrzostwo Polski Piasta Gliwice sprzed trzech sezonów, pierwsze dla klubu z Górnego Śląska od 30 lat! Ale należy też pamiętać że gliwiczanie w pewnym momencie sezonu 2015/16 również byli bliscy mistrzostwa, przez pewien czas również przewodzili tabeli Ekstraklasy. A czy niejaki Jerzy Brzęczek, który przecież wywalczył z naszą reprezentacją awans do Euro 2020 i jego kadra potrafiła dwa razy nie przegrać z Włochami w Lidze Narodów, również okaże się takim cudotwórcą jak Vuković? Na razie na to się nie zanosi, bo jego bilans w dotychczasowych meczach Białej Gwiazdy jest po prostu słaby, na razie nie wygrał żadnego meczu a ostatni mecz zakończył się klęską z Pogonią w Szczecinie aż 1:4, na co wpływ miały dwa samobóje Josepha Colleya i Konrada Gruszkowskiego. Z całym szacunkiem ale Brzęczek na ławce trenerskiej Wisły to jest cień trenera solidnej reprezentacji w Europie...
maxxx
Fanatyk :)
Fanatyk :)
Posty: 5086
Rejestracja: poniedziałek 11 gru 2006, 23:58
Lokalizacja: Płd PL

Re: Piłka nożna - czyli o harataniu w gałę (LM, Ekstraklasa, inne rozgrywki)

Post autor: maxxx »

Z całym szacunkiem ale Brzęczek na ławce trenerskiej Wisły to jest cień trenera solidnej reprezentacji w Europie..
Nie żebym był jakimś szczególnym zwolennikiem Brzęczka,ale trzeba zauważyć, że przejął klub rozbity na każdej możliwej płaszczyźnie.
Nie miał wpływu na przygotowanie w przerwie oraz na stan kadry.
Odpowiedź na pytanie jakim jest aktualnie trenerem możemy poznać po ostatnich ośmiu kolejkach, bo już będzie można to w miare obiektywnie ocenić.
Gdyby Brzęczek dołączył te dwa miesiące wcześniej(tak jak Vuković), to myśle, że kibice Wisły nie drżeli by do końca o utrzymanie..
Joanna Kryńska -magical journalist Tvn24 !
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości