[TVP1] Wiadomości

Dyskusje na temat pozostałych stacji telewizyjnych.

Moderator: Łukasz

kajtek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: wtorek 12 paź 2004, 17:46

Post autor: kajtek »

WidaĂŚ, Âże z Ziemca chcÂą za wszelkÂą cenĂŞ gwiazdĂŞ zrobiĂŚ - wszĂŞdzie starajÂą siĂŞ go wepchnaĂŚ, tak wiĂŞc sÂądzĂŞ, Âże Wiktora ma w kieszeni.

Co do Durczoka - moÂże bierze kilka mniejszych wydaĂą, Âżeby ten nieszczĂŞsny poniedziaÂłek odrobiĂŚ? Tak czy siak, wg mnie taka gwiazda jak On, nie powinnien prowadziĂŚ tych wydaĂą - co jak co, ale Durczok jest obecnie najbardziej utytuÂłowanym prowadzÂącym programy informacyjne w Polsce.

Ale nadal trapi mnie jedna kwestia: skÂąd taka mocna pozycja Warakomskiej w nowych wÂładzach, dlaczego akurat ona zostaÂła dyr d/s publicystyki i informacji? (czy czym tam jest)

A sprawĂŞ wejÂścia chyba rozszyfrowaÂłem: IdÂą na okoÂło, wejÂście wg zdjĂŞĂŚ "Jak powstawaÂły nowe WiadomoÂści" jest przed prezenterem, zresztÂą tak to wyglÂądaÂło jak puszczali migawkĂŞ Kulczyka wychodzÂącego ze studia
doktorfaustus1
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 2803
Rejestracja: sobota 29 maja 2004, 18:42
Lokalizacja: południe
Kontakt:

Post autor: doktorfaustus1 »

Kajtek nie tlko Ciebie zastanawia silna pozycja Doroty Warakomskiej.
A teraz obiecana Kwiatkowi sesja zdjeciowa Durczoka z Debaty. (Tak sobie zbieramz djêcia z neta i nagle okazuje siê, ¿e wiêkszoœÌ wykonano podczas jednego programu :P )

Obrazek Obrazek

A to juÂż chyba z innego dnia :lol:
Obrazek
Za co można dostać tutaj bana? Za pisanie na innym niż Łukasza forum. Czy to jest wolność, o którą 15 lat temu walczono? Czy to są ideały pomarańczowej rewolucji, której wstążeczkę nasz Admin dał kilka miesięcy temu na swojej stronie? Wątpie....
doktorfaustus1
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 2803
Rejestracja: sobota 29 maja 2004, 18:42
Lokalizacja: południe
Kontakt:

Post autor: doktorfaustus1 »

A teraz moja odpowiedÂź na zarzuty ÂŁukasza.

Wiem, ¿e nie mieszkasz w Krakowie i zapewne nie wiesz jak jest tam pogoda, wiêc mogê wybaczyÌ Ci Twoje przem¹drza³e s³owa na temat k³opotów technicznych. Tak siê sk³ada, ¿e z Krakowa wyjecha³em dzisiaj dopiero o 18.20, wiêc wiem, ¿e z godziny na godzinê wszystko siê zmienia. Tj raz pada tak mocno, ¿e nie widaÌ dalej ni¿ metr przed czubkiem w³asnego nosa, a ju¿ po chwili nie pada wcale. Durczok wyraŸnie powiedzia³, ¿e powodem zak³óceù w transmisji g³osu by³y z³e warunki atmosferyczne. S¹dzê, ¿e utrudnienia spowodowa³a równie¿ lokalizacja dziennikarza - tj pod Wawelem po drugiej stronie Wis³y obok Kopca Kraka. Pewnie wybrali to miejsce z oczywistych powodów, ale tak siê sk³ada, ¿e tam jest ma³a dolina, nad ni¹ kopiec, obok bloki i brak przestrzeni aby wybiÌ siê na satelitê. Takich k³opotów nie mieli ju¿ podczas po³¹czenia siê z Edyt¹ Suchack¹, która sta³a pod Teatrem im. Juliusza S³owackiego. Zreszt¹ akurat taka wpadka mo¿e przydarzyÌ siê ka¿demu i nie przywi¹zywa³bym do niej ¹¿ tak du¿ej uwagi. Widzê jednak, ¿e wyraŸnie brakuje Ci argumentów, skoro musisz siêgaÌ po takie. Widzê równie¿, ¿e nie oglada³eœ do koùca Wiadomoœci.
Oczywiœcie rozpoczêli od pogrzebu Jana Nowaka Jezioraùskiego i chyba trudno mieÌ do nich o to pretensje. Bo od czego innego mieli zacz¹Ì?
Tak sie sk³ada, ¿e w³aœnie dzisiaj to wydarzenie by³o numerem JEDEN, tak jak jutro jedynk¹ na 20 minut bêdzie Oœwiêcim. TVP to nadawca publiczny i zrozum wreszcie drogi £ukaszu, ¿e w troszeczkê inny sposób musi tworzyÌ uk³ad materia³ów. Tym bardziej, ¿e dzisiaj nic wa¿nego ani w Krakowie, ani w Oœwiêcimiu siê nie wydarzy³o - tylko kolacja wydana przez Kwaœniewskiego (nomen omen u Wierzynka). Putin nie przylecia³, rozmów nie by³o. Jedynie krakusy przeklina³y, bo czêœÌ miasta jest sparali¿owana.
W tym miejscu pozowlê sobie porównaÌ tak¿e materia³y z Faktów i wiadomoœci informuj¹ce o œmierci Kuriera z Warszawy. Otó¿ Twoja ukochan stacja da³a tylko 1,5 minutowy materia³, Wiadomoœci a¿ 3 materia³y na ³¹czn¹ d³ugoœÌ 10 minut.
TVP przypomnia³a postaÌ zmar³ego w szerokim kontekœcie spo³eczno politycznym, a Fakty zaserwowa³y nam 90 sekund bzdur, A robili to przez ca³y dzien - wstyd i haùba! Oni chyba pasjanse na tych komputerach przez ca³y dzieù uk³adaj¹ skoro takie nic puœcili w g³ównym wydaniu.
Dzisiejszy materiaÂł teÂż mi siĂŞ podobaÂł - dobre kadry, waÂżne sÂłowa - przede wszystkim pokazanie nauczycielki, ktĂłra przyprowadziÂła dzieci (teÂż bym tak zrobiÂł), mĂłwiÂąc, Âże teraz moÂże ich to nie dotyczy, ale w przyszÂłoÂści na pewno bĂŞdzie.

Same materiaÂły o Auschwitz rĂłwnieÂż byÂł dobre - Bogdana Ulki o wizycie wielkich tego Âświata w Krakowie, Kurowskiego o OÂświĂŞcimiu i Auschwitz (np ja od dana na obĂłz mĂłwiÂą Auschwitz, na miasto OÂświĂŞcim) i Suchackiej o Sonderkomando. Ale ile osĂłb w Polsce o tym wie? Chyba nieliczni.

Za to pora¿kê na ca³ej linii ponios³y Fakty i spór Pochankê o ofiary ( w historii to siê nazywa konkurencyjnoœÌ ofiar). Otó¿ okazuje siê, ¿e miejsce w rankingu po homoseksualistach jest uw³aczaj¹ce. Có¿, widaÌ, ze czo³owa gwiazda Faktów TVN o historii pojêcia nie ma. Ba, swoim zachowaniem podtrzymuje g³upie spory, które niczego nowego nie wnosz¹ do sprawy, a wrêcz utrudniaj¹ nam patrzenie na Auschwitz jako tragediê ca³ej ludzkoœci (tak¿e Niemców).
Za co można dostać tutaj bana? Za pisanie na innym niż Łukasza forum. Czy to jest wolność, o którą 15 lat temu walczono? Czy to są ideały pomarańczowej rewolucji, której wstążeczkę nasz Admin dał kilka miesięcy temu na swojej stronie? Wątpie....
arrow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1446
Rejestracja: środa 21 lip 2004, 12:43

Post autor: arrow »

nie zgadzam sie Faustusie z TobÂą, Fakty dzisiaj byÂły Âświetne, materiaÂł Tomka Sekielskiego o pogrzebie JezioraĂąskiego byÂł bardzo dobry trwaÂł 4 minuty a nie 90 sekund, potem material Kolendy-Zaleskiej o rocznicy wyzwolenia Auschwitz rĂłwnie dobry, pokazujacy m.in. historiĂŞ kobiety (nie pamiĂŞtam jak sie nazywaÂła), kotra przeÂżyÂła OÂświĂŞcim jako dziecko, chyba wiĂŞc niezbyt uwaÂżnie oglÂądaÂłeÂś :? :arrow:
doktorfaustus1
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 2803
Rejestracja: sobota 29 maja 2004, 18:42
Lokalizacja: południe
Kontakt:

Post autor: doktorfaustus1 »

Arrow Ty chyba niedok³adnie przeczyta³eœ to co napisa³em. WyraŸnie zaznaczy³em, ¿e chce porównaÌ informacjie obu stacji o œmierci Jana Nowaka Jezioraùœkiego, a nie o pogrzebie. Chodzi³o mi o wydania z minionego pi¹tku. Bo w³aœnie wówczas fakty da³y jakieœ 90 sekund.
MateriaÂł Kolendy aÂż tak specjalny nie byÂł.
Ostatnio zmieniony środa 26 sty 2005, 22:16 przez doktorfaustus1, łącznie zmieniany 1 raz.
Za co można dostać tutaj bana? Za pisanie na innym niż Łukasza forum. Czy to jest wolność, o którą 15 lat temu walczono? Czy to są ideały pomarańczowej rewolucji, której wstążeczkę nasz Admin dał kilka miesięcy temu na swojej stronie? Wątpie....
arrow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1446
Rejestracja: środa 21 lip 2004, 12:43

Post autor: arrow »

Ups, sorry, faktycznie nie zrozumiaÂłem o co dokÂładnie chodzi w Twoim poÂście, ale mogÂłeÂś napisaĂŚ wprost Âże piszesz o piÂątkowych informacjach :) :arrow:
doktorfaustus1
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 2803
Rejestracja: sobota 29 maja 2004, 18:42
Lokalizacja: południe
Kontakt:

Post autor: doktorfaustus1 »

A traz kilka zdjĂŞĂŚ na ktĂłre udaÂło mi siĂŞ trafĂŚ.
Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

To zdjecia Waldemara Doleckiego z Prognozy Pogody. 2 czerwca 2002 wprowadzono now¹, pomaraùÌzow¹ scenografiê. Zmieniono tak¿e studio Pogody - tj zrezygnowano z k¹ta a komputerami, ekranami i jakimiœ narzêdziami metorologicznymi, realizuj¹c Pogodê w studiu Wiadomoœci, przy pomocy jednego z ekranów (po prawej stronie prezentera). Potem pogoda przesz³a do blue boxa (widaÌ to na zdjêciach), w koùcu zrezygnowali z pomaraùczowej kolorystyki na rzecz niebieskiej.

