
Szczęsny był Sprite'm, a Messi pragnieniem


Ten mem będzie legendarny, bo jakby nie było Niemcy już jadą do domu, a my jeszcze gramy

I takie małe ostrzeżenie dla naszych rywali


No i warto pamiętać o naszej zabójczej taktyce


Moderator: Łukasz
https://gol24.pl/brazylijski-pilkarz-za ... 2-17094731Kady od połowy 2021 roku występuje w Karabachu Agdam. Już w pierwszym sezonie sięgnął po koronę króla strzelców ligi azerskiej. Zdobył dwanaście goli, do których dołożył jeszcze trzynaście asyst. W lipcu zagrał w obu meczach przeciwko Lechowi Poznań w eliminacjach do Ligi Mistrzów. W rewanżu strzelił dwa gole. Łącznie w trwającym sezonie zanotował sześć goli i dziesięć asyst. Jak wielu Brazylijczyków występy w Europie rozpoczął od ligi portugalskiej. Zaczynał w Estoril Praia, a następnie grał w Vilafranquese.
Jeśli przedstawiasz to w kontekście wyniku Maroka, to nie mieszajmy dwóch różnych systemów walutowych. Belgowie jak i Chorwaci powoli muszą godzić się z tym, że ich złote pokolenia piłkarzy przemijają. My z kolei mieliśmy na rozkładzie głodną mundialowego sukcesu Argentynę - mistrza Ameryki Południowej i obrońców tytułu Francję.
Zachwycony nie jestem, ale utrzymuję że lepszy awans niż odpadnięcie w fazie grupowej. Prawda jest też taka, że nie byliśmy faworytami do awansu, bo typowano Argentynę i Meksyk i jakby nam ktoś przed MŚ powiedział że wyjdziemy z grupy i w 1/8 po walce odpadniemy z obrońcami tytułu, to byśmy to brali w ciemno. A jak się jakimś cudem udało, głównie słychać narzekania. Wprawdzie jest na co narzekać, ale mogło być gorzej.
Jeśli prawdziwe są doniesienia medialne o tym, że Lewandowski i Zieliński po cichu sugerowali reszcie zawodników żeby z Francją zagrać inaczej, to było to wotum nieufności zawodników wobec selekcjonera i ten scenariusz może być najbardziej prawdopodobny. Zaznaczam: o ile to prawda.Maciek_POZ pisze: ↑czwartek 08 gru 2022, 00:10 2/ Michniewicz odchodzi, oficjalnie z powodów osobistych - szukamy nowego selekcjonera
Bardziej myślałem o kontekście grandy o nagrodyMaciek_POZ pisze:Jeśli przedstawiasz to w kontekście wyniku Maroka
Teoretycznie, jak się coś powiedziało i zwłaszcza publicznie - mówię tu o naszym złotoustym premierze - to należy tego dotrzymać, jest taka piękna sentencja pacta sund servanta, która oznacza, że umów należy dotrzymywać. Dziś ludzie nie ważą swoich słów, mówią przy zawinieniu czegoś "przepraszam" jak przecinek, a potem i tak robią swoje, mając gdzieś tego komu zawinili, podobnie ze słowem "przyrzekam" - pamiętacie Kmicica z "Potopu" ? - przysiągł zdrajcy Radziwiłłowi i przysięgi musiał dotrzymać, choć może nawet się nie cieszył... A dzisiaj wszyscy przyrzekają, a potem że tak powiem po młodzieżowemu, mają wyjebongo
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika