Nie o to chodzi... Black odpowiedziaÂł Ci na pytanie a Ty dalej atakujesz...
wiĂŞc chyba nie zrozumiaÂłeÂś i tyle...
A to czy bĂŞdziesz lubiÂł czy nie lubiÂł AnitĂŞ to juÂż inna sprawa.Masz prawo do swojego zdania...
Ktos napisal ze kreci go glos p. Anity?....
Nie wiem, moze kiedys byl inny, teraz jest meski.
Wiem za to, ze kiedys byla z p. Anity niezla dupeczka.
Ale niestety z kobietami tak to jest, ze to szybko przestaje byc aktualne.
Ciagle ma ladne oczy, choc pewnie uzywa farbowanych szkiel, bo w dowodzie ma zielone, a na ekranie niebieskie.
Wlosy pozostawiaja wiele do zyczenia...
Ale najgorsze, ze twarz sie zestarzala... A byla kiedys taka piekna
Kilka postow wczesniej, napisalem, ze nie bĂŞdĂŞ pisal w tym temacie. MĂłwilem tez, ze nie wiem co Wy w niej widzicie. MĂłwilem tak bo widziaÂłem jÂą tylko w Faktach. Teraz gdy polÂączono TVN i TVN24 widzĂŞ, ze ona jest super. Teraz juÂż Was rozumiem i przepraszam za tamtego posta.
Do dzisiejszego poranka, a dok³adniej do godziny 7-mej rano, by³em zdegustowany postaw¹ niektórych pracowników niektórych stacji. Wczoraj nie by³em w stanie dostrzec pozytywnych aspektów tych dramatycznych wydarzeù, które dzia³y siê w Watykanie za spraw¹ konaj¹cego Jana Paw³a II, odczuwa³em lêk, niepokój, trwogê, a uczucia te potêgowa³y media, które najwyraŸniej g³odne sensacji, wygrzebywa³y najczarniejsze, a co gorsza nieprawdziwe informacje na temat stanu zdrowia Papie¿a. Oczywiœcie nie mog³em pozwoliÌ sobie by byÌ niedoinformowanym i si³¹ rzeczy musia³em kontakt z mediami utrzymywaÌ, ale to nie pomaga³o mi odzyskaniu wewnêtrznego spokoju. Ca³¹ noc œledzi³em w mediach to, co dzia³o siê w Watykanie - sk¹dœ te informacje trzeba by³o braÌ. Serwowa³em sobie jednak¿e krótkie drzemki, zaœ kiedy w³¹czy³em TVN24 o siódmej, w tej samej sekundzie, w której nacisn¹³em przycisk pilota, na ekranie ukaza³a siê twarz Anity... Nie by³em pewien, czy to przypadkiem nie jest sen? Na szczêœcie póŸniej okaza³o siê, ¿e nie! Ucieszy³em siê niezmiernie z jej obecnoœci, bo nic tak nie pomaga w trudnych chwilach, jak obecnoœÌ drugiej bliskiej osoby (a z ludzi telewizji dla mnie ona jest jedyn¹ tak¹ osob¹) i nie zawiod³em siê na Anicie (nie po raz pierwszy i mam nadziejê, ¿e nie ostatni). Spe³ni³a moje medialne (to chcê podkreœliÌ: medialne!) oczekiwania, ale do tego mnie osobiœcie ju¿ dawno temu Anita przyzwyczai³a. OdzyskaÌ równowagê duchow¹ pomog³a mi jej postawa, jej obecnoœÌ, jej ewidentny spokój i ufnoœÌ w to, ¿e tak naprawdê nie dzieje siê ¿adna tragedia, ¿e uczestniczymy w najwspanialszej lekcji o ¿yciu, o cierpieniu, o œmierci i o nadziei...
Niespotykanie umiejêtnie i taktownie wdra¿a³a odczucia zbiorowe, z którymi siê uto¿samia³a. To by³y jej w³asne odczucia, odczucia osoby, której dane by³o urodziÌ siê w roku wyboru Karola Wojty³y na stanowisko papie¿a,. Z widocznym wzruszeniem przypomina³a o m³odych ludziach, dla których Jan Pawe³ II jest papie¿em ''od zawsze''. Nie s¹dzê, ¿e ze strony Anity to by³a tylko prezentacja umiejêtnoœci aktorskich, potrafiê odró¿niÌ nawet najlepsz¹ grê aktorsk¹ od autentycznoœci, od szczerych uczuÌ. Ja naprawdê nie koloryzujê moich odczuÌ, nigdy tego nie robi³em, tym bardziej nie robiê tego w tym momencie. Poza tym podobnego zdania byli goœcie w studio, zw³aszcza Ojciec Dominikanin, który stwierdzi³: ''kiedy siedzê tu w studio i z pani¹ rozmawiam, ogarnia mnie wzruszenie...'' - mówi³ to w kontekœcie atmosfery panuj¹cej w studio, ale myœlê, ¿e nie tylko.
A ¿eby daÌ dowód mojego obiektywizmu, chcê dodaÌ, ¿e podobnie jak postawa Anity, poruszy³ mnie sposób relacjonowania Jacka Pa³asiùskiego i Brygidy Grysiak. Ogólna atmosfera dzisiejszego ranka, w moim odczuciu, stawa³a siê rodzinna, w pe³nej solidarnoœci z konaj¹cym i cierpi¹cym cz³owiekiem, którego wkrótce mo¿e nam zabrakn¹Ì.
PS MoÂże ktoÂś wie, od ktĂłrej Anita i ÂŁukasz Grass mieli dyÂżur?
(...) powściągliwość dopiero dzięki obiektywizacji nabiera znaczenia pełnowartościowej cnoty.
... ostatnie chwile na forum?
a ja Anity nie widziaÂłam... na pewno z tego co piszecie bardzo dobrze prowadziÂła wiemy ze potrafi siĂŞ w czuĂŚ w sytuacjĂŞ...
A i ja Âżeby byĂŚ obiektywnÂą muszĂŞ pochwaliĂŚ wczorajszÂą postawĂŞ Justyny... oprĂłcz tego Âże w pewnym momencie trochĂŞ siĂŞ zapĂŞdziÂła ze smierciÂą papieÂża to naprawde prowadziÂła dobrze.Czego innego siĂŞ po 11 wrzesia spodziewaÂłam a tutaj peÂłen spokĂłj i profesjonalizm.Mam nadziejĂŞ ze uda mi siĂŞ jeszcze AnitĂŞ zobaczyĂŚ jak nie dzis to jutro... i ocenic mam nadziejĂŞ Âże rĂłwnie pozywtywnie... choĂŚ oczywiscie wolaÂła bym tego nie musieĂŚ oceniaĂŚ
A potem wkroczy³¹ po urlopie piskliwa i AUTOAMTyczna Jêdrzejowska. Terapia da³a efekty i powoli zaczybna siê lekko uœmiechaÌ w odpowiedniech momentach. Te te¿ musi umiec odró¿niaÌ.
I tak 9dni bez niej an antenie to duÂżo.
PO 2 W NOCY ANITA DYÂŻURUJE
TVN odszedł wraz z Lisem i Olejnik....i kolejni odchodzą :::...Cała prawda Całą dobe...:::TVN24
I nawet fajnie rozmawiaÂła z Jackiem PaÂłasiĂąskim. RozmowĂŞ nagraÂłem, ale jest duÂża, wiĂŞc nie wrzucĂŞ na forum. I Anita Âładnie wyglÂądaÂła. ZresztÂą jak nie-fan w tym wÂątku mĂłwi, Âże Âładnie, to pewnie wg Was byÂła Âśliczna i czarujÂąca.