I jeszcze kilka zdjĂŞĂŚ starej grafiki.
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Za co można dostać tutaj bana? Za pisanie na innym niż Łukasza forum. Czy to jest wolność, o którą 15 lat temu walczono? Czy to są ideały pomarańczowej rewolucji, której wstążeczkę nasz Admin dał kilka miesięcy temu na swojej stronie? Wątpie....
ArO
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1413
Rejestracja: poniedziałek 24 maja 2004, 02:40

Post autor: ArO »

Obrazek
Ten podpis został ocenzurowany przez redakcję tvnfakty.pl :)
kamuii
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 3029
Rejestracja: poniedziałek 21 cze 2004, 21:45
Lokalizacja: Hoghwart

Post autor: kamuii »

moÂże pĂłjdzie na urlop jak a*tomat : )
Android <3
Przemek
Bywalec
Bywalec
Posty: 653
Rejestracja: środa 30 cze 2004, 13:47

Post autor: Przemek »

TrochĂŞ staryw newsĂłw z Super expressu


1997-04-28 Zakochani w Wiadomoœciach BO¯ENA CHODYNIECKA, MARIA RAJCZUK-¯UKOWSKA Super Express Gazeta Krajowe Zakochani w WiadomoœciachNowa scenografia, czo³ówka i dziennikarze w programach informacyjnychPrezenterzy telewizyjni Adriana Niecko i S³awomir Siezieniewski maj¹ siê ku sobie od trzech lat. WieœÌ niesie, ¿e lada moment, jeœli tylko próby kamerowe wypadn¹ pomyœlnie, poprowadz¹ wydania weekendowe Wiadomoœci. W telewizyjnych programach informacyjnych szykuje siê wiele zmian. Prawdopodobnie codzienne wydania Wiadomoœci bêdzie prowadziÌ jedna osoba, a nie, jak do tej pory, dwie. Idzie noweAdriana Niecko i S³awomir Siezieniewski s¹ zaskoczeni informacj¹, ¿e maj¹ byÌ, w duecie, prezenterami weekendowych Wiadomoœci. Nikt jeszcze z nami na ten temat nie rozmawia³ mówi¹ zgodnie. Adriana Niecko, od niedawna prowadz¹ca Teleexpress, nie chce wypowiadaÌ siê, jak zareaguje na oficjaln¹ propozycjê. Ju¿ niebawem powróc¹ wydania wieczorne Wiadomoœci, podsumowuj¹ce wydarzenia dnia, jesieni¹ natomiast zmieni siê wystrój studia. Skoùczy siê wtedy generalny remont Studia A, najwiêkszego studia TAI. Wiadomoœci bêd¹ mia³y nie tylko now¹ scenografiê, ale i now¹ czo³ówkê mówi szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, Jacek Snopkiewicz. Nad ca³oœci¹ przygotowaù czuwaÌ bêdzie re¿yser Ryszard Bugajski, który po kilkunastoletnim pobycie w Kanadzie wraca na sta³e do Polski. Programy informacyjne powinny szybko i sprawnie przekazywaÌ informacje, a nie pe³niÌ funkcjê propagandow¹, wrêcz s³u¿alcz¹ wobec rz¹dz¹cych partii mówi Bugajski. Dziennikarze TAI tkwi¹ przed Sejmem i przeprowadzaj¹ rozmowy z pos³ami, a obok dzieje siê wiele wa¿nych rzeczy, jak choÌby ostatnia burda na stadionie, gdzie kamer telewizyjnych zabrak³o. Chcia³bym, ¿eby programy informacyjne by³y niezale¿ne. Niedopuszczalne s¹ wszelkie ingerencje polityków, wszelkie wyliczanki, komu i ile czasu nale¿y poœwiêciÌ w g³ównym wydaniu Wiadomoœci. W nowych programach informacyjnych mówi Bugajski konieczne bêd¹ zmiany personalne. U wielu pracowników TAI trudno zmieniÌ sposób myœlenia jeszcze z czasów komuny. Tacy ludzie nie bêd¹ wiarygodni, a dzienniki musz¹ byÌ wiarygodne.Kontakt od piersiJu¿ w maju dziennikarze Wiadomoœci przestan¹ pojawiaÌ siê na tle studia. Prezenterów nie bêdziemy ogl¹daÌ, jak dot¹d, od pasa, lecz w bli¿szym planie od piersi. Jacek Snopkiewicz zapewnia, ¿e chodzi o lepszy, bli¿szy kontakt telewidza z prezenterem. W wieczornych wydaniach, które jak dawniej bêdziemy mogli ogl¹daÌ w Jedynce o godzinie 22.50, znajd¹ siê przede wszystkim informacje polityczne, z których oczyszczone zostanie wydanie g³ówne o 19.30. Ma³o który telewidz jest w stanie znieœÌ w wydaniu g³ównym np. osiem kolejnych informacji politycznych. W tym czasie nasi widzowie woleliby, jak s¹dzê, mieÌ wiêcej informacji o tym, co siê dzieje wokó³ nich w kraju. S¹dzê, ¿e w³aœnie takie zmiany zadecyduj¹ o przysz³oœci programów informacyjnych w walce z konkurencj¹. W centrum, czyli ranoW nowej ramówce pojawi siê poranne wydanie programu W centrum uwagi, a co pó³torej godziny bêd¹ krótkie migawki informacyjne. InformowaÌ ma przede wszystkim Jedynka. Nic jeszcze nie zosta³o klepniête zdradzi³ szef Panoramy S³awomir Zieliùski. Ale byÌ mo¿e w wakacje Panoramê bêdziemy ogl¹daÌ o 22.00, czyli póŸniej ni¿ teraz. ¯adnych innych zmian w Panoramie nie planujemy.BO¯ENA CHODYNIECKA, MARIA RAJCZUK-¯UKOWSKARyszard Bugajski urodzi³ siê w 1943 roku w Warszawie. Ukoùczy³ Wydzia³ Re¿yserii Szko³y Filmowej w £odzi. W latach 1981- -1982 nakrêci³ film Przes³uchanie, do którego sam napisa³ scenariusz. Filmem tym narazi³ siê ówczesnej w³adzy tak, ¿e zosta³ pozbawiony prawa wykonywania zawodu w Polsce. W 1985 roku wyemigrowa³ do Kanady, gdzie re¿yserowa³ g³ównie telewizyjne seriale. W 1989 roku wróci³ do kraju i nakrêci³ film polityczny Gracze, ukazuj¹cy kulisy telewizyjnej kampanii prezydenckiej w 1990 roku.





2000-05-10 Smutny koniec bajki? Adriana Niecko zrezygnowa³a z pracy w "Teleexpressie". Od pocz¹tku maja prowadzi "Panoramê" w TVP 2. To nie wszystkie zmiany w jej ¿yciu. Podobno koùczy siê jej ma³¿eùstwo. PATRYCJA MICHALAK Super Express Gazeta Adriana Niecko. Zodiakalna Ryba. Lubi szybkie samochody, konie i sa³atki owocowe. Ma 160 cm wzrostu, wa¿y 50 kg. Pochodzi z Gdaùska, tam ukoùczy³a anglistykê. Po studiach posz³a na kurs prezenterów telewizyjnych i dosta³a pracê w TVP Gdaùsk. Przez ostatnie 3 lata prowadzi³a "Teleexpress". W³aœnie przenios³a siê do "Panoramy". Historia mi³oœci prezenterki i m³odego biznesmena przypomina³a piêkn¹ bajkê. Micha³ Rej wypatrzy³ Adrianê na ekranie telewizora. I stwierdzi³: to ona! Nied³ugo potem wys³a³ do redakcji "Teleexpressu" olbrzymi bukiet czerwonych ró¿. Szalona mi³oœÌ - Nastêpnego dnia Micha³ zadzwoni³ i od razu zrobi³ na mnie dobre wra¿enie - opowiada³a nam potem prezenterka. - Ale podchodzi³am do ca³ej sprawy z wielk¹ nieufnoœci¹. Trochê siê ba³am, czy to nie jakiœ wariat.Przystojny Micha³ szybko prze³ama³ opory piêknej Ady. Dwa miesi¹ce póŸniej byli ju¿ narzeczonymi, a po pó³ roku odby³ siê œlub w warszawskim Pa³acu Œlubów. Oboje mówili o wielkiej szalonej mi³oœci.- Spe³ni³y siê moje marzenia o stabilizacji w ¿yciu - mówi³a nam szczêœliwa prezenterka zaraz po œlubie. - Odnalaz³am tego jedynego. W przysz³oœci chcemy mieÌ z Micha³em dwójkê dzieci. Ale na razie cieszymy siê sob¹ i oboje rozwijamy zawodowo. Pozosta³a praca? I rzeczywiœcie: oboje rozwijaj¹ siê zawodowo. Ada w³aœnie awansowa³a przenosz¹c siê z "Teleexpressu" do "Panoramy". Micha³ odnosi sukcesy w œwiecie biznesu - prowadzi sieÌ hurtowni. Tylko czy nadal ciesz¹ siê sob¹? Para ju¿ nie pokazuje siê razem na oficjalnych imprezach, Micha³ spêdzi³ ostatni urlop samotnie w Tajlandii.- Wiem, ¿e wiele bêdzie siê teraz pisa³o o tej sytuacji - powiedzia³a nam Adriana Niecko. - Ja jednak nie chcê tego komentowaÌ.Mimo problemów w ma³¿eùstwie, w ¿yciu zawodowym Ady Niecko wszystko uk³ada siê doskonale.- Propozycjê przeniesienia do "Panoramy" uzna³am za awans - mówi prezenterka. - Jest to dziennik opiniotwórczy, materia³y w nim s¹ rozbudowane i opatrzone komentarzem. W "Teleexpressie" informacje s¹ suche i bardzo konkretne.Kiedy rozwa¿a³a propozycjê przejœcia do Dwójki, obawia³a siê trochê zmiany œrodowiska. Nowoœci - Uzna³am jednak, ¿e wiêkszoœÌ ludzi z nowej redakcji i tak ju¿ znam z korytarzy telewizyjnych - opowiada. - W "Panoramie" przyjêto mnie sympatycznie. A do kolegów z "Teleexpressu" i tak mam blisko: wystarczy wejœÌ piêtro wy¿ej. Zmiana redakcji to równie¿ trochê wy¿sze zarobki.- Ale naprawdê niewiele - zastrzega ze œmiechem prezenterka. - Proszê sobie nie wyobra¿aÌ, ¿e zaraz kupiê nowy samochód i zacznê budowê domu!Adriana Niecko planuje te¿ zupe³nie nowe przedsiêwziêcie. Nie zwi¹zane z telewizj¹. Jakie? Na razie nie chce nic na ten temat mówiÌ.ró¿. Zaraz potem zjawia siê osobiœcie.klubów. O pó³nocy Micha³ klêka przed Ad¹ i prosi publicznie o jej rêkê.Zaplanowali w nim pokoje dla dwójki dzieci. ** Czerwiec 2000: pierwsza rocznica œlubu. Razem czy osobno?



