Zaskórniki to problem, z którym borykają się nie tylko osoby walczące z trądzikiem, ale też każdy konsument, który lubi eksperymentować z nowymi kosmetykami bądź u którego problemy z cerą wywołane są na przykład przez nieodpowiednią dietę. Ale czy wspomniane już niedoskonałości mogą być efektem źle dobranego podkładu kryjącego?
Zaskórniki na skórze rozpozna zapewne każdy. W zależności od tego, jaki jest ich kolor, możemy podzielić je na wariant otwarty (najprostszy w usuwaniu) oraz zamknięty (wydzielina znajduje się nieco głębiej). Zanieczyszczona cera zmaga się właśnie z zaskórnikami. Są one również charakterystycznym objawem trądziku. Czasami przeradzają się w stany zapalne, przy których gojeniu powstają przebarwienia, a sporadycznie także blizny.
Nawet jeżeli zastosujemy podkład do cery trądzikowej, to powinniśmy mieć świadomość, że zaskórniki pozostaną widoczne. Nie na pierwszy rzut oka, ale pod pewnym kątem padania światła, zostaną mocno uwidocznione. Łatwo jednak ukryć ich nieładny kolor, ponieważ nawet zaskórniki otwarte (posiadające czarną główkę) tak naprawdę są niewielkich rozmiarów. Charakterystyczne są natomiast nierówności, które sprawiają, że wstydzimy się tego rodzaju niedoskonałości. Co możemy zrobić, aby przestały być tak widoczne?
Niektórzy mają wątpliwości co do tego, czy obecne zaskórniki nie są czasami przeciwskazaniem do korzystania z kosmetyków kolorowych. W końcu poprzez nakładanie kryjących warstw produktu niejako zatykamy pory. Otóż w dużej mierze zależne będzie to od tego, po jakie kosmetyki sięgamy oraz jakie techniki aplikacji stosujemy. Bardzo ważna jest także pielęgnacja, która często jest w tym przypadku pomijana lub też traktowana po macoszemu. Co to oznacza?
Jeżeli chcemy mieć pewność, że zastosowany podkład lub korektor nie będzie w dużej mierze wpływał na stan naszej cery, to powinniśmy zacząć od jej właściwego przygotowania. Możemy zaaplikować kremy nawilżające oraz te, które regulują pracę gruczołów łojowych. Tym samym ograniczymy ilość wydzielanego sebum, które mogłoby zmieszać się z kryjącą formułą i zatkać nasze pory.
Ponadto uwagę należy też zwrócić na wieczorną rutynę. Demakijaż powinien być wieloetapowy, abyśmy mieli pewność, że skóra została bardzo dokładnie oczyszczona. Dobrze, aby przynajmniej raz w tygodniu sięgnąć po delikatny preparat złuszczający, taki jak choćby peeling enzymatyczny.
Oczywiście najlepszy sposób na gładką i piękną skórę to eliminacja niedoskonałości znanych nam jako zaskórniki. Trzeba jednak wiedzieć, że walka z nimi nie zawsze jest prosta. Skupmy się na leczeniu, ale nie zapominajmy o tym, że są metody, aby nasza cera wyglądała dobrze, zanim pozbędziemy się problemu. Główne zadanie makijażu to maskowanie tego, co nam się nie podoba oraz uwypuklanie naszych atutów. Tyczy się to nie tylko trądziku, ale również zaskórników.
Zaczynamy od zaaplikowania bazy, dzięki której wyrównamy strukturę naszej skóry. Wybierzmy tę, która wygładza pory, dzięki czemu faktura cery będzie mniej widoczna. Do wykonania pełnego kryjącego makijażu potrzebny będzie nam nie tylko podkład do cery trądzikowej, ale również korektor. Wszystkie produkty nakładamy cienkimi warstwami i w miarę możliwości stopniujemy krycie. Bardzo ważne, aby na koniec zaaplikować jeszcze puder wykończeniowy. Nie musi być on w pełni matowy, gdyż równie dobrze sprawdzi się wersja satynowa. Produkt ten scali cały look, ale też przedłuży jego trwałość. Nie musimy obawiać się, że gdy dotkniemy do twarzy, to zetrzemy z niej podkład bądź korektor.
Nieodpowiedni kosmetyk kryjący może być powodem powstawania nowych zaskórników. Jest to możliwe nawet w przypadku cery, która rzadko zmaga się z niedoskonałościami. Dlaczego tak się dzieje? Mocno kryjąca i ciężka formuła zatyka pory. Ujścia gruczołów łojowych nie mogą właściwie się oczyścić, co prowadzi do gromadzenia się w nich łoju oraz innych zanieczyszczeń.
Osoby, które zmagają się z tłustą cerą skłonną do powstawania stanów zapalnych, powinny sięgnąć po podkład do cery trądzikowej. Jego formułą jest lżejsza i bardziej przyjazna, jednak producenci zadbali też o to, aby krycie było dostateczne i pomogło ukryć widoczne wypryski.
