8 kwietnia 2005 roku pożegnaliśmy papieża Jana Pawła II. Tego dnia padł rekord oglądalności "Faktów".
W czwartek 7 kwietnia 2005, tak jak w poprzednie dni, TVN24 przez cały czas informowała o wydarzeniach związanych z pogrzebem papieża. Przez cały dzień łączono się z reporterami TVN24 w Polsce i Rzymie. Wyemitowano rozmowę Grzegorza Miecugowa z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim. Cytowano gazety z całego świata, do studia zapraszani byli goście, informowano o problemach i objazdach w miastach, w których wierni na telebimach będą oglądać pogrzeb Jana Pawła II... Kilka minut przed godziną 14:00 Jacek Pałasiński jako pierwszy polski dziennikarz na żywo zaczął czytać fragmenty papieskiego testamentu.
W piątek (8 kwietnia 2005 roku), w dniu pogrzebu papieża Jana Pawła II, o godzinie 9:30 TVN24 rozpoczęła transmisję z Watykanu. Po uroczystościach pogrzebowych Łukasz Grass połączył się z Jackiem Pałasińskim, który informował o tym, co dzieje się w okolicach Placu Św. Piotra. W międzyczasie pokazywano także zdjęcia z całej Polski, gdzie ludzie na telebimach oglądali transmisję z Watykanu.
Główne wydanie Faktów o 19:00 nadawane było z Krakowa i z Rzymu. Wyjątkowa inna niż zawsze czołówka. Inny podkład dźwiękowy. W deszczowym, smutnym i "płaczącym" Rzymie był Bogdan Rymanowski. W Krakowie, pod słynnym oknem przy Franciszkańskiej 3, Justyna Pochanke. Poza Bogdanem Rymanowskim relacje z Rzymu nadawała Katarzyna Kolenda-Zaleska i Jacek Pałasinski. W Krakowie poza Pochanke był także Grzegorz Kajdanowicz, w Wadowicach Paweł Płuska, a w Warszawie Mikołaj Kunica. Z Waszyngotnu swoją relację nadawała Katarzyna Sławińska, a z prawosławnej Rosji Wiktor Bater.
Wg badań TNS OBOP, krótkie, kilkuminutowe wydanie "Faktów" wyemitowane w piątek 8 kwietnia po uroczystościach pogrzebowych papieża Jana Pawła II oglądało 6,9 mln widzów. Tym samym "Fakty" pobiły swój rekord oglądalności, a warto dodać, że to specjalne wydanie "Faktów" było także najchętniej oglądanym serwisem w ciągu ubiegłego tygodnia.
Po "Faktach" na antenie odczytano testament Jana Pawła II, tą pozycję - wg OBOPu - oglądało 5 milionów 128 tysięcy widzów.
Podsumowanie z uwzględnieniem innych stacji telewizyjnych:
Dzień przed pogrzebem Jana Pawła II Jacek Pałasiński, jako pierwszy polski reporter telewizyjny na żywo - już kilka minut przed godziną 14:00 - czytał fragmenty papieskiego testamentu. Tymczasem TVP w tym czasie o testamencie informowała wyłącznie na pasku u dołu ekranu. Dopiero godzinę po TVN w "Wiadomościach" informowano o testamencie. Natomiast po głównym wydaniu "Faktów" o 19:00, papieski testament czytał aktor Krzysztof Kolbelger, będący w Rzymie.
W dniu pogrzebu papieża Jana Pawła II "Fakty" znów zdeklasowały konkurencję. 8 kwietnia (i w dniach poprzednich) TVP nieudolnie kopiowała pomysł "Faktów" sprzed kilku tygodniu, aby program prowadzili dwaj prezenterzy: ze studia w Warszawie i z Rzymu. Tymczasem "Fakty" TVN w tym dniu znów zaskoczyły swoich konkurentów, bo nadawane były całkowicie spoza studia. O wydarzeniach w kraju z Krakowa mówiła Justyna Pochanke, a o tym, co dzieje się w Rzymie Bogdan Rymanowski. W programie nie zabrakło także licznych wejść na żywo z całej Polski i całego świata, co jest typowe dla serwisów informacyjnych TVN. Piątkowe "Fakty" miały także inną niż w wcześniejszych dniach czołówkę. Żałobna muzyka, wzruszające zdjęcia i małe logo w prawym dolnym rogu ekranu.
Warto także przypomnieć, że również Polsat postarał się przygotować w tym dniu coś oryginalnego. "Wydarzenia" nadawane były z barki przycumowanej nad brzegiem Tybru, a program prowadziła Hanna Smoktunowicz wraz z Tomaszem Lisem. Szkoda, że publiczną telewizję nie stać było na przygotowanie równie dobrego programu informacyjnego, który mógłby konkurować ze stacjami komercyjnymi