1998-05-06 Zakochana para w Wiadomoœciach Znani prezenterzy Adriana Niecko i S³awomir Siezieniewski s¹ ju¿ razem od czterech lat. Wkrótce maj¹ byÌ par¹ tak¿e w telewizyjnych Wiadomoœciach. Poprowadz¹ wydania nie BO¯ENA CHODYNIECKA Super Express Gazeta - Pierwsze próby kamerowe mamy ju¿ za sob¹, ale tak naprawdê nie powiedzieliœmy jeszcze ani tak, ani nie - zdradzi³ nam S³awek Siezieniewski. - Nad propozycj¹ wspólnej pracy w Wiadomoœciach musimy siê jeszcze dobrze zastanowiÌ, choÌby dlatego, ¿e Ada zwi¹zana jest z Teleexpressem i jest jej tam bardzo dobrze. Adriana Niecko i S³awomir Siezieniewski nie znaj¹ jeszcze wszystkich warunków. Nie wiedz¹ przede wszystkim, czy w³adze TVP wyra¿¹ zgodê, ¿eby weekendowe wydanie by³o d³u¿sze ni¿ jest teraz. - Ze sportem, pogod¹ i reklamami niedzielne Wiadomoœci trwaj¹ teraz oko³o 20 minut - twierdzi S³awek. - To naszym zdaniem o wiele za ma³o, ¿eby robiÌ dobry magazyn - rozmawiaÌ ze sob¹ czy opowiadaÌ dowcipy.Adriana Niecko i S³awomir Siezieniewski twierdz¹, ¿e nie chcieliby robiÌ w Wiadomoœciach ¿adnej rewolucji. Niemniej chc¹ je prowadziÌ inaczej ni¿ dot¹d - na luzie, chwilami nawet z przymru¿eniem oka. Tak, ¿eby przed wieczornym wydaniem chêtnie zasiad³a tak¿e m³odzie¿. Równie¿ z myœl¹ o m³odych widzach realizatorzy Wiadomoœci zamierzaj¹ zmieniÌ scenografiê w niedzielnym studiu. Myœl¹ te¿ o atrakcyjnych przerywnikach i zajawkach. Nikt w TVP nie ukrywa, ¿e nowa formu³a wieczornego dziennika to próba obrony przed konkurencj¹, zw³aszcza przed atrakcyjn¹ ofert¹ Polsatu. - Chcielibyœmy z Ad¹ - mówi S³awek - ¿eby te "nasze" Wiadomoœci by³y trochê podobne do Teleexpressu z pierwszych miesiêcy jego istnienia, a trochê - do dawnej Panoramy. By³em wtedy ma³ym ch³opcem, ale dobrze pamiêtam, jak w Panoramie Dnia dziennikarz opowiada³ dowcipy. Najlepiej mu wychodzi³y te o teœciowej... To przykuwa³o moj¹ uwagê tak bardzo, ¿e przy okazji ogl¹da³em ca³¹ Panoramê.Niedzielne Wiadomoœci mia³yby byÌ teraz pó³godzinnym, w znacznym stopniu improwizowanym programem na ¿ywo. Ada i S³awek boj¹ siê, czy sobie poradz¹. Z ca³¹ pewnoœci¹ - mówi¹ - nad takim programem trzeba by pracowaÌ przez ca³y tydzieù. Na razie nie myœl¹ jeszcze o œlubie, ale boj¹ siê, ¿e gdyby zdecydowali siê razem robiÌ Wiadomoœci, ¿ycie prywatne i praca wymiesza³yby siê im nie do wytrzymania. By³oby skomplikowane, tym bardziej ¿e jak dot¹d oboje mieszkaj¹ na sta³e w Gdaùsku. Adriana Niecko i S³awomir Siezieniewski pracuj¹ w telewizji prawie od szeœciu lat, ale do tej pory tylko raz przed kamer¹ wystêpowali wspólnie. ¥ - Niedzielne wydanie Wiadomoœci chcielibyœmy prowadziÌ na luzie. Tak, ¿eby chêtnie ogl¹da³a je tak¿e m³odzie¿ - zgodnie mówi¹ Ada i S³awekfot. PIOTR GRZYBOWSKI



1998-07-15 Mucha na nosie Przez 26 sekund owad spacerowa³ po nosie Jolanty Pieùkowskiej. Prezenterka "Wiadomoœci" nawet nie drgnê³a MACIEJ PIETRASZCZYK, MAG Super Express Gazeta - Pierwszy raz zdarzy³o siê, ¿eby mucha usiad³a spikerowi na nosie. Na szczêœcie nasza dzielna Jola wytrzyma³a - œmieje siê Krzysztof WoŸniak, kierownik produkcji telewizyjnych "Wiadomoœci". Wczoraj mucha usi³owa³a zak³óciÌ przebieg wieczornego wydania "Wiadomoœci" i usiad³a na nosie prowadz¹cej dziennik Jolanty Pieùkowskiej. Na twarzy kobiety mucha tkwi³a przez 26 sekund. Spikerka nawet nie drgnê³a. Spokojnie czyta³a dalej informacje. Muchê œci¹gn¹³ MillerMucha pojawi³a siê nagle, kiedy Jolanta Pieùkowska mówi³a o polityce.- Leszek Miller zapowiedzia³ - mówi³a spikerka "Wiadomoœci", gdy mucha jak pocisk z pistoletu nadlecia³a proœciutko z prawej strony prezenterki i usiad³a na prawym stoku jej nosa. Kiedy Jolanta Pieùkowska kontynuowa³a: - ¿e Sojusz Lewicy Demokratycznej wyst¹pi w Sejmie z propozycj¹ podwy¿szenia zasi³ku przedemerytalnego - mucha podjê³a marsz na œrodek nosa spikerki - do 90 procent wymiaru emerytury - mówi³a Pieùkowska, gdy mucha zatrzyma³a siê przy s³owie "emerytury" z geometryczn¹ precyzj¹ na œrodku twarzy kobiety. Z t¹ "ozdob¹" na twarzy Jolanta Pieùkowska mówi³a: - SLD chce równie¿, aby osoby otrzymuj¹ce ten zasi³ek mia³y mo¿liwoœÌ dodatkowej pracy. Przestraszy³a siê podatkówMucha tkwi³a na twarzy spikerki, kiedy Jolanta Pieùkowska podawa³a nastêpn¹ informacjê.- Minister Jerzy Kropiwnicki ostro skrytykowa³ pomys³ wicepremiera Leszka Balcerowicza, by od 2000 roku wprowadziÌ podatek liniowy... - gdy mucha us³ysza³a o Balcerowiczu i podatkach, zerwa³a siê gwa³townie i odlecia³a na prawo, na po¿egnanie robi¹c eleganckiego zawijasa.- Heroicznym wysi³kiem by³o powstrzymanie œmiechu. Nie przysz³o mi jednak do g³owy odganianie muchy, to by nic nie pomog³o - powiedzia³a rozbawiona Pieùkowska zaraz po zakoùczeniu "Wiadomoœci", po czym szybko wymknê³a siê ze studia.Or³oœ by strz¹sn¹³- Nie mam pojêcia sk¹d mucha zjawi³a siê w studiu - t³umaczy Krzysztof WoŸniak, kierownik produkcji "Wiadomoœci", odpowiedzialny za porz¹dek na planie. - Zdarzy³o mi siê to pierwszy raz. Nie wiem, jak Jola wytrzyma³a, ¿eby nie wybuchn¹Ì œmiechem.Maciej Or³oœ, prowadz¹cy sobotnie i niedzielne wydanie "Wiadomoœci", uwa¿a, ¿e nie przejmowa³by siê byle much¹.- Mucha na nosie to w koùcu jest ludzka sprawa. Nie udawa³bym, ¿e nic siê nie dzieje. Po prostu, strz¹sn¹³bym muchê i powiedzia³ "przepraszam" - mówi Maciej Or³oœ. - Mo¿liwe, ¿e bym siê uœmiechn¹³, a potem powiedzia³ jak¹œ dowcipn¹ uwagê na temat muchy. Oczywiœcie, gdybym czyta³ powa¿n¹ wiadomoœÌ, to powstrzyma³bym siê od uœmiechu i poprzesta³ na strz¹œniêciu muchy. Nie pierwszy raz podczas swojego programu Jolanta Pieùkowska musia³a walczyÌ z much¹. Podobna sytuacja przydarzy³a siê jej w trakcie prowadzonej "na ¿ywo" rozmowy z jednym z polityków, ale wtedy mucha wybra³a nos jej rozmówcy.¥ Mucha nadlecia³a, kiedy prezenterka wspomnia³a o Leszku Millerze...¥ ... na wieœÌ o zasi³ku przedemerytalnym zaczê³a wspinaÌ siê po nosie...¥ ... a¿ na sam jego czubek...fot. TAI



1997-01-23 Ju¿ nie wstajê o 4 rano ALEKSANDRA PAWLICKA Super Express Gazeta Krajowe Ju¿ nie wstajê o 4 rano mówi Danuta Holecka, nowa prezenterka Wiadomoœci Kiedy pierwszy raz wyst¹pi³a pani w Wiadomoœciach o godz. 19.30? 4 stycznia tego roku. To by³a dla mnie niespodzianka, bo nikt wczeœniej nie uprzedzi³ mnie, ¿e tak siê stanie. Jedynie w czasie redakcyjnej Wigilii, szef Wiadomoœci Jaros³aw Grzelak ¿yczy³ mi, abym robi³a to, co umiem najlepiej. Z tajemniczym uœmiechem doda³, ¿e moje marzenia siê spe³ni¹. Kilka dni póŸniej dowiedzia³am siê, ¿e wyznaczono mnie do prowadzenia g³ównego wydania. Denerwowa³a siê pani tym debiutem? Jasne, chocia¿ na tym samym miejscu i przed t¹ sam¹ kamer¹ czyta³am ju¿ ranne i wieczorne Wiadomoœci od dwóch i pó³ roku. Tamtych wydaù nie mo¿na jednak porównywaÌ z si³¹ ra¿enia Wiadomoœci o godz. 19.30. Ju¿ po pierwszej emisji od razu rozdzwoni³y siê telefony, od dziennikarzy proponuj¹cych wywiady i od telewidzów. A rodzina? Sekundowa³a dzielnie. Nawet moi rodzice, którzy mieszkaj¹ na Mazurach, specjalnie przed³u¿yli sobie noworoczny pobyt w Warszawie, aby wspólnie œwiêtowaÌ debiut. Jak trafi³a pani do telewizji? Z konkursu i bardzo siê tym chwalê. Nikt mnie nie protegowa³. W tajemnicy przed mê¿em przysz³am na pierwsze eliminacje. Dopiero pocztowe zaproszenie do drugiego etapu zdradzi³o moje poczynania. List wyj¹³ ze skrzynki m¹¿ i bardzo by³ dumny. Ale jak to w ¿yciu bywa, los p³ata niespodzianki. Jeszcze podczas kursu przygotowawczego, okaza³o siê, ¿e jestem w ci¹¿y. Pamiêtam te wypastowane, œliskie posadzki na Woronicza. Chodz¹c po nich myœla³am tylko, by nie fikn¹Ì kozio³ka. I, jak nakazuje kolej rzeczy, wkrótce urodzi³a pani dziecko. Nawet dwoje. Mamy bliŸniêta. Stefka i Julka. M¹¿ bardzo chcia³ mieÌ Stefana, a ja, by ch³opcy mieli imieniny w jednym dniu. A ¿e ze Stefciem jest w kalendarzu Julek, to tak zosta³o. Jak godzi pani wychowywanie dzieci z prac¹ zawodow¹? Nie wiem, to dzieje siê samo. ChoÌ gdy przesz³am do g³ównych Wiadomoœci, od razu wielu znajomych zauwa¿y³o, ¿e lepiej wygl¹dam. W rzeczywistoœci jednak nie awans wp³yn¹³ na wygl¹d, tylko to, ¿e nie muszê ju¿ wstawaÌ o czwartej rano, a tak by³o, gdy wystêpowa³am w Kawie czy herbacie. A przecie¿ czêsto zanim zadzwoni³ budzik, ze snu wyrywa³y mnie dzieci do karmienia. Potem dzieù wype³nia³a obs³uga Senatu, praca w studiu, praca reportera. Przejœcie do g³ównego wydania nie oznacza, ¿e zrezygnujê z pracy dziennikarskiej i robienia w³asnych materia³ów. Dziennikarzem jest pani z wykszta³cenia? Nie, ekonomistk¹ po warszawskim SGH. Start na studia oznacza³ wiêc przeprowadzkê z Mazur. Cieszy³a siê pani? Z domu wyprowadzi³am siê du¿o wczeœniej. Zaraz po skoùczeniu podstawówki. Dziadek wynalaz³ mi prywatn¹ szko³ê w Warszawie Liceum Sióstr Nazaretanek przy ul. Czerniakowskiej w Warszawie. Siostry nauczy³y mnie otwartoœci na innych ludzi i zachowywania dystansu do w³asnych sukcesów, mimo ca³ego zaanga¿owania w pracê zawodow¹. A kiedy pozna³a pani mê¿a? Na studiach, lecz nie by³ to kolega z roku, tylko powa¿ny facet, który organizowa³ wyjazd do Norwegii na saksy. Jest siedem lat ode mnie starszy. Spotkaliœmy siê u niego w mieszkaniu ca³¹ grup¹ studentów. Twierdzi, ¿e w³aœnie wtedy wpad³am mu w oko. A on pani? D³ugo nie widzia³am w nim kandydata na mê¿a. Ma³¿eùstwo wydawa³o mi siê czymœ tak powa¿nym, ¿e trudno by³o mi siê zdecydowaÌ. Nawet na zaproszeniu œlubnym trzy razy zmienia³am datê œlubu. Mimo to sakramentalne tak powiedzia³am jeszcze na studiach. I jako studentka stanê³a pani do telewizyjnego konkursu? Jako studentka z obr¹czk¹ na palcu zaczê³am pracowaÌ w kasynie hotelu Marriott. Do telewizji trafi³am ju¿ jako magister ekonomii.Rozmawia³a ALEKSANDRA PAWLICKA


2001-09-10 Nie muszê robiÌ karier y ! rozmawia³a Ewa Tarasiuk Super Express Gazeta Warszawa 211 rozrywka Ma³gorzata Prokopiuk, nowa twarz Wiadomoœci, mówi nam o mê¿czyznach swojego ¿ycia, kuchni, pieni¹dzach i pracy w telewizji Nie muszê robiÌ kariery! Ktoœ powiedzia³, ¿e aby zaistnieÌ w telewizji, wystarczy uroda i spryt. Pani siê z tym zgadza? Absolutnie nie. Nie kierujê siê w ¿yciu sprytem. Uroda te¿ jest wartoœci¹ wzglêdn¹. Kariera w telewizji nigdy nie by³a moim celem. W po³owie studiów lingwistycznych wspó³pracowa³am z sekcj¹ bia³orusk¹ Radia Polonia. PóŸniej, dziêki znajomoœci jêzyka bia³oruskiego, zaproponowano mi pracê w Warszawskim Oœrodku Telewizyjnym. Sama nigdy o nic nie zabiega³am. W Wiadomoœciach zastêpuje Pani lubian¹ przez widzów Gra¿ynê Bukowsk¹. Nawet dla osoby z szeœcioletnim sta¿em na wizji to chyba spory stres? Ani moj¹ intencj¹, ani intencj¹ osób, które mnie zatrudnia³y, nie by³o zastêpowanie kogokolwiek. Od lat podziwiam Gra¿ynê Bukowsk¹, ceniê jej profesjonalizm, ale jestem Ma³gorzat¹ Prokopiuk. Kontrakt, który podpisa³am z telewizj¹, jest terminowy. Jeœli wiêc z jakichœ wzglêdów widzowie mnie nie zaakceptuj¹, wymyœlê inny sposób na ¿ycie. Zdarzy³a siê ju¿ Pani jakaœ wpadka w Wiadomoœciach? Jeszcze nie. I mam nadziejê, ¿e mi siê nie zdarzy... Ale kiedyœ, w WOTcie, pomyli³am dane w informacji dotycz¹cej liczby rannych i zabitych w wypadku. W³aœciw¹ liczbê zabitych i rannych poda³am dopiero za trzecim razem. I zrobi³am to z tak¹ min¹, jakbym zdziwi³a siê, ¿e tylko tyle by³o ofiar œmiertelnych. Jak wa¿ne w Pani ¿yciu s¹ pieni¹dze? Zbicie fortuny nie jest moim celem. Warunki finansowe, które zaproponowa³am Wiadomoœciom decyduj¹c siê na pracê w TAI, przyjêto bez negocjacji. Chcê mieÌ pieni¹dze na w³asne potrzeby: na podró¿e, ksi¹¿ki, mieszkanie, które do tej pory wynajmujê... Poza tym w wolnym czasie lubiê chodziÌ do kina. Najlepiej z narzeczonym. Czy mog³aby Pani poœwiêciÌ karierê dla zwi¹zku? Jeœli nie by³oby innego wyjœcia... byÌ mo¿e! ¯ycie osobiste zawsze by³o dla mnie bardzo wa¿ne. I nie s¹dzê, ¿eby kiedykolwiek to siê zmieni³o. A czego powinien dokonaÌ mê¿czyzna, ¿eby Pani zaimponowaÌ? Mê¿czyznê marzeù chyba ju¿ znalaz³am. Wœród wielu zalet urzek³ mnie t¹, ¿e nie stara³ siê mi... zaimponowaÌ. Nie lubiê, kiedy panowie szastaj¹ kartami kredytowymi i prawi¹ kobiecie pochlebstwa w nieskoùczonoœÌ. Nie przywi¹zujê te¿ wiêkszej wagi do mêskiej powierzchownoœci. Zawsze wydawa³o mi siê, ¿e lubiê blondynów, a potem... zakochiwa³am siê w szatynach i ognistych brunetach. Grzegorz jest dziennikarzem telewizyjnym. Szatynem! Zdradzi Pani, kim byli inni mê¿czyŸni Pani ¿ycia? Nie wszyscy byli idealni. Mia³am szczêœcie nie natkn¹Ì siê jednak na ¿adnego ³otra. Zawsze mieli w³asne przemyœlenia i coœ ciekawego do powiedzenia. Ka¿de doœwiadczenie czegoœ mnie nauczy³o. Lubi Pani gotowaÌ? Znajomi ¿artuj¹, ¿e nigdy nie bêdzie ze mnie kucharka. Pitraszê z pó³produktów, nie mam popisowego dania i zdecydowanie najlepiej wychodz¹ mi sa³atki. Nie znaczy to, ¿e jestem niejadkiem. Przeciwnie! Przepadam za wo³owymi stekami, ale bez coli i frytek. Co podam przyjacio³om na kolacjê, zale¿y jednak od tego, co znajdujê w lodówce. Improwizujê... Du¿o ma Pani przyjació³? Oprócz Grzegorza dwóch, mo¿e trzech... Wiernych, szczerych, oddanych. S¹ przy mnie bez wzglêdu na sytuacjê ¿yciow¹, w jakiej siê znajdujê. I bez wzglêdu na moje miejsce pracy. rozmawia³a Ewa Tarasiuk fot. DARIUSZ STAWSKI Ma³gorzata Prokopiuk Prezenterka Wiadomoœci Zodiakalny Lew Ukoùczy³a filologiê bia³orusk¹ na Uniwersytecie Warszawskim Pracowa³a kolejno: w TV Polonia, Warszawskim Oœrodku Telewizyjnym, Naszej TV, TV 4 Najchêtniej chodzi w czerni i be¿ach Narzeczony Grzegorz jest dziennikarzem telewizyjnym TV Polsat


1997-10-04 Trema zjad³a TVN Super Express Gazeta Ekipê nowej prywatnej telewizji - TVN Mariusza Waltera - chyba przygniót³ ciê¿ar odpowiedzialnoœci. Wczorajszy start, drugiej po Polsacie, prywatnej telewizji wygl¹da³, delikatnie mówi¹c, kiepsko. Wpadka goni³a wpadkê. Kamerzyœci, z uporem godnym lepszej sprawy, filmowali plecy szefa telewizji, gdy ten rozmawia³ z piosenkark¹ Kor¹. Kora prezentowa³a widzom eleganck¹ kreacjê od ty³u. Mariusz Walter próbowa³ odgadn¹Ì plany kamerzystów, ale wci¹¿ mia³ w¹tpliwoœci, czy jest ju¿ na wizji i która kamera go "bierze". "Fakty" wystartowa³y, zgodnie z obietnicami, w porze "Wiadomoœci". Zaczê³y siê wyj¹tkowo pechowo. Stremowana do granic mo¿liwoœci Iwona Radziszewska usi³owa³a poinformowaÌ telewidzów o tym, co dzieje siê z jachtem, którego na Ba³tyku dopad³ sztorm. Pani Iwonie myli³o siê prawie wszystko. Pod koniec relacji telewidzowie dowiedzieli siê, ¿e "niemowlê jest dzieckiem kapitana i jego ¿ony". W "Faktach" rewelacji nie by³o. By³y za to przyd³ugie, niezbyt ciekawe wiadomoœci.Trema nie oszczêdzi³a Tomasza Lisa. Informacje okrasza³, niekoniecznie celnym, komentarzem.





1997-12-02 Nie regulowaÌ odbiorników Wiadomoœci z nowego studia wygl¹daj¹ ³adniej, ni¿ w starej oprawie BO¯ENA CHODYNIECKA Super Express Gazeta Trzy i pó³ miliona dolarów w³o¿y³a telewizja publiczna w supernowoczesne wyposa¿enie Studia A, z którego od wczoraj - po trzech latach przerwy - znów nadawane s¹ WiadomoœciTrzy i pó³ miliona dolarów to niema³e pieni¹dze, ale nie oczekujmy w okienkach naszych telewizorów jakichœ kolosalnych zmian, przynajmniej na razie. Odrobinkê inna jest teraz czo³ówka programu, przez moment pojawia siê w niej obrazek warszawskiej ulicy Œwiêtokrzyskiej, inny jest stó³, przy którym zasiadaj¹ prezenterzy. I na tym w³aœciwie koniec nowoœci, które go³ym okiem widaÌ w Wiadomoœciach na naszych ekranach. - Nie ma tu ¿adnych cudów, choÌ nowe wyposa¿enie studia i re¿yserki rzeczywiœcie jest bardzo nowoczesne - mówi³ odpowiedzialny za inwestycje w telewizji Adam Brodzik, pokazuj¹c gromadzie dziennikarzy pachn¹ce jeszcze nowoœci¹ telewizyjne wnêtrza. - Mogliœmy operatorów kamer zast¹piÌ robotami, bo œwiat zna ju¿ takie rozwi¹zania, ale uznaliœmy, ¿e ci¹gle jeszcze wiêksze mo¿liwoœci dadz¹ nam ¿ywi ludzie. Za kamerami nadal stoj¹ operatorzy, a nie roboty. Niemniej dziêki nowoczesnemu, cyfrowemu sprzêtowi dajemy twórcom programów informacyjnych przeogromne mo¿liwoœci. - Mo¿emy teraz nak³adaÌ kilka planów na siebie - mówi³ Adam Brodzik. - Mo¿emy dowolnie operowaÌ grafik¹. Oznacza to w praktyce, ¿e od dziœ dziennikarze nie maj¹ ju¿ ¿adnych technicznych ograniczeù.Dziennikarze Wiadomoœci maj¹ wiele powodów do radoœci. Nie tylko studio i re¿yserka bêd¹ nowoczeœniejsze. Z ponurej pakamery, gdzie wszyscy deptali sobie po piêtach, przenosz¹ siê do przestronnego news roomu.¥ Nowe studio Wiadomoœci za 3,5 miliona dolarów ma zapewniÌ lepsz¹ jakoœÌ nadawanych stamt¹d programów informacyjnychfot. IRENEUSZ SOBIESZCZUK



1999-03-17 Weterani ekranu ALEKSANDRA FILIPOWICZ Super Express Gazeta Telewizja publiczna i stacje prywatne wci¹¿ walcz¹ o widza. Nowe twarze i nowe programy maj¹ byÌ magnesem, który ich przyci¹ga. TVP nie rezygnuje jednak z pozycji, które od lat ciesz¹ siê sympati¹, jak m.in. "Wielka gra" czy "Z kamer¹ wœród zwierz¹t". Prezentujemy weteranów telewizji.Miejsce pierwszeTeatr Telewizji (TVP 1) - Ogl¹dalnoœÌ: 1,5 mln widzówNa ekranie od 1953Pocz¹tkowo transmisje przedstawieù odbywa³y siê na ¿ywo. By³o to du¿e wyzwanie dla aktorów. Ustawianie siê w kadrze wymaga³o b³yskawicznego i bezszmerowego przemieszczania siê poza zasiêgiem kamery. Dopiero w latach 60. spektakle Teatru Telewizji zaczêto rejestrowaÌ i nastêpnie odtwarzaÌ.Miejsce drugie"Wiadomoœci" (TVP 1) -Ogl¹dalnoœÌ: 9 mln widzówNa ekranie od 1958Pierwszy program informacyjny pojawi³ siê pod nazw¹ "Dziennik Telewizyjny". Jako "Wiadomoœci" ukazuje siê od 1989. Dobry czy z³y - zawsze przyci¹ga³ ogromn¹ widowniê. Kilkakrotnie zmienia³ nazwê i czas trwania. Najd³u¿szy, "Wieczór z Dziennikiem", trwa³ ponad godzinê. Dziennikarze i prezenterzy dzienników zawsze cieszyli siê du¿¹ popularnoœci¹. Dawniej prowadzili je m.in.: Stanis³aw Czeœnin, Jan Suzin, Irena Falska, Grzegorz WoŸniak. Dzisiaj: Marta Grzywacz, Jolanta Pieùkowska, Gra¿yna Bukowska i Marcin Zimoch."Wieczorynka" (TVP 1) - Ogl¹dalnoœÌ: prawie 4 mln widzów Na ekranie od 1958Najpierw by³ "Miœ z okienka". W 1962 roku pojawili siê "Jacek i Agatka". Przez lata miliony dzieci ogl¹da³y "Krecika", "Piaskowego dziadka", "Bolka i Lolka" i wiele innych. Bajki dla dzieci pod nazw¹ "Wieczorynka" ogl¹damy od 1991 r.Na dalszych miejscach znajduj¹ siê:4. "Pegaz" (TVP 1) - program kulturalny. Na ekranie od 1959 r. Ogl¹dalnoœÌ: 510 tys. widzów.- Kiedyœ to by³ naprawdê legendarny program - mówi Janusz Wróblewski, obecny szef "Pegaza". - ¯eby byÌ uwa¿anym za cz³owieka kulturalnego, trzeba by³o ogl¹daÌ "Pegaz" - dodaje.5. "Wielka gra" (TVP 2) - teleturniej. Na ekranie od 1962 roku. Ogl¹dalnoœÌ: 3 mln 450 tys. widzów.Pierwszym prowadz¹cym by³ Zbigniew Serafinowicz, od 1975 r. Stanis³awa Ryster.- Na ka¿dym kolejnym etapie teleturnieju jego uczestnik mo¿e wygraÌ podwojon¹ stawkê lub straciÌ wszystko. Ubolewam nad wysokoœci¹ nagrody - 20 tys. z³otych to stanowczo za niska suma dla zwyciêzców - mówi Stanis³awa Ryster.6. "W starym kinie" (TVP 1) - na ekranie od 1966 roku. Ogl¹dalnoœÌ: 2 mln 160 tys. widzów.Program stworzy³ Stanis³aw Janicki. Przypomina w nim stare filmy, przywo³uje legendy kina. - Gwiazdy starego kina to by³y styl, klasa i legenda - mówi twórca programu.7. "Z kamer¹ wœród zwierz¹t" (TVP 1) - na ekranie od 1971 roku. Ogl¹dalnoœÌ: 1 mln 200 tys. widzów.Od pocz¹tku program prowadz¹ Hanna i Antoni Gucwiùscy. Przez siedem lat by³ realizowany na ¿ywo w domu Gucwiùskich. Potem, i tak jest do dzisiaj, we wroc³awskim zoo.8. "Teleranek" (TVP 1) - program dla dzieci i m³odzie¿y. Na ekranie od 1972 roku. Ogl¹dalnoœÌ: 755 tys. widzów.- To w³aœnie w "Teleranku" m³odzi widzowie po raz pierwszy mogli obejrzeÌ filmy Disneya i seriale specjalnie dla m³odzie¿y - wspomina Tadeusz Broœ, jeden z twórców programu.9. "Spotkania z ballad¹" (TVP 2) - kabaret. Na ekranie od 1974 roku. Ogl¹dalnoœÌ: ponad 7 mln widzów.Widzowie wspó³uczestnicz¹ w spektaklach. Przychodz¹ odpowiednio ubrani w zale¿noœci od scenografii: w rzymskie togi, szalone kapelusze, maski.10. "Kabaret Olgi Lipiùskiej" (TVP 1) - od 1975 roku. Ogl¹dalnoœÌ: 3 mln 300 tys. widzów.- Moim g³ównym wrogiem jest g³upota - mówi Olga Lipiùska. - To w³aœnie g³upotê pokazujê w moim kabarecie.Dane wed³ug OBOP za okres od 1 stycznia do 10 marca 1999.

1997-03-27 Niechciany jubileusz Panoramy ALEKSANDRA PAWLICKA Super Express Gazeta Krajowe Niechciany jubileusz PanoramyTelewizyjnej Panoramie 30 marca stuknie 10 lat. W³adze telewizji wydaj¹ siê zapominaÌ o tej rocznicy. Powodów niepamiêci jest kilka, ale najwa¿niejszy dotyczy niefortunnych jubileuszy, które TVP SA obchodzi³a w ubieg³ym roku.Pierwsz¹ Panoramê wyemitowano 30 marca 1987 roku. Twórc¹ przedsiêwziêcia by³ Józef Wêgrzyn, pierwsz¹ prezenterk¹ Zdzis³awa Guca. Program trwa³ 15 minut i nazywa³ siê Panoram¹ dnia. W³aœnie ta rozbie¿noœÌ w nazwie jest jednym z powodów oci¹gania siê z uznaniem przez niektóre osoby telewizji okr¹g³ego jubileuszu. Sugerowano mi t³umaczy S³awomir Zieliùski, obecny szef Panoramy ¿e nie nale¿y porównywaÌ tamtego pionierskiego programu, jakim by³a Panorama dnia, z potê¿nym dziennikiem, którym Panorama jest dziœ. Podobnego zdania jest ponoÌ równie¿ czêœÌ redakcji. Jednak gdy odwiedza³am Panoramê parê miesiêcy temu, wielu rozmówców podkreœla³o z dum¹, ¿e jest to program z tradycj¹, któremu wkrótce stuknie 10 wiosna.Trudno wiêc przypuszczaÌ, ¿e ró¿nice w interpretacji daty powstania Panoramy s¹ g³ównym powodem milczeniem wokó³ tej rocznicy. Zdaje siê, ¿e zawa¿y³ tu raczej lêk przed kolejnym hucznym, a nieudanym jubileuszem.Jubileuszowa czkawka Firma mia³a zbyt du¿y stres po Teleexpressie mówi S³awomir Zieliùski. Obchodzone w ubieg³ym roku dziesiêciolecie Teleexpressu narobi³o takiego zamieszania, ¿e przez ca³e wakacje, a¿ do jesieni, wszystkim odbija³o siê czkawk¹.Przypominamy, ¿e prasa, w tym tak¿e Super Express, pisa³a o nielegalnym Ÿródle finansowania Teleexpressowego jubileuszu. UroczystoœÌ urz¹dzono w warszawskim klubie Dekadent. W³aœcicieli klubu podejrzewano o kontakt ze œwiatem przestêpczym. Wœród goœci przyjêcia znalaz³y siê osoby znane warszawskiej policji.Ile prawdy w tym, ¿e szefowie Teleexpressu wiedzieli o powi¹zaniach w³aœcieli Dekadenta, nie wiadomo. Komisja etyczna odrzuci³a zarzuty, ale cieù tamtej sprawy ma wp³yw na jubileusz Panoramy.Sytuacjê pogorszy³ tak¿e ujawniony w tym roku raport NIK-u, wed³ug którego TVP SA to firma maj¹ca powa¿ne straty finansowe. Organizowanie kolejnej imprezy mog³oby wiêc zostaÌ uznane za rozrzutnoœÌ telewizji. Lepiej wiêc siedzieÌ cicho jak mysz pod miot³¹ i udawaÌ, ¿e nie ma sprawy.Cichy toastPo trzecie obchodzenie jubileuszu oznacza³oby zaproszenie wszystkich pracowników programu. Tych dziœ tworz¹cych Panoramê jest oko³o 40. W dziesiêcioletniej historii firmy by³o ich jednak przynajmniej jeszcze drugie tyle.Samo zaproszenie piêciu dotychczasowych szefów Panoramy, którzy nie zawsze rozstawali siê z ni¹ w pokojowym nastroju, mog³oby nastrêczyÌ problemów. Urz¹dzimy wiêc sobie skromne obchody w cichoœci redakcji, gdzieœ w po³owie kwietnia planuje szef Panoramy. Jubileuszowy toast wznios¹ tylko ci, którzy dziœ wspó³tworz¹ program. Aksamitne g³osy Panoramy, czyli prezenterki Krystyna Czubówna i Bo¿ena Targosz, reprezentowaÌ bêd¹ wszystkich swych poprzedników. Mimo ¿e wielu z nich, jak choÌby Zdzis³awa Guca, Gra¿yna Bukowska, Jacek Bochenek, Magda Miko³ajczak czy Marcin Zimoch, wpisali siê w pamiêÌ telewidzów.ALEKSANDRA PAWLICKANajwiêksze gafy pewnego razu jak przeczytaÌ nazwisko w obcym jêzyku. Czuwaj¹cy nad programem wydawca ruszy³ w kierunku kole¿anki z wyjaœnieniem. Nie zauwa¿y³ jednak, ¿e wszystko dzieje siê ju¿ przy w³¹czonych kamerach i przekazywane rady obserwuj¹ miliony telewidzów.Lech Wa³êsa. Marcin Zimoch pomyli³ raz nazwiska. Zamiast Lech Grobelny przeczyta³


1997-09-19 Szczêœciara Znajomi z telewizji: MARTA GRZYWACZ Magda Rusiecka Super Express Gazeta Drobna, dziewczêca, opalona na br¹z po wakacjach w Norwegii. W rozmowie ciep³a i swobodna - tak inna od tej skupionej i powa¿nej z telewizyjnych Wiadomoœci.Pogodna, otwarta, ¿yciowa optymistka. Jako zodiakalna Waga we wszystkim stara siê zachowaÌ równowagê. Nie wchodzi nikomu w drogê, ale nie lubi, kiedy jej ktoœ nadepnie na odcisk. Impulsywna - szybko mówi, potem myœli. Czasem wynajduje i wykpiwa sytuacje czy ludzkie s³abostki. Bywa z³oœliwa, ale niegroŸnie. - I œwietnie umiem przepraszaÌ - œmieje siê. - Zawsze pierwsza wyci¹gam rêkê. Nie chowam d³ugo urazy. Zw³aszcza, jeœli kogoœ bardzo lubiê.Uwa¿a, ¿e jeœli miar¹ sukcesu jest spe³nienie marzeù, to w du¿ej mierze sukces odnios³a. Chocia¿...- Ca³y czas mam wra¿enie, ¿e coœ jeszcze powinnam z ¿yciem zrobiÌ. Nie bardzo wiem co, wobec tego czekam. To podobno najlepsza metoda.Mia³a 18 lat, kiedy zda³a sobie sprawê, ¿e nie chce byÌ urzêdniczk¹ i mieszkaÌ w niewielkim mieœcie. W 1981 roku posz³a do liceum z rozszerzonym programem jêzyka angielskiego, chcia³a zostaÌ przewodnikiem wycieczek zagranicznych... Próbowa³a potem zdawaÌ na anglistykê, ale 13 osób na jedno miejsce okaza³o siê zbyt du¿¹ konkurencj¹.Zaraz po maturze opuœci³a dom rodzinny w Lubinie i przenios³a siê do Warszawy. Skoùczy³a Studium Stenotypii i Jêzyków Obcych i jakby rekompensuj¹c sobie niepowodzenia podczas egzaminów na studia wyjecha³a do Anglii. Nie by³o jej trzy lata.- Po powrocie pracowa³am w Interpressie przy wizycie papie¿a. Potem posz³am na 3-miesiêczny kurs, na którym ktoœ powiedzia³ mi, ¿e mam mi³y g³os i radio mo¿e mnie polubiÌ. I rzeczywiœcie, nied³ugo potem zosta³am depeszowcem w Radiu "SolidarnoœÌ". Umia³am pisaÌ w komputerze, zna³am angielski, nieŸle pisa³am - by³am dla nich jak znalaz³.DaÌ sobie szansêNie ukrywa, ¿e choÌ niczego nie ma za darmo, najwa¿niejsze to daÌ sobie szansê. I mieÌ trochê szczêœcia. Ona je mia³a. Pamiêta, kiedy po raz pierwszy odwiedzi³a telewizyjne studio w porannym programie "Dzieù dobry". Rozmawia³a z psychologiem o k³amstwie. Spodoba³a siê. W "Kawie czy herbacie" odbiera³a telefony od widzów, relacjonuj¹c potem na ¿ywo ich wypowiedzi. Te¿ by³a dobra. Szefowa programów edukacyjnych zaproponowa³a jej wiêc prowadzenie "Kawy czy herbaty". Nie zd¹¿y³a. Wziê³a bowiem udzia³ w konkursie na prezenterów Wiadomoœci. Ze swoim szczêœciem nie mog³a przegraÌ. Œciê³a w³osy, za³o¿y³a marynarkê, okulary... Na placu Powstaùców pracuje od czterech i pó³ roku. Od trzech wspó³redaguje i czyta g³ówne wydanie Wiadomoœci.I marzy jej siê w³asny program. Poniewa¿ zda³a w³aœnie ostatni egzamin na wieczorowych studiach prawniczych, nie mia³aby nic przeciwko temu, ¿eby by³ to program popularyzuj¹cy prawo.- Pomys³ noszê ju¿ w g³owie - wyznaje. Ale, ¿eby nie zapeszyÌ, niczego wiêcej nie powiem.Nareszcie na swoimCztery miesi¹ce temu wprowadzi³a siê wreszcie do w³asnych 46 m2 na dziewi¹tym piêtrze wie¿owca. Mimo niewielkiego metra¿u, mieszkanie jest doœÌ przestronne. Poprzedni w³aœciciele wyburzyli wiêkszoœÌ œcian, drzwi s¹ tylko do ³azienki i sypialni. Œciany w pastelowych kolorach, sosnowe meble i kwiaty, mnóstwo kwiatów, które Marta uwielbia.Jak ka¿da postaÌ telewizyjna, cieszy siê popularnoœci¹. Otrzymuje du¿o listów, tak¿e od wielbicieli, niektóre zawieraj¹ propozycje matrymonialne. Ale pani Marta ma ju¿ ¿yciowego partnera. Te¿ jest dziennikarzem. Jej dewiza, ¿e w ¿yciu trzeba próbowaÌ wci¹¿ nowych rzeczy, odnosi siê tak¿e do jedzenia. I choÌ lubi schabowego z kapust¹, z równ¹ przyjemnoœci¹ pa³aszuje œlimaki z mas³em i czosnkiem. Kuchark¹ rewelacyjn¹ nie jest, nie gotuje niczego, co zajê³oby jej wiêcej czasu ni¿ pó³ godziny.- Ostatnio - nie wiem, czy powinnam siê do tego przyznawaÌ - zapomnia³am wypatroszyÌ rybê, któr¹ po³o¿y³am na grilu. Ale mój mê¿czyzna nie mia³ mi tego za z³e. Zapyta³ tylko, czy wczeœniej nie powinnam wyj¹Ì "tego" ze œrodka... Powiedzmy, ¿e by³o to roztargnienie.Ka¿dego dnia czegoœ siê uczê- Pracy w telewizji, choÌ przysparza popularnoœci i presti¿u, nie mo¿na traktowaÌ jako danej raz na zawsze - wyznaje. - Ale ja ju¿ w to, co robiê, wliczy³am ryzyko. A w razie czego... s¹ inne media, inne telewizje. Nie bojê siê ju¿, ¿e nie znajdê pracy. Poza tym studiowa³am prawo. Myœlê, ¿e mog³abym byÌ sêdzi¹.Telewizja i nauka zajmuj¹ jej mnóstwo czasu. Ale wystarcza go jeszcze, ¿eby przeczytaÌ gazety, pójœÌ na masa¿, od czasu do czasu na basen. I ¿eby pomarzyÌ...- Chcê mieÌ rodzinê, jak ka¿da kobieta - mówi. Mê¿czyznê - najlepiej na wy³¹cznoœÌ. Za jakiœ czas potomka. Do tego fajny dom, w którym zawsze mog³abym znaleŸÌ schronienie. I du¿o podró¿owaÌ.Tegoroczne wakacje spêdzili w Norwegii.- Nie by³am dot¹d w Rzymie ani w Wenecji. Nie mia³am czasu. Natomiast Norwegia to wybór mojego partnera, który bardzo chcia³ pop³yn¹Ì katamaranem. Zgodzi³am siê. I nie ¿a³ujê. Widok Fiordu Pó³nocnego jest prze¿yciem, które trudno zapomnieÌ.Od tego czasu na punkcie podró¿owania ma ju¿ prawdziwego bzika. - Nie znaczy to jednak, ¿e muszê zaraz jechaÌ do Hiszpanii czy Afryki - koùczy Marta Grzywacz. - Równie dobrze mogê wêdrowaÌ po kraju. Nie mog³abym np. jechaÌ nad morze i le¿eÌ plackiem na pla¿y. Umar³abym z nudów. Moje ¿ycie, w gruncie rzeczy, polega na tym, ¿e muszê siê uczyÌ. I ka¿dy dzieù chcia³abym prze¿ywaÌ tak, by zdobyÌ coœ nowego - jakieœ nowe doœwiadczenie, czy choÌby nowe s³ówko z angielskiego.

1998-08-12 ByÌ mo¿e wrócê do Wiadomoœci Rozmawia³a MARIA RAJCZUK-¯UKOWSKA Super Express Gazeta MACIEJ OR£OŒ. Ma 38 lat. Absolwent warszawskiej szko³y teatralnej. Zagra³ mnóstwo epizodów i kilka g³ównych ról filmowych. Przez szeœÌ lat wystêpowa³ w teatrze Ateneum. Od 1991 roku prezenter "Teleexpressu". W programie "Oko w oko" przeprowadzi³ oko³o 70 wywiadów ze znanymi postaciami polskiej i œwiatowej kultury, co zaowocowa³o wydaniem ksi¹¿ki. Wspó³w³aœciciel promuj¹cej artystów agencji CMC. Ma dwóch synów, Rafa³a i Antoniego.- Dlaczego przesta³ Pan prowadziÌ g³ówne wydanie "Wiadomoœci"?- Wed³ug wersji oficjalnej, przeciwko nowej formule dziennika zaprotestowali widzowie. Nie zaakceptowali nowej scenografii i l¿ejszego ni¿ do tej pory sposobu prowadzenia tego programu. Nie zaakceptowali tak¿e prowadz¹cych, czyli mnie i Basi Górskiej.- Wie Pan dlaczego?- Mogê mówiÌ o sobie. Poniewa¿ prowadzê "Teleexpress", czêœÌ widzów uzna³a, ¿e nie powinienem byÌ prezenterem dwóch ró¿nych dzienników.- Mo¿e trochê za du¿o jest ostatnio Macieja Or³osia w telewizji?- Nie s¹dzê, choÌ na pewno trzeba uwa¿aÌ, ¿eby nie powsta³ syndrom lodówki - co siê otwiera, to wyskakuje z niej Or³oœ. Kontrolowanie swojej popularnoœci i rezygnowanie z kolejnych propozycji jest wielk¹ sztuk¹. Nie wszystkim to siê udaje. Czêsto przyjmuje siê nowe oferty dla pieniêdzy. To bywa b³êdem. - Podobno zamierza³ Pan zrezygnowaÌ z pracy w "Teleexpressie"?- Tak mia³o byÌ. Prowadzi³em ju¿ rozmowy w tej sprawie.- A jaka jest nieoficjalna wersja Pana odejœcia z "Wiadomoœci"?- Trudno mi o tym mówiÌ. Na g³ówne wydanie tego dziennika byÌ mo¿e zbyt wiele osób chce mieÌ wp³yw, zbyt wielu uwa¿a, ¿e wie, jak powinien on wygl¹daÌ. Trudno siê w tym wszystkim po³apaÌ. - £atwiej prowadziÌ dziennik solo czy w duecie?- Zdecydowanie solo. Odpadaj¹ wszelkie wczeœniejsze ustalenia z uœmiechn¹Ì na wizji, kiedy za¿artowaÌ. W konsekwencji jest to bardziej stresuj¹ce, ³atwiej o wpadkê. Nie od razu odnalaz³em siê w formule "Wiadomoœci". W przeciwieùstwie do "Teleexpressu" jest w nich prawdziwa scenografia, prowadzone s¹ w innej ni¿ "Teleexpress" konwencji. Z za³o¿enia weekendowe "Wiadomoœci" maj¹ byÌ l¿ejsze ni¿ codzienne, ale nie tak lekkie jak sposób prowadzenia "Teleexpressu". Szukaliœmy z Basi¹ najlepszego rozwi¹zania i, wydaje mi siê, byliœmy na dobrej drodze.- I wtedy duet Or³oœ - Górska zamieniono na Marta Grzywacz - Filip £obodziùski. Ta para te¿ jest przez widzów krytykowana? - "Wiadomoœci" wzbudzaj¹ wiele niezdrowych emocji. Staram siê nie s³uchaÌ ju¿ tego, co ludzie o tym programie mówi¹ i pisz¹. Nie by³o przychylnoœci dla mnie i Barbary Górskiej, nie ma jej teraz dla Marty i Filipa. Nie chcê komentowaÌ ich pracy. S¹ moimi kolegami. Jeœli mam potrzebê przekazania im swoich uwag, robiê to osobiœcie. - Wydaje Pan siê rozgoryczony...- Nie jestem rozgoryczony, ale dla nikogo nie jest dobre pojawienie siê w jakimœ programie i szybkie z niego znikniêcie. A z g³ównego wydania "Wiadomoœci" szczególnie.- Z "Wiadomoœci" prezenterzy odchodz¹, a potem do nich wracaj¹. Gdyby Panu zaproponowano powrót, to...- ...powiedzia³bym: "Tak". Zreszt¹ prawdopodobnie tak siê stanie. ByÌ mo¿e bêdê je prowadzi³ w innym towarzystwie, ale szczegó³ów jeszcze nie znam, wiêc nic wiêcej nie mogê na ten temat powiedzieÌ. Na pewno tym razem od razu bêdê musia³ zrezygnowaÌ z prowadzenia "Teleexpressu". Zrobiê to maj¹c pewnoœÌ, i¿ po kilku tygodniach znowu ktoœ nie zechce zamieniÌ mnie na kogoœ innego. fot. ADAM JAGIELAK


1999-06-19 Po¿egnanie z TVP Marta Grzywacz odchodzi przez romans z Bogus³awem Bagsikiem? IWONA LEOÑCZUK Super Express Gazeta Marta Grzywacz, prezenterka "Wiadomo¶ci", odchodzi z TVP. Powodem s± pog³oski o jej romansie z Bogus³awem Bagsikiem zamieszanym w aferê Art B.- Marta Grzywacz jest obecnie na urlopie. Po jego zakoñczeniu ma z³o¿yæ wymówienie z pracy - powiedzia³ nam jeden z pracowników "Wiadomo¶ci" (prosi³ o nieujawnianie nazwiska). Zniknê³a z "Wiadomo¶ci" Ju¿ kilka tygodni temu 28-letnia dziennikarka przesta³a prowadziæ g³ówne wydanie "Wiadomo¶ci", coraz rzadziej mo¿na j± by³o obejrzeæ na wizji. Przyczyn± mia³ byæ opisany w prasie zwi±zek ³±cz±cy pani± Martê z Bogus³awem Bagsikiem, znanym g³ównie z afery Art B. Mi³o¶æ z procesu Marta Grzywacz jako reporterka przygotowywa³a dla "Wiadomo¶ci" informacje z procesu Bogus³awa Bagsika.Dyrektor "Wiadomo¶ci", Micha³ Maliszewski, po pierwszych publikacjach prasowych na temat romansu swojej pracownicy, przekaza³ nam przez swoj± sekretarkê:- Nie interesujemy siê prywatnym ¿yciem naszych pracowników. Nie bêdê tego komentowa³. Ona straszy, on potwierdza Na pytania o charakter znajomo¶ci z Bogus³awem Bagsikiem Marta Grzywacz zawsze reagowa³a nerwowo, a dziennikarzy straszy³a procesem o naruszenie dóbr osobistych. Inaczej za¶ zachowywa³ siê Bogus³aw Bagsik. W rozmowach z dziennikarzami potwierdza³, ¿e z Mart± ³±czy go bliska za¿y³o¶æ.Pog³oski, ¿e zwi±zek Bagsika i Grzywacz to nie tylko przelotna znajomo¶æ, wzmog³y siê, gdy po interwencji detektywa Krzysztofa Rutkowskiego policja z Bielska-Bia³ej skontrolowa³a samochód Bagsika (o tym, ¿e Rutkowski oskar¿y³ Bagsika, i¿ je¼dzi samochodem z fa³szywymi dokumentami pisali¶my w "SE" 8 czerwca). ¦wiadkiem tego zdarzenia by³a Marta Grzywacz, która razem z Bogus³awem Bagsikiem spêdza³a wtedy weekend w Szczyrku.


1998-09-23 Prezenterzy pod kontrol¹ ILE Super Express Gazeta Prezenterzy programów informacyjnych TVP - Panorama, Wiadomoœci i Teleexpress na pó³ godziny przed wejœciem na wizjê maj¹ zakaz korzystania z wind. W tym czasie musz¹ biegaÌ po schodach pokonuj¹c kilka piêter. W budynku telewizji przy placu Powstaùców w Warszawie co jakiœ czas przestaje chodziÌ winda. Niedawno Bogdan Ulka wsiad³ do jednej z nich i... nie móg³ wysi¹œÌ, bo siê zaciê³a. Powia³o groz¹. Nie by³o nikogo, kto móg³by go zast¹piÌ w porannym wydaniu Wiadomoœci. Na szczêœcie pechowego prezentera uda³o siê uwolniÌ na 3 minuty przed rozpoczêciem dziennika.Po tym wypadku windy zosta³y sprawdzone, ale wydawcy programów wol¹ dmuchaÌ na zimne I trzymaj¹ prezenterów z dala od wind. Maciej Or³oœ twierdzi, ¿e sport to zdrowie i bez problemów pokonuje schody.


1999-11-03 W krawacie bez oddechu Dariusz £ukawski, prezenter "Panoramy", mówi nam o swoim roztargnieniu, wpadkach na wizji, krawatach i rodzinie EWA MODRZEJEWSKA Super Express Gazeta Dariusz £ukawski. Ma 35 lat. Prezenter "Panoramy". Ukoùczy³ Wydzia³ Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Pasjonuje siê filmem i sportem. ¯ona Katarzyna pracuje w telewizji w dziale reklamy, Maj¹ dwoje dzieci. - Jesteœ prezenterem "Panoramy'. Pamiêtasz swój pierwszy raz na wizji? - Oczywiœcie. To by³ jeden wielki stres. Marcin Zimoch, który zaproponowa³ mi prowadzenie "Panoramy", na szczêœcie mia³ wiele cierpliwoœci i pozwoli³, bym jakoœ sobie poradzi³ z nerwami. - Co stresuje Ciê przede wszystkim? - ŒwiadomoœÌ, ¿e program jest na ¿ywo, ¿e ogl¹daj¹ go miliony widzów, i ¿e wszystko mo¿e siê zdarzyÌ. Mo¿na na przyk³ad straciÌ g³os, albo pomyliÌ siê w czytaniu informacji i tym samym zepsuÌ pracê kolegów, którzy ca³y dzieù przygotowywali materia³y. - Najwiêksze wpadki? - Kiedyœ zapomnia³em za³o¿yÌ krawat do studia. Musia³em w ci¹gu dwóch minut pokonaÌ dwa piêtra, zabraÌ krawat z pokoju, zawi¹zaÌ go, zbiec do studia i usi¹œÌ przed kamer¹. Zd¹¿y³em, ale mia³em bardzo krótki oddech, a przez to k³opoty z czytaniem informacji. Widzowie od razu to zauwa¿yli. Telefonowali z pytaniem, co siê sta³o. - Jesteœ roztargniony? - Raczej zabiegany i zapracowany. Przede wszystkim jestem reporterem. Ze S³awkiem Matczakiem od kilku lat przygotowujemy relacje z posiedzeù rz¹du. S¹ takie momenty, ¿e 20 minut przed emisj¹ materia³u jestem w odleg³ym koùcu Warszawy. Muszê dowieŸÌ kasetê i zmontowaÌ materia³. Czasem w takich sytuacjach korzystamy z pomocy policji. - Jedziecie wtedy na sygnale? - Zdarza siê. - WróÌmy do krawatów. Dobiera Ci je ¿ona? - Robiê to sam. Wchodzê do sklepu i dok³adnie wiem, który krawat chcê kupiÌ. W stroju jestem konserwatywny. ¯adnych ekstrawagancji. W telewizji wystêpujê wy³¹cznie w koszulach bia³ych i niebieskich, gdy¿ najmniej rzucaj¹ siê w oczy. Widz nie powinien zwracaÌ uwagi na strój prezentera, tylko na informacje, które przekazuje. - Jak trafi³eœ do telewizji? - Mia³em w niej praktyki studenckie. Pracê rozpoczyna³em od "Teleexpressu". W zespole "Panoramy" jestem od siedmiu lat. - ¯onê pozna³eœ w telewizji? - Jeszcze na studiach. - Macie jakieœ swoje ulubione miejsca, w których najchêtniej spêdzacie weekendy i urlopy? - Mamy dwa takie miejsca. Jedno to Augustów, sk¹d pochodzê, a drugie - Rogowo nad morzem. JeŸdzimy do Rogowa od siedmiu lat, od kiedy urodzi³a siê nasza córka Natalia. - Jak spêdzasz wolny czas? - Staram siê uprawiaÌ sporty. Z córk¹ ju¿ mogê graÌ w tenisa. Syna Maksymiliana, który ma pó³tora roku, wkrótce zamierzam zabraÌ na narty. - Co najlepiej Ciê relaksuje? - Si³ownia, sauna, prysznic. Po takiej kuracji do wszystkiego nabieram dystansu. Jednak po kilku latach pracy w telewizji, przyzwyczai³em siê do pewnej dawki adrenaliny. Jest mi niezbêdna do ¿ycia. Gdy jest za spokojnie, wcale nie jest dobrze.




2001-03-02 Roszada na wizji BO¯ENA CHODYNIECKA Super Express Gazeta Kraj wydarzenia Roszada na wizji Znanego dziennikarza Marcina Zimocha nie zobaczymy ju¿ w telewizyjnych Wiadomoœciach. I program TVP bez s³owa wyjaœnienia podziêkowa³ mu za pracê. Zimocha od po³owy marca ma zast¹piÌ Kamil Durczok. O co posz³o? O nic nie posz³o! Marcin Zimoch, który odebra³ komórkê pod Czêstochow¹, w drodze na narty, ani trochê nie by³ zdenerwowany. Zosta³em wyrugowany z grafiku wydawców i prowadz¹cych. Dwa dni temu spotka³em siê z Piotrem S³awiùskim, moim bezpoœrednim prze³o¿onym. Powiedzia³ po prostu, ¿e ju¿ mi dziêkuje. ¯e musi myœleÌ o poziomie programu. Co chyba mia³o oznaczaÌ, ¿e przeze mnie ten poziom bywa niski. Tyle tylko. Teraz jadê w góry na planowany wczeœniej urlop. Marcin Zimoch najwyraŸniej nie przewidywa³ takiego obrotu spraw. Wydawa³o mu siê, ¿e stosunki miêdzy nim a pracodawc¹ by³y absolutnie poprawne, ¿adnych scysji, sporów, dyskusji. Po powrocie planuje znany dziennikarz zamierzam stawiÌ siê u g³ównego szefa Wiadomoœci Micha³a Maliszewskiego. Przedwczoraj nie mia³ dla mnie czasu. Chcê spytaÌ, czy mi proponuje jak¹œ pracê. Jeœli nie to przecie¿ siê nie powieszê. Zacznê szukaÌ innej. Marcina Zimocha ma zast¹piÌ w Wiadomoœciach Kamil Durczok, którego znamy z takich programów jak Monitor Wiadomoœci i GoœÌ Jedynki. Jest w grafiku od po³owy marca. Nie wiedzia³em, ¿e Marcin odchodzi powiedzia³ nam. Propozycjê dosta³em od szefa TAI rok temu, w lutym. Wtedy odmówi³em. Teraz pomyœla³em, ¿e warto. Zobaczê, co uda mi siê zrobiÌ. Chcia³bym, ¿eby te Wiadomoœci by³y trochê inne. O tyle, o ile ja jestem inny od kolegów dziennikarzy. BO¯ENA CHODYNIECKA Marcin Zimoch Lat 44. Z wykszta³cenia prawnik i dziennikarz. W TVP od 1989 roku. Ostatnio by³ jednym z dziennikarzy prowadz¹cych Wiadomoœci. ¯ona Jolanta jest adwokatem. Syn Maciej ma 14 lat. Kamil Durczok Ma 32 lata. Mieszka w Katowicach, do Warszawy doje¿d¿a na prowadzenie Goœcia Jedynki. Studiowa³ prawo. Zanim trafi³ do TVP, pracowa³ w TV Katowice, agencji reklamowej, gazecie i w radiu. Miesiêcznik Press uzna³ go za dziennikarza roku 2000. ¯ona Marianna jest dziennikark¹ telewizyjn¹. Maj¹ 4,5-letniego syna.


2002-05-20 Zwolnienia w Wiadomoœciach Ewa Tarasiuk Super Express Gazeta Warszawa 116 wydarzenia Zwolnienia w Wiadomoœciach Nie pojmujê dlaczego pad³o na mnie mówi Beata Kolis Foto | Tomek Zieliùski Ruszy³a nowa fala zwolnieù w telewizji publicznej Ewa Tarasiuk Na liœcie osób, które prawdopodobnie strac¹ pracê w telewizyjnych Wiadomoœciach, znalaz³o siê 12 nazwisk. Kilka tygodni temu straci³y pracê znane prezenterki Monika Luft i Magda Olszewska. W pi¹tek powiadomiono o zwolnieniach 12 dziennikarzy telewizyjnych Wiadomoœci. Wœród tych ogl¹danych przez nas na wizji jest Beata Kolis. Zgodzi³a siê z nami prozmawiaÌ. Gdy siê o tym dowiedzia³am, by³am w szoku powiedzia³a nam wczoraj roz¿alona Beata Kolis. Zapewniano nas, ¿e podstaw¹ zwolnieù bêdzie ankieta i ocena pracownika. Wielu kolegów mia³o oceny ni¿sze ode mnie. Nie nale¿ê te¿ do osób leniwych i jestem w stanie wykonaÌ ka¿d¹ formê dziennikarsk¹. Nie pojmujê wiêc, dlaczego pad³o akurat na mnie. Decyzjê, który z pracowników Wiadomoœci rozstanie siê ze swoj¹ prac¹, podj¹³ dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Janusz Pieùkowski w porozumieniu z szefem Wiadomoœci, Piotrem S³awiùskim. Potwierdzam, ¿e na liœcie osób zwolnionych z Wiadomoœci jest 12 nazwisk mówi nam S³awiùski. Wybór by³ bardzo dramatyczny. Stara³em siê jednak u³o¿yÌ listê tak, by Wiadomoœci mog³y kontynuowaÌ pracê na swoim dotychczasowym poziomie. Na liœcie znaleŸli siê wy³¹cznie dziennikarze mówi Beata Kolis. W tym a¿... 10 kobiet! A ka¿da z nich ma oko³o czterdziestki. Trudno uwierzyÌ, ¿e to przypadek... Jak nas poinformowa³ Janusz Cieliszak, rzecznik prasowy TVP, w tym roku pracê w TVP straci 1000 osób. A na kogoœ paœÌ musi mówi Cieliszak. Super Express zna nazwiska 12 osób do zwolnienia. Na proœbê samych zainteresowanych postanowiliœmy ich jednak nie publikowaÌ. I Piotr S³awiùski, i kilka dziennikarek powiedzia³o nam, ¿e na razie lista ta jest propozycj¹. Niektóre z dziennikarek wierz¹, ¿e jeszcze da siê wszystko odkrêciÌ i w Wiadomoœciach zostan¹.
Żartowałem.
Maciek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1411
Rejestracja: sobota 08 maja 2004, 20:48

Post autor: Maciek »

Brawo, brawo. Pytanie tylko: kto to wszystko przeczyta? :wink:
MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ
kamuii
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 3029
Rejestracja: poniedziałek 21 cze 2004, 21:45
Lokalizacja: Hoghwart

Post autor: kamuii »

kto to wszystko przeczyta?
chyba tylko Faustus :) on jest na tyle hardcore'owy :)

Bravo :)
Android <3
tobi
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 2460
Rejestracja: czwartek 24 cze 2004, 18:13
Lokalizacja: Olsztyn/Warszawa

Post autor: tobi »

W obliczu zagroÂżenia wÂątku Anicie Werner robi bidula co moÂże :twisted:
TVN odszedł wraz z Lisem i Olejnik....i kolejni odchodzą
:::...Cała prawda Całą dobe...:::TVN24

http://www.radiopin.pl
http://www.jazzradio.pl
kamuii
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 3029
Rejestracja: poniedziałek 21 cze 2004, 21:45
Lokalizacja: Hoghwart

Post autor: kamuii »

W obliczu zagroÂżenia wÂątku Anicie Werner robi bidula co moÂże
o co chodzi ?????????????
Android <3
doktorfaustus1
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 2803
Rejestracja: sobota 29 maja 2004, 18:42
Lokalizacja: południe
Kontakt:

Post autor: doktorfaustus1 »

Dziêujê Kwiatku za Twój trud :D :P , zaraz zaczynam czytaÌ. Proszê siê nie martwiÌ - przeczytam ca³oœÌ bardzo dok³adnie.

PS powiem tylko tyle - dzisiejsze g³ówne Wiadomosci by³y wspania³e
Plik video :arrow: http://ww3.tvp.pl//tvppl/video/2005/01/ ... 7/film.asf
(dla niedowiarkĂłw :D )

PPS jeszcze raz wielkie dziei Kwiatek. Mo¿e kolejnym razem zamieœÌ mniejsze "dawki" - w³aœnie skoùczy³em czytaÌ. Podoba³o mi siê o Dance, Jolce i Ma³gosi. Kilka s³ów o Zimochu i Durczoku. No i o weekendowym stuiu Wiadomoœci. Natomaist Niecko ca³kowicie nie pasuje mi do tego programu i dobrze, ¿e jej tam nie ma.
Za co można dostać tutaj bana? Za pisanie na innym niż Łukasza forum. Czy to jest wolność, o którą 15 lat temu walczono? Czy to są ideały pomarańczowej rewolucji, której wstążeczkę nasz Admin dał kilka miesięcy temu na swojej stronie? Wątpie....
